Damiano87

Może warto to ostrzeżenie rozszerzyć o "nieumiejętną wymianę" lub "wymianę na nieodpowiedniej maszynie". Dodaje to bo skoro temat został odświeżony to chcę tylko zaznaczyć, że już ponad 2k po wymianie dynamicznej i wszystko działa a byłem/jestem w "grupie wysokiego ryzyka" jakie rzekomo niesie za sobą wymiana dynamiczna.

Na chwilę obecną około 250km żona przejechała. Na gorsze nic się nie zmieniło, momenty że skrzynia milknie całkowicie nadal są... Jeździmy dalej Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Dzień w pracy a temat poszedł do przodu! Ja miałem robić statyczną ze względu na właśnie te rzekome opiłki i przepychania przez filtr tego świństwa ale w serwisie gdzie serwisuje (robią tylko Subaru) śmiali się z tego i zalecili dynamiczną. Mechanik mi wytłumaczył, że tak naprawdę całą robotę jeżeli chodzi o przepompowanie oleju wykonuje pompa skrzyni więc nie ma ani za niskiego ani za dużego ciśnienia podczas wymiany. Tak samo jako nielogiczne uznał stwierdzenie, że czysty olej przepycha opiłki przez filtr - skoro olej zużyty z jakąś zawartością śmiecia w sobie tego nie przepycha to jak ma to zrobić czysty olej!? Poza tym dla uspokojenia widziałem kalendarz przyjęć, średnio 1x w tygodniu robią dynamiczną w CVT i jeszcze nie mieli przypadku, że po wymianie coś walnęło... Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

No właśnie nie... Te na stronie to są na Ukrainie i nie bardzo byli chętni na to abym kupił tą skrzynię zwłaszcza że mają o identycznych numerach co moja... Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

To było pytanie retoryczne - wiem ile zapłaciłeś, wiem gdzie robiłeś i dokładnie tam zadzwoniłem.

A zapłaciłeś za naprawę 4-5k czy prawie 9k? Do Warszawy dzwoniłem już kiedyś - nieważne co jest powodem, może to być małe łożysko ale oni wymieniają wszystko i płacisz jak za generalny. Nie neguje tego a wręcz rozumiem. Dają gwarancję więc chcą mieć pewność wszystkich bebechów w środku. Olej wymieniony - niech jeździ aż padnie

Jestem po dynamicznej zmianie oleju na Motul CVTF. Skłamał bym, jeżeli bym powiedział, że wycie ustąpiło jest zauważalnie cichsze ale jest to to samo wycie tylko zapewne wyciszane przez świeży olej. Powód wycia dalej siedzi w skrzyni... Natomiast mechanik zauważył, że skrzynia niespotykanie długo się płukała przed wymianą. Ale są też pozytywy - skrzynia pracuje jakby delikatniej, gładko... no nie wiem... przyjemniej po prostu! I druga chyba ważniejsza zmiana, podjazd do garażu mam pod minimalne wzniesienie. Zawsze wjeżdżamy tyłem ale żeby ruszyć do tyłu trzeba dodać gazu bo inaczej auto stoi w miejscu. Teraz wystarczy puścić hamulec i auto zaczyna powoli jechać. Zapewne na styku łańcuch-bieżnia poprawiło (zmniejszyło) się tarcie na nowym oleju.

Tendencja wyciszania się skrzyni ze spadkiem temperatury zewnętrznej ciągle postępuje. W środę zmieniam olej metodą... dynamiczną! Dam znać czy po zmianie cisza będzie stała 20191124_122137_001.mp4

W sobotę byłem w Krakowie a właściwie na lotnisku więc praktycznie tylko autostrada. Na tempomacie ustawione 70... tfu tfu tfu, 150kmh i komputer pokazał mi średnie 10,2l benzyny natomiast gazu wyszło 12,7l. Jestem naprawdę miło zaskoczony spalaniem tych silników. Przed kupnem czytałem trochę i opinia była raczej o sporym spalaniu a tu taki miły suprise [emoji28] Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Spalanie przy 70kmh sprawdza się na parkingu przed kościołem a nie na autostradzie [emoji28] Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Inni kierowcy a w szczególności kierowcy TIR'ów też musieli być pod wrażeniem tego spalania na pewno nie jeden jak Cię wyprzedzał z wrażenia powiedział "o ja pier....." Sorry za offtop ale mój mózg nie ogarnia pewnych zachowań. Wczoraj za autobusem i ciągiem innych samochodów wyprzedzałem na prostej drodze krajowej Clio którego kierowca jechał 40kmh, teraz wiem, że prawdopodobnie bił rekord spalania

Żona zaczyna przeginać z tym spalaniem! To jest jej średnia po 88km od tankowania (zawsze resetuje) Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

A czy jest jakaś rozpiska do jakiego modelu jaki płyn?

Ja mam upatrzony ten olej Mitasu Mitasu choć nie wiem co na to inni użytkownicy powiedzą. Na forum podają, że serwisy naprawiające leją LiquiMoly Top Tec 1400 ale on ma kolor czerwony. Mój ma kolor zielonkawy i to jest ponoć oryginalny kolor płynu CVT Subaru

No niby tak... Z tym, że poza wyciem nie ma innych jakichkolwiek złych, nieprawidłowych lub dziwnych zachowań skrzyni. Samochód ciągle w trasie, kilometrów przybywa, teoretycznie powinno być gorzej jeśli jest coś zjechane a tu, wraz ze spadkiem temperatur skrzynia mniej wyje a momentami, przy niskich prędkościach cichnie całkowicie!

Do wymiany oleju w silniku zostało 3kkm więc do tego czasu myślę, że zrobi się jeszcze zimniej i zobaczę jak wtedy będzie wyć skrzynia. Jeżeli faktycznie będzie ciszej to wymienię olej + filtr mimo, że teoretycznie będzie to czynność nieuzasadniona ekonomicznie Poniżej filmik z CVT Nissana gdzie wyjące dźwięki znikają po zmianie oleju...

Nie twierdzę inaczej! Tylko kupując z drugiej ręki nigdy nie jest się pewnym historii serwisowej.... Swoją drogą, przypomina Ci coś dźwięk który wrzuciłem parę postów wyżej? @4444 Przebieg 173kkm, wymiana była robiona jeszcze w Szwajcarii przy 60kkm. W dalszej części nie ma już wzmianki o wymianie przy 120kkm Subi mam od lipca i na szaleństwo czekam aż spadnie śnieg czyli do tego czasu jazda bez szaleństw typu bączki itp. Kilka razy wyjeżdżając z podporządkowanej owszem, but i pisk opon był ale raczej spontan niż planowane działanie Styl jazdy.... Teoretycznie podobny, raczej w granicy 3000obr się trzymamy z tym, że ja częściej jednak pozwolę sobie przycisnąć do czerwonego przy wyprzedzaniu lub pobawię się łopatkami. Żona ma spalanie stałe 7,6l więc komentarz zbędny Dziś postaram się przejechać u uchwycić brak wycia a raczej moment kiedy przestaje wyć. PS. To jest ta chłodnia oleju w CVT czy jej nie ma?

@4444 Bardzo fajny temat rzuciłeś akurat odszukałem ten temat bo sam już nie wiem czy/co robić z moją skrzynią. Jak już wcześniej pisałem, subi jeździ żona a ja jestem jego weekendowym kierowcą. Akurat dziś rano razem wyjeżdżamy, ja kieruję i tak po jakimś dystansie trochę z niedowierzaniem mówię do żony, że skrzynia nie wyje! A żona jak to kobieta, z pewną obojętnością w głosie mówi, że tak... że czasami skrzynia na takie momenty, że w ogóle nie wyje! I, że dopiero za którymś razem jak puszcza gaz to zaczyna wyć... Fajnie, jak tak dalej pójdzie to na wiosnę nie będzie potrzebny remont Ale do rzeczy, wieczorem pojechałem się przejechać, i zauważyłem, że podczas zwalniania, jak zawsze wyła aż do pełnego zatrzymania to teraz potrafi przy 30-40kmh przestać wyć. I nie, że powoli wycie zanika tylko nagle jest pełna cisza! I tu pojawia się pytanie - czy w serii jest w tej skrzyni jakakolwiek chłodnia oleju? Bo tak naprawdę zaczynam wątpić w teorie o łożysku bo przecież łożysko nie przestaje wyć z sekundy na sekundę a od ostatniego razu zmieniła się jedna rzecz - temperatura. Zaczynam się zastanawiać, czy olej nie stracił właściwości o których pisze @4444 I może to on albo coś w sterowniku gdzie przepływa olej wydaje takie dźwięki... Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi

Dlatego jestem zaskoczony [emoji2] po prostu nie spodziewałem się Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Zrobiłem przegląd hamulców i to raczej nie one wydają ten dźwięk. Natomiast miłe zaskoczenie bo mam dwutłoczkowe zaciski [emoji2] Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

@EDDIE bo dalej wyje z tym, że mam (miałem) wrażenie, że dużo ciszej. Pisze, że miałem wrażenie bo teraz żona ostro bije kilometry i ja przy odrobinie szczęścia na weekendzie się przejadę i po takiej przerwie mam wrażenie, że jak wyło tak wyje żona upiera się, że jest ciszej Najważniejsze, że oprócz tego dźwięku nie dzieje się nic co mogłoby niepokoić.

@jako , mając takie fotki można było uniknąć 1 strony w tym temacie. Będziesz się śmiał ale ja o tak do końca nie jestem przekonany o tym, że jest to zwykły bolec do podtrzymywania dźwigienki. Jest to wręcz niemożliwe, żeby jakiś japoniec projektując ten system, mając gotowe rozwiązania na rynku jakimi są popychacze hydrauliczne wsadził zwykły bolec jednocześnie prowadząc do niego magistralę olejową.... Patrzyłem na te pestki, różnice w grubości to są setne części milimetra więc myślę, że w nieogarnięty przez nas sposób, to coś właśnie kompensuje te luzy... A raczej mam taką nadzieję [emoji28] Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Skrzynia cvt wydaje dziwny dźwięk, hamulce wydają dziwny dźwięk, co następne [emoji23] Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Bez bicia przyznam, że nie kręciłem kierownicą dla sprawdzenia ale z bardzo dużym prawdopodobieństwem może być to związane z hamulcami. Mam automat więc przy każdej zmianie pozycji dźwigni hamulec jest wciśnięty a skrzynia wywiera nacisk na koła... Z drugiej strony, jak samochodem się odwrotnie czyli pod górę, dam pozycje D to jest cisza, puszczę hamulec (samochód stoi bo jest pod górę) cisza i dopiero jak dam gazu żeby ruszyć jest ten dźwięk... Przegladne hamulce na weekendzie, od tego zacznę! Dzięki! Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Tak trzeba było od razu! Ale teraz tak, ten element który nie jest standardowym popychaczem jest z dziurką, domyślam się, że na dnie kanału w którym jest osadzony jest otwór przez który pompowany jest olej. Olej przypływa przez cały element i przez górną dziurkę jest smarowana dźwigienka która z nim współpracuje. Teraz pytanie - czy ten "nie popychacz" nie pełni funkcji tłoka w tym kanale i ciśnienie oleju które jest tłoczone przez ten element nie sprawia, że kompensuje on luzy które ewentualnie mogłyby się pojawiać. To jak, są kanały olejowe na dnie otworów na te trzpienie? Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka