Skocz do zawartości

cybel

Użytkownik
  • Postów

    8032
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    56

Odpowiedzi opublikowane przez cybel

  1.  

     

    A jak mi się turbo powoli kończy w forku 2.5 xt to co czynić? Pompuje jeszcze dobrze tylko juz góry nie trzyma. Mapa zrobiona była.

    Jak turbo dobrze pompuje,nie ma dymienia czy nadmiernego poboru oleju,wastegat,solenoid działają poprawnie,to turbiny nie ma się co czepiać.Tu masz dość ciekawe wpisy

    http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/58573-forester-25-xt-my05-jakie-mocniejsze-turbo-czy-wtryski-850cc/

     

    Moje td04 jest w bdb stabue tylko jak to bywa przy młych sprężarkach nie daje dobrego boosta u góry. Nie chcę hybrydy bo to droga zabawa. A td04 nie wygeneruje takiego boosta żeby uzyskać okolice 300km.

    Na td 04 faktycznie 300KM się nie zrobi,VF48 to raczej do 2,5T turbinka,stracisz sporo na dole,jeśli już to szukałbym sprawnej VF35,będzie wstawać trochę później ale góra będzie sporo lepsza niż na TD04.

  2.  

     

    .Ja chce dmuchnać 1,5 może troszke wiecej i dlatego sie pytam a nie moge nigdzie wyczytać.Jak myślicie warto zamykać blok do bossta 1.5 czy jeżeli bede chciał wiecej to wręcz trzeba?Dodam że robie strokera na tłokach mahle

    Napisz jaki blok chcesz zamykać,bo jeśli ej207 półzamknięty,to do tych wartości doładowania szkoda zachodu.


    Chcąc dmuchać więcej niż 1,5 bara i to efektywnie żeby były z tego jakiekolwiek korzyści a nie tylko kłopoty,należy mieć do tego przygotowany cały silnik,poczynając od pasowania tłoków,przy większym doładowaniu trzeba luźniej pasować tłoki,dobrze policzyć stopień sprężania silnika itd,bo może się okazać,że doładowanie na poziomie 1,6 bara lub nawet niższe powoduje detonacje w górnym zakresie obrotów silnika,trzeba zadbać o schłodzenie powietrza doładowanego i parę jeszcze dość istotnych elementów.

    Poziom doładowania nie jest uzależniony tylko od tego czy blok jest zamknięty,na fabrycznym bloku ej257 czy ej207 też można osiągnąć poziom doładowania 1,5-1,6 bara.

  3.  

     

    A jakie turbo polecicie do wrx 01 żeby wstawało jak najwcześniej i żeby nie trzeba było robić mapy na razie.

    Tak łatwo nie będzie,zmiana turbo to remap konieczny,w innym przypadku może się skończyć remontem silnika.

     

     

    Obecnie siedzi TD04L  która górą nie daje rady.   Przeznaczenie auta: KJS itp zabawy. Turbo ma wstawać stosunkowo najwcześniej.
    Najlepiej będzie poddać swoje stare turo regeneracji i modyfikacji,wtedy góra się poprawi a dół nie ucierpi.Napisz do Pegi na PW w tej sprawie. ;)  
  4.  

     

    Czemu akurat do dupowozu taki olej? Próbowałeś upalać takim autem?

    A to w takim stylu ma się toczyć dyskusja?Bardzo proszę. :P 

    Czemu zadajesz durne pytania?Dlaczego tak trudno przyznać się do pomyłki?To jakaś ujma?

    Czy Motul nie produkuje olejów dla "dupowozów"?

    Potraktujmy te pytania jako retoryczne. ;)

  5.  

     

    Nie twierdzę, że nie można podważyć wiarygodności pomiaru, ale przeczytaj Kodeks cywilny,  Art. 6. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.  W myśl tegoż artykułu, to Ty będziesz musiał udowadniać, że urządzenie mogło zafałszować pomiar z uwagi na przejeżdżające inne pojazdy.

     

     

    Mam trochę większe doświadczenie "urzędnicze", i to wyłącznie z zakresu p.r.d. W tym przypadku urzędnik już udowodnił (jest fotka z fotoradaru), teraz to Ty szukaj możliwości obrony. Dlatego cytowany art 6 kc jest tu jak najbardziej na miejscu.

    Gruby żart. :P  

    • Lajk 1
  6.  

     

    No i czy sprzęgło jest takie samo w wolnym ssaku, jak w turbo?

    Różnią się sterowaniem i średnicą tarczy sprzęgła.Czy będzie można zostawić sprzęgło z wersji turbo,to kwestia mocowania koła zamachowego od turbo, 

  7.  

     

    mimo wszytko tor czy szkolenie to nie życie    prawo jazdy chwilkę już mam a do tego jakoś tak wyszło w życiu, że jeździłem zanim dostałem prawko "do ręki"   ABS, ESP czy opona zimowa to były obce słowa    Nysa, Żuk, Fiaty włoskie jak i polskie, Polonez czy jakaś tylnonapędowa Łada to był trzon zdarzał się jakiś rodzynek "z zachodu", o cieżarówkach to nawet nie ma co wspominać bo to akurat mnie dane było poznać tylko w ramach ciekawości   takim Polonezem czy Żukiem (czy starym Transitem) trzeba było w zimie przejechać 400 a czasami z 600 km różnymi drogami, bez komórek co by w razie potrzeby pomoc wzywać a jechać trzeba było 15 czy 18 godzin po śniegu, lodzie itp .   to uczy pokory i naprawdę daje poznać auto, auto: - bez niezależnego zawieszenie - zimówek - wspomagania kierownicy - ABS - ASR - EBD - ESP  i co tam można sobie jeszcze na tą listę wpisać
     

    A jak przećwiczyć w bezpiecznych warunkach awaryjne hamowanie i omijanie przeszkody?Jak czasem łatwo wprowadzić auto w poślizg i nauczyć się je z tego poślizgu wyprowadzić?Na ulicy czy drodze?Kto podpowie co robić,kiedy i jak?Gdzie nauczyć się "czucia" auta?Gdzie i jak zobaczyć w akcji te wszystkie systemy i poczuć jak działają?

    Tor to nie ulica czy droga,szkolenie to nie życie ale uczą podstawowych zachowań i reakcji w podbramkowych sytuacjach,uruchamiają wyobraźnię i to wszystko w bezpiecznych dla innych i szkolonego warunkach,tam instruktor podpowie,poprawi błędy,na drodze nie ma na to możliwości i czasu,trzeba liczyć na szczęście bo umiejętności pozwalają tylko na mocne wciśnięcie sprzęgła i hamulca.

     

    I się jeździło. Przecież taka Nysa potrafiła się "sama z siebie" przewrócić na przepałowanym zakręcie.

    Się jeździło ale prędkości były inne,mniejsze i to sporo.Auta,opony,drogi lepsze i pozwalające na szybszą jazdę,ruch większy i sądzisz,że kierowcy ze swoimi umiejętnościami powinni zostać w latach 70-tych czy 80-tych ubiegłego stulecia?

  8.  

     

    Może się wybrać się na kurs doskonalenia jazdy np SJS lub inna szkoła. Może też trochę poczytać, pooglądać filmiki na youtube.

    Jedno szkolenie tylko nam udowodni jak małe mamy umiejętności i wiedzę o prowadzeniu auta,dobrze jeśli uruchomi wyobraźnię i pokorę w ocenie własnych możliwości w panowaniu nad autem,co być może spowoduje czasem odjęcie gazu czy wolniejszą jazdę.

    Oglądanie filmików nawet godzinami czy czytanie nie zastąpi treningów i ćwiczeń praktycznych,może jedynie przy odpowiednim podejściu uzmysłowić nam o brakach w naszych możliwościach za kółkiem.

    Kielce,szczególnie po śniegu,udowadniają jak mało trzeba żeby wpędzić się w kłopoty,nic nie zastąpi odczuć w aucie sunącym bokiem przy prędkości 20-25km/h lub mniejszej i nie reagującym na skręty kierownicą,hamowanie nawet z ABS-em prawie nic nie daje,odczucie tego kilkanaście czy więcej razy na własnej skórze uczy i daje najwięcej wiedzy o naszych umiejętnościach.

  9.  

     

    Mnie zaocznie ukarali na rozprawie za 'rozbój'. Wysepka z lewej, ciągła, zajechanie drogi przy wyprzedzaniu. Żadnych dowodów, w busie 3 osobowym nagle znalazło się 4 świadków. Moi byli niewiarygodni...

    Rozumiem,że to wyrok nakazowy,takie są odpowiednie do stwierdzeń policji we wniosku skierowanym do sądu,jeśli masz zastrzeżenia do wyroku to trzeba się odwołać,wtedy rozpatrzą zdarzenie na normalnym posiedzeniu sądu,gdzie będziesz miał możliwość obrony i oceny dowodów wykroczenia,no chyba,że termin odwołania minął.

    @@Hiszpanu ustal status parkingu czy prywatny itd,z łatwością to uczynisz poprzez urząd miejski czy zarząd dróg,wystarczy pismo.

    A tu mała podpowiedź.

     http://forumprawne.org/postepowanie-administracyjne/393803-jak-ustalic-czy-droga-jest-droga-publiczna.html

    • Lajk 1
  10.  

     

    A czy taki tuning (tzn bez chipu, tylko mechanika) zrobiony u tunera, ma wpływ na utratę gwarancji, gdy wymiana np. wydechu zostanie stwierdzona przy przeglądzie w ASO?

    Końcowy tłumik/tłumiki możesz zmieniać jak rękawiczki,wymiana pozostałych części układu wydechowego na inne niż fabryczne,pociągnie za sobą konsekwencję utraty gwarancji,a mocy i tak nie przysporzy,może minimalnie,tylko kłopoty mogą być kosztowniejsze niż zysk mocowy.

  11. W Forkach w budzie SH funkcje ESP,ABS i kontroli trakcji są połączone,wyłącznikiem na desce można wyłączyć tylko kontrolę trakcji,wtedy elektronika nie obetnie nam obrotów,mocy w najmniej spodziewanym momencie.ESP pozostaje włączone choć działa ze sporym opóźnieniem i chyba trochę słabiej,da się Forkiem polatać bokami na śniegu czy zakręcić beczkę itd. 

    Wyłączyć całkiem tego systemu jak w STi się nie da,sprawdzane.

    VDC czy VTD to trochę inne systemy niż ESP w autach z manualną skrzynią.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...