Skocz do zawartości

cybel

Użytkownik
  • Postów

    8 032
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    56

Odpowiedzi opublikowane przez cybel

  1.  

     

    ponoć na dolnymsląsku jest warsztat że płacisz 5 tyś i wstawiają 2.2 turbo ok 350 km i oddajesz swój uszkodzony silnik  

    Nie wierz w takie cuda w tej cenie.

     

     

    prawdopodobnie od początku był tam silnik 2.0t taki jest w dowodzie wbity, a później ktoś wstawił 2.5 turbo który okazało się, że jest uszkodzony i teraz stoje przed  dylematem co tam wstawić

    Najpierw ogarnij na 100% co tam masz pod maską,potem ustal co padło i wtedy zdecydujesz co robić.Wstawienie 2,5T w miejsce 2,0T łączy się z większą ilością zmian niż tylko samo włożenie silnika.

    Blok silnika jakie ma oznaczenia?Głowice są z 2,0 czy z 2,5?

    Jak masz sterowaną przepustnicę? 

  2. Przy zapowietrzonym układzie chłodzenia ogrzewanie kabiny nie działałoby równomiernie,dmuchałoby raz gorąco a raz chłodno,mogłyby wystąpić również widoczne na wskaźniku wahania temperatury płynu,szczególnie po dłuższej jeździe i zatrzymaniu,wentylatory włączałyby się zdecydowanie częściej,zbiorniczek przelewowy byłby czasem opróżniany do zera lub poniżej minimalnego poziomu płynu.

    Jeśli nie obserwujesz takich objawów,to wszystko jest w porządku.Po zmianie płynu chłodniczego,mimo odpowietrzenia,trzeba czasem dolać trochę płynu celem uzupełnienia układu.

  3. A wetknę i ja swój kijek. :P

     · 

    Warto przeczytać:
    Jak to z sędziami Trybunału było? Czy TK jest upartyjniony?
    Na początek krótko:
    1) Do początku listopada 9 z 15 sędziów TK to były osoby, za którymi PiS głosował w Sejmie.
    2) Sporna „trójka” wybrana w październiku to nie kandydaci „partyjni”, tylko znakomici prawnicy (na czele z I prezesem NSA), bez żadnych związków z Platformą.
    3) Obsadzenie całej aktualnie spornej „trójki” przez PiS oznacza, że za 1,5 roku Trybunał zostanie w większości obsadzony przez osoby ściśle politycznie związane z PiS i TK zostanie praktycznie „zdezaktywowany” na okres rządów PiS (w tej i ewentualnej kolejnej kadencji, aż do 2024).

    A teraz dłużej:
    *** Ad. 1) 
    PiS w latach 2005–2007 przegłosował obsadę sześciu stanowisk w TK (wspólnie z LPR i Samoobroną). W większości to byli znakomici prawnicy (prof. Granat i dr hab. Liszcz byli poparci także przez PO). Podobnie było za czasów rządów PO, w czasie których PiS poparł w Sejmie trójkę wybranych wtedy kandydatów:
    1) prof. Wronkowską-Jaśkiewicz, która była przewodniczącą podczas ostatniej rozprawy w TK – w 2010 głosował na nią prawie cały PiS, łącznie z Kaczyńskim (http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&6&66&30), 
    2) prof. Tuleję – wybrany w 2010, głosowała za nim większość PiS, łącznie z Kaczyńskim (http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/InfoForPPIDL…),
    3) i nawet prof. Kieresa – w 2012 poparła większość PiS, łącznie z Kaczyńskim (http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/agent.xsp…). Piszę „nawet”, bo poparto go, choć wcześniej był senatorem PO (ale w 2000 był wybrany wspólnie przez obie partie na szefa IPN).
    Tak więc przez ponad trzy lata, do 6 listopada br., wśród 15 sędziów Trybunału:
    – 4 było wybranych z poparciem PiS, bez PO,
    – 6 z poparciem PO, bez PiS,
    – 5 z poparciem zarówno PO, jak i PiS.
    (Tabela z kadencjami sędziów:http://webcache.googleusercontent.com/search…)
    Ale najważniejsze jest nie to, kto kogo zgłosił i na kogo głosował, ale to, że zdecydowana większość osób wybieranych przez ostatnich 10 lat (zarówno przez PiS, jak i PO) to były osoby rzeczywiście i *realnie* wyróżniające się wiedzą prawniczą i apolitycznością.
    *** Ad. 2) 
    W latach 2013–2015 toczyły się w Sejmie prace nad nową ustawą o TK. Nie jest prawdą, że w tym czasie nic się nie działo i prace nagle „przyśpieszyły” po wyborach prezydenckich. Przez 1,5 roku odbyło się 17 posiedzeń podkomisji, jej sprawozdanie przyjęto 9 kwietnia, miesiąc przed I turą wyborów (http://trybunal.gov.pl/…/Kalendarium_prac_nad_ustawa_z_dnia…). 
    W maju i czerwcu PO przegłosowała tę ustawę, wprowadzając do niej poprawkę, pozwalającą wybrać dwóch sędziów „awansem”. (Autorem niekonstytucyjnego przepisu był poseł PO Robert Kropiwnicki, nie było jej w pierwotnym projekcie, więc to nie sędziowie TK są jej autorami.) Już wtedy choćby Helsińska Fundacja Praw Człowieka alarmowała o jej niekonstytucyjności. Kwestią czasu było tylko, kto pierwszy (z uprawnionych) zgłosi ją do TK. Mógł to zrobić prezydent Duda już 8 sierpnia, a TK by to zapewne rozstrzygnął jeszcze przed wyborem sędziów. Jednak prezydent z tego prawa nie skorzystał.
    Zatem PO (wspólnie z PSL i SLD) 8 października wybrała piątkę nowych sędziów (robiąc niekonstytucyjny „skok” na dwa stanowiska, w wyniku czego tylko 4 z 15 sędziów TK to byłyby osoby wybrane z poparciem PiS, w tym jedna za rządów PiS). Ale czy byli to kandydaci partyjni? Bynajmniej. Skupię się tu na obecnej spornej „trójce” (a jednocześnie tych, którzy w ramach tej piątki byli kandydatami PO):
    1) Prof. Roman Hauser – I prezes NSA. Pełnił tę funkcję 17 lat (od 1992 z jedną przerwą), 4 lata był wiceprezesem. Jeden z najwybitniejszych administratywistów w Polsce, redaktor i współautor komentarza do kodeksu postępowania administracyjnego.
    2) Prof. Andrzej Jakubecki – od 2002 powoływany w skład Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego przez kolejnych ministrów sprawiedliwości. Redaktor i współautor komentarza do kodeksu postępowania cywilnego.
    3) Prof. UAM dr hab. Krzysztof Ślebzak – od 2006 dyrektor Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego.
    Podsumowując: świetni prawnicy i bynajmniej nie „partyjni” (co łatwo sprawdzić, przeszukując prawicowe portale, które żadnych śladów ich związków z PO nie znalazły). Gdyby nie wywołana przez Platformę wojna o Trybunał i okres przedwyborczy, jest bardzo prawdopodobne, że któryś z nich (lub paru) byłby poparty przez PiS.
    *** Ad. 3)
    A do czego dąży obecnie PiS? Dokładnie opisano upolitycznienie nowych sędziów, więc nie będę tego tu robił szerzej (pierwszy prawnik SKOK, osoby z „komitetu smoleńskiego”, aktualny poseł itd.). Są to osoby ściśle politycznie związane z PiS i niekoniecznie „wyróżniające się wiedzą prawniczą” (a to wymóg konstytucyjny). Np. *jedyne* publikacje mec. Pszczółkowskiego, które są wymienione w jego biogramie, to dwa artykuły w materiałach z Konferencji Smoleńskich (biogramie sprzed roku do Tryb. Stanu, bo w tym do TK to zmilczano). W wypadku sędzi Przyłębskiej nie są wspomniane żadne publikacje.
    Jaki byłby efekt doprowadzeniu składu Trybunału do stanu zgodnego z ostatnim wyrokiem TK (3 sędziów z października, 2 z grudnia)? Dałoby to w sumie już teraz SZEŚĆ osób popartych w głosowaniach przez PiS (w tym 3 osoby wybrane w czasie rządów PiS) i kolejne w trakcie kolejnych lat. Ten stan zapewniłby PiS-owi, że już za 1,5 roku (czerwiec 2017) większość osób w TK to byliby sędziowie wybrani ich głosami.
    PiS, robiąc niekonstytucyjny „skok” na trzech prawidłowo wybranych sędziów, idzie dalej. Do czerwca 2017 zwolnią się w TK w sumie jeszcze trzy miejsca, które będzie można obsadzić, nie zachowując nawet pozorów bezstronności. W sumie będzie więc w TK 11 osób wybranych głosami PiS (z czego trzy de facto apolityczne), ale aż 8 z 15 to będą osoby wybrane w tej kadencji, ściśle polityczne. Dzięki temu bezprecedensowemu zdominowaniu Trybunału w 1,5 roku od objęcia rządów, PiS zapewni sobie całkowity spokój w TK do końca tej kadencji, a w wypadku wygranej – także do końca następnej kadencji (w sumie aż do grudnia 2024).

    Autor: Patryk Słowicki

     
     
    ORKA.SEJM.GOV.PL
     
     

    A tu jeszcze jeden kijaszek.Kto zgadnie w jakim projekcie i kto to umieścił? :mrgreen:

     

    „5a. Klubom, które złożyły na piśmie Marszałkowi Sejmu oświadczenie o odmowie udzielenia poparcia Radzie Ministrów przysługuje łącznie prawo uzupełnienia porządku dziennego posiedzenia Sejmu o jeden punkt.

    • Lajk 1
  4.  

     

    Czy te klocki są dobre? http://e-katalog.int...scr_dItems.html Mogę je mieć za nie całe 600zł

    O tych klockach pisałem wyżej.

     

     

    zdarza się że jak śmigamy w parę aut to potrafimy hamować z 5-10 razy z rzędu z prędkości 160-200km/h do zera.

    Można i więcej razy hamować z takich prędkości,chodzi o możliwość schłodzenia hamulców pomiędzy hamowaniami,jeśli te hamowania są przedzielone czasowo o 2-3 minuty,to układ się schłodzi,nawet gdy 2-3 hamowania będą występowały zaraz po sobie.

    Może rozważ też klocki Hawk DTC-30,nie piszczą i zacnie hamują.

    Ale nie dziw się,że klocki schodzą przy takim używaniu dość szybko.

  5.  

     

    Jakie klocki na przód i tył do wrx jeżdżę agresywnie ?częste hamowanie z 200km/h.

    To hamowanie to z jaką częstotliwością występuje?

    Bo może wystarczą dobre klocki,które na torach czy innych pojeżdżawkach się nie sprawdzają ale na ulicę spokojnie wystarczą,np: Ferodo DSP.

    Nie piszczą,pylenia z do przyjęcia,skuteczność działania bardzo przyzwoita,hamowania z 200km/h wytrzymają nawet 2-3 razy z rzędu. ;)

  6. Borygo zmienia swoją objętość i każdy się z tym zgodzi ale nie aż tak dużo. Prawdopodobnie masz gdzieś bańkę powietrza w układzie.

    Bardzo ładnie,że zgadzasz się w temacie wzrostu temperatury i zwiększenia objętości cieczy,weź jeszcze rozważ wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia.Po coś te korki trzymające ciśnienie w okolicach 1 bara w tym układzie występują. ;)

  7. Za przechyły odpowiada w sporej części stabilizator,ale każda część zawieszenia ma tu swoją rolę do spełnienia,geometria też ma znaczenie,ciśnienie w oponach itd.Zbyt twarde zawieszenie,źle dobrane do masy auta,sporo elementów wchodzi w grę żeby powiedzieć coś konkretnego bez jazdy autem czy choćby bez popatrzenia jak auto się zachowuje na łukach itp.

    • Lajk 1
  8.  

     

    że na 1. miejscu, z dużą przewagą przed kilkoma Porsche, jest Citroen Xantia ... 

    Z zaawansowanym aktywnym hydropneumatycznym zawieszeniem ze stabilizowaniem poprzecznym za pomocą siłowników,sterowanym mikroprocesorem z kilkunastoma czujnikami,zapewniało prawie w każdych warunkach jak najlepszy kontakt opon z nawierzchnią eliminując nurkowanie przy hamowaniu i przechyły nadwozia w zakrętach. ;)


     

     

    Byłoby dla mnie wystarczającym wytłumaczeniem, jeśli np. Forester był testowany na fabrycznych Geolandarach  ;) 
     

    Testowane są auta nowe z wyposażeniem fabrycznym czyli opony również z fabryki.

     

     

    zwróciłem uwagę ... niestety ani Forester ani Impreza w warunkach wilgotnych nie była testowana ... więc nie jest to wytłumaczenie.

    Zwróć również uwagę na opony,stan nawierzchni i jej temperatura mimo suchych warunków,to nie są stałe i jednakowe warunki. ;)

  9. Zwróć uwagę,że część z tych testów przebiegała w warunkach określonych jako wilgotne,pytanie czy to było po deszczu,w czasie deszczu czy w bardzo mglisty i chłodny dzień.

    Ten fakt pokazuje,że owszem ustawienie pachołków do testu podlega określonym wymogom i jest stałe,ale już nawierzchnia czy pogoda takimi stałymi nie jest.

    Trochę te czynniki na wyniki testu wpływu mają. ;)

  10. Widocznie tak wiele tych SBD nie pada,przynajmniej forumowych. :P

    @@Andrzej Koper wiadomo również,że dwie naprawy SBD mogą się znacznie różnić kwotami,zależnie od zakresu prac jak i w którym ASO dokonywana jest naprawa,bo to czasem wtryski czy głowicę trzeba wymienić,za dwumasę i sprzęgło też czasem przyjdzie zapłacić,nie wspominając o szeregu drobniejszych części jak dźwigienki zaworów czy same zawory. ;)


    Kosztorysami na spore kwoty przy naprawach SBD,też łatwo się nie jest "chwalić". :mrgreen:

  11.  

     

    hmm... na stronie d której link podałem jest filmik z BMW ... ja tam widzę kierowcę, nie "sprzęt" . (podobie na przedstawionych 3 zdjęciach) Są tam filmy testów innych samochodów prowadzonych przez tą redakcję / organizację ?

    Tabelki wyglądają fajnie,brakuje w nich tylko opisu warunków,temperatur,w jakie opony wyposażone były auta i paru jeszcze rzeczy.Tabelka z linka prowadzona jest od ładnych paru lat,film z BMW to raczej z jakiegoś eventu jest niż z faktycznego testu.

    Bez opisu szczegółów testu,warunkach w jakich się odbywały testy poszczególnych aut itd,trudno jednoznacznie orzec o jego wartości.  

  12.  

     

    Do małej plastikowej obudowy idzie wiązka elektryczna, ten mechanizm jest połączony łącznikiem (takim jak łącznik stabilizatora) z wahaczem. Łącznik jest zepsuty, do wymiany,

    O ile całe to ustrojstwo działa,to widać to zaraz po włączeniu świateł,ustawiają się wtedy do odpowiedniej pozycji,przynajmniej tak jest przy ksenonach.

    Nie piszesz nic o żadnej kontrolce na desce,widocznie to tylko awaria łącznika a nie tego "pudełeczka",w ASO łączników oddzielnie się chyba nie kupi,występują razem z owym pudełkiem i koszt 500-600zł.

  13. Ehhh,okropnie się tu zamotaliście w tym "politykowaniu",trudno się tu dopatrzeć rzeczowej i chłodnej dyskusji,nawet jak się pojawia w śladowych ilościach,to szybko znika w gąszczu zbędnych dygresji,wycieczek itd. :huh:  :(

    Proponuję zajrzeć na "kreskę" do wątku "Polityka...." i brać przykład,możecie spotkać nawet wypowiedzi,które totalnie mogą tutejszych dyskutantów zaskoczyć. :P

    • Lajk 1
  14. Pisząc o dolocie wszyscy mieli na myśli zamontowanie stożka,jeśli dolot seria,to warto sprawdzić jego czystość,zaolejenie itp.

    Co do "chińczyka" nie pomogę,również nie widziałem.

  15.  

     

    Poprzednia 7lat temu tez kupowałem od Xbike. Carfit, dlaczego twierdzisz, ze chinczyk?

    To nie jest twierdzenie a jedynie przypuszczenia,tak samo co do innych możliwości i przyczyn awarii przepływek czyli dolotu i zwarcia w wiązce przepływki,silnika.

  16.  

     

    Czyli najlepszym rozwiązaniem będzie zakup nad wymiarowych tłoków i tylko szlif tulei zrobić,

    Takie rozwiązanie daje największe szanse na długą i bezproblemową pracę silnika.

     

     

    panewki też nad wymiar ponieważ wał też nadaje się do szlifu.

    To zależy od tego jak auto jest użytkowane,jeśli to normalna jazda codzienna,to można pokusić się o szlif wału i panewki nadwymiarowe,tylko trzeba się liczyć z możliwością wcześniejszej awarii i mniejszego przebiegu,niż przy nominalnym wale i panewkach.

    Do upalania takie rozwiązanie raczej na mniejsze przebiegi,chyba że upalanie tylko okazjonalne.

     

     

    Blok ma na 2 tulejach dość mocno wyczuwalne i widoczne rysy i mam nadzieję że szlif wystarczy.

    To mogą potwierdzić tylko pomiary bloku i tulei,radzę najpierw pomierzyć a później robić zakup tłoków.

    • Lajk 1
  17. Tłoki HBR nadwymiar kosztują ~250zł za sztukę,dojdzie do tego jeszcze koszt pierścieni ~800zł.

    Blok Subaru nie jest łatwy do osadzenia tulei,przy pewnej plastyczności bloku w wyższych temperaturach tuleje mogą się przemieszczać,opadać itd.Trzeba też uważać na odpowiednie zachowanie odległości pomiędzy sąsiadującymi tulejami,wykluczyć ich wzajemne odkształcanie się po osadzeniu.

    Ponadto czasem po tulejowaniu bloku silnika trzeba uwzględnić luźniejsze niż seryjne pasowania tłoków ze względu na różną rozszerzalność cieplną materiału bloku i tulei.

    Nie wiem o jakim bloku silnika konkretnie rozmawiamy,ale przyjmując,że jest to blok otwarty EJ205,to osadzenie tulei łatwe nie będzie,zakładając że ma być stabilnie i na długo.Wystarczy popatrzeć na fotki bloków,grubość,rozmieszczenie tulei i ich stabilizację.

    http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/62957-blok-otwarty-polzamkniety-czy-zamkniety/

    Gwarancja?Chciałbym zobaczyć jej realizację w przypadku kłopotów z tulejowanym blokiem z Subaraka. ;)

    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...