cybel

@@Wełniacz współczuję,szkoda autka. Dobrze ,że wszyscy wyszli cało.

Czyli poobiednie halucynacje ekstatyczne gwarantowane. :biglol: Jeszcze tylko lewitacja.

Wieczorne witołki wszystkim. Cesarzowa za budzik robi?I kucharzy? Ale do szkółki to za późno ten budzik. A ta zupka to na jakich grzybkach? To co kompocik?Z rabarbaru?!

Odpowiem za Pawła.Kosicki.

O w mordeczkę.To muszę już jakieś wiarygodne "alibi" wykombinować.

To jeszcze dolicz do kosztów komplet wahaczy,stabilizator,przeguby,półosie i parę innych rzeczy. Tak wygląda to w GT-eku w budzie GC,pewnie u Ciebie podobnie.

A będą Ci potrzebne?Planujesz wyjść z hotelu?!!!

To dopiero jak trzecie otworze,teraz kurturarnie smakuję.

@@Urabus najlepszego wszystkiego przez najmniej 100 lat.

Wieczorne witołki dla wszystkich. Podglądanie,mulenie i nielubienie to widzę motywy dzisiejszego dnia. A szczelę sobie piwko.Mogie?!Mogie.!!!!!!!!!

Też bym w tej sytuacji popukał się w głowę i poszedł na grzane piwo czy wino. Siemka @@dzioba zesłańcze z wyboru.

Najpierw zadzwoń,telefon wyjdzie taniej niż podróż.Dowiesz się wszystkiego,także orientacyjnych kosztów naprawy przy różnych możliwych awariach.Ponoć mają promocję.

Jeśli powodem do wymiany silnika jest tylko pomiar ciśnienia w cylindrach,bez uprzedniego sprawdzenia luzów zaworowych,czy stanu zaworów,to tak,solidna diagnoza się przyda. Często przy instalacji gazowej,zawory po jakimś przebiegu są "podparte" i nie ma odpowiedniego ciśnienia w cylindrach.Mogą też być lekko nadpalone itp. O dół silnika tak bardzo to bym się nie martwił,chyba że miałeś wcześniej kłopoty z ciśnieniem oleju. Może się okazać,że wystarczy regulacja luzów zaworowych albo remont głowic,co i tak będzie tańszym rozwiązaniem niż zakup używanego silnika i jego montaż.

Masz już jeden wątek.Po co ten drugi? Albo naprawiasz,albo kupujesz używkę.Wszystkie informacje uzyskasz w poprzednio założonym wątku.

@@Janiczek88 naprawiają.Zadzwoń możesz być zaskoczony.

@@Dramo sprawdź luzy zaworowe i głowice. Może się okazać wymiana silnika nie tak bardzo konieczna.

@@slesz i po co podawałeś mój numer,schowałbym.

O powróciła. A to "dobrowolne roboty musowe"?!

A to właśnie wynika z tego Przy odpowiednich nakrętkach felga centruje się bez problemu.

@@Shadowaty problem nie w średnicy otworu centrującego i braku pierścienia osadczego,tylko w zastosowaniu nieodpowiednio dobranych nakrętkach do felg.Można kupić nakrętki odpowiednie dla tych felg i pasujące na szpilki subarowe. Brak pierścienia centrującego,osadczego,przy zastosowaniu odpowiednio dobranych nakrętkach do felg,niczym złym nie skutkuje,nawet na slicku i podczas intensywnego upalania i to nie jednorazowego.

Znaczy się zesłana na "roboty przymusowe"?!

Ja się grzecznie pytam,co jest? Lektury już czytacie?

Oj niepotrzebnie.Forester sam się obroni przed Madoxem.