Dzińdybry,cześć i czołem.
Łał,ojej.To świat tak wygląda na trzeźwo?!!!
W środę jeszcze się nieźle trzymał.
Julian czyści futerko i glansuje stopy,Zbychu przyczesze grzywkę,poczyści okularki i ruszymy na ratunek i odsiecz.
Romek tylko coś marudzi o jakimś browarze.Nie wiem o co mu chodzi.