halvaekiu

Pytałem ponieważ w niektórych radiach sterowanie podłączone było do złącza zmieniarki (czarne złącze na zdjęciu powyżej w moim "poradniku). Skoro nie masz wtyczki za radiem, a w zmieniarkę nic nie masz wpiętego - ja nie miałem, a obecnie mam tam bezpośrednio wpiętą WEFĘ - to raczej musisz dorobić przewody. Puszczenie dwóch przewodów raczej nie będzie trudne. Bardziej warto spojrzeć na zwijak w kolumnie kierownicy, czy posiada odpowiednie piny. Spodziewam jednak, że tak. Możesz zdjąć osłonę kolumny i spojrzeć. Na środku pod kierownicą masz jedną śrubę. Później delikatnie podważasz zatrzaski wokół, dolna pokrywa zejdzie i czekają Cię kolejne 3 śruby od spodu, którymi przymocowana do kolumny jest górna pokrywa. Po jej zdjęciu po prawej stronie będziesz mieć wtyczkę której zdjęcia widać powyżej. Będziesz mógł sprawdzić czy cokolwiek pod te piny jest wpięte. Jeżeli tak to będziesz mógł poszukać tych przewodów za radiem. Jeżeli nie to sam możesz dorzucić i przepchąć do radia.

@Danko Masz coś wpięte w tej wtyczce wraz z przewodami od Auxa? Rozumiem, że masz ten sam model radia jak ja?

@Orear Niestety. Moduł nie jest idealny. Czasami potrafi odmówić posłuszeństwa. Rozumiem, że całkowicie nie odpowiadał? Próbowaleś się podpiąć bezpośrednio przez jack'a w tym czasie? @LosioDriver Wrzuciłbyś soft z większą głośnością? Udało mi się naprawić przyciski, więc z chęcią wypróbuję nową wersję oprogramowania.

W kilku wątkach wspominałem o tym, że padło mi sterownie z kierownicy w Outbacku III poliftowym. Otóż dziś udało mi się je naprawić i przy okazji zobaczyć jak cały ten układ działa. Pomyślałem, że to opiszę, bo może się to komuś przydać - sterowanie radiem z kierownicy jest dla mnie szalenie ważną funkcją, która zwiększa bezpieczeństwo. Jeżeli spełni się kilka warunków to dołożenie sterowania nie jest aż takie trudne. Jak to wygląda u mnie. -Radio GX-204LE - (czarne, poliftowe) -Kierownica poliftowa z przyciskami do radia - po lewej stronie ma 6 przycisków od radia, po prawej tempomat - występowała na pewno w Outbacku III, Legacy IV i Foresterze III. Przyciski z Forestera działają w tym radiu. Za komunikację z radiem odpowiadają dwa przewody z całej wtyczki. Biały i niebieski widoczny na zdjęciu poniżej. Wpięte w kierownicy pod poduszką przechodzą przez zwijak na kolumnie kierownicy i wychodzą odpowiednio 3ci u góry oraz 2 u dołu, gdy zatrzask w wtyczce uznamy za "górę". Widoczne na zdjęciu. W ten sposób wyprowadzone przewody prowadzone są główną wiązką tuż za radio. Kolory przewodów głównej wiązki jakie były u mnie to fioletowo biały oraz pomarańczowo biały. 1234567 89ABCDE Sposób montażu do radia jest różny i zależy, z tego co się zorientowałem, od jego modelu. W posiadanym przeze mnie odpowiada za to mała wtyczka 8 pinowa po prawej stronie u dołu, patrząc na tył radia. Zamieszczam zdjęcie z sieci z jego położeniem. Patrząc na wtyczkę, piny odpowiedzialne za kontrolę z kierownicy znajdują się pionowo w drugim rzędzie od prawej strony. 1234 5678 Ciekawostka. Trzy z pozostałych pinów odpowiedzialne są za AUX. Gdyby kogoś to interesowało, które dokładnie to mogę wyjąć radio i sprawdzić. Z tego co widziałem były to 1,2,5, ale nie jestem pewny. Podłączenie do nich przewodów podłączonych do kierownicy powinno poskutkować możliwością kontrolowania radia. Sporym ułatwieniem w zrozumieniu podłączenia przycisków jest zmierzenie ich oporu, który następnie w każdym z kroków można kontrolować. W moim wypadku było to: stan spoczynku: 4190 Om Seek w dół : 1120 seek w górę: 609 change mode: 340 vol down: 204 vol up: 100 mute: 37 Miałem akurat pod ręką opornik 220 Om, więc on posłużył mi do testów. Można podpiąć go na początek do radia z tyłu do pinów, które wskazałem, czego efektem powinno być ściszenie muzyki/radia. Jeżeli interesuje kogoś jak dokładniej działają przyciski to warto spojrzeć do wątku poniżej, gdzie @LosioDriver sam mi to wytłumaczył. W skrócie radio mierzy opór na obwodzie, który zamykany jest poprzez naciśnięcie konkretnych przycisków. Gdyby ktoś chciał się zabrać za zamontowanie u siebie tychże przycisków, służę pomocą i chętnie podpowiem dokładniej, jeżeli coś będzie niejasne. Spisałem całość trochę na szybko, póki pamiętam, więc wybaczcie, jeżeli jest w tym lekki chaos. Edit: sprzedana. Poza tym, mam do sprzedania kierownicę, z przyciskami, która mogłaby komuś posłużyć do montażu i podpięcia przycisków. Kupiłem ją niepotrzebnie jak się okazało - myślałem, że brak reakcji wynika u mnie z uszkodzenia przycisków, a problemem była uszkodzona wtyczka za radiem. Gdyby się komuś przydała to piszcie. Kosztowała mnie 100zł i za tyle samo oddam komuś z forum. Z chęcią też pomogę, jeżeli ktoś mieszka we Wrocku.

Rzeczywiście masz rację. Przypomniało mi się, że nie wszystkie przyciski szwankowały. Być może wymiana modułu z przyciskami załatwi sprawę. Nie wydaje się to trudne, więc spróbuję. Przepraszam za to, że wątek o WEFIE przerodził się w diagnozę mojej kierownicy. Dzięki za pomoc. Moja prośba o wrzucenie tego softu gdzieś umknęła. Mogę Cie prosić o wrzucenie?

Nie znam się na tym zbyt mocno, ale przyciski/rezystory są podpięte szeregowo i uszkodzenie jednego z nich powoduje awarię całego układu, tak? Jeżeli odpowiedź jest twierdząca to być może wymiana modułu z przyciskami rozwiązałaby problem. Trochę ich można znaleźć na portalach aukcyjnych. Nie chciałem jednak ich kupować w ciemno, nie wiedząc w czym dokładnie tkwi problem. Rzeczywiście nieraz i moje radio pika, na przykład podczas ustawiania balansu głośników - w chwili wkroczenia na poziom "0". Jednak piknięcie podczas zmiany utworu przy użyciu WEFA jest niewspółmiernie głośne w porównaniu do odtwarzanej muzyki i pasażerów można nieźle nastraszyć. Być może zmiana głośności samej WEFY, o której pisałeś, częściowo rozwiązałaby problem.

Również pamiętam, że w Escorcie rodziców mieliśmy podgrzewaną szybę i dziwię się, że tego rodzaju funkcja się nie upowszechniła. Niby można ustawić nawiew na szybę, ale jakoś mając wybór wolałbym prawdopodobnie jednak podgrzewanie. Przypuszczam, że jest to obecnie albo nieopłacalne, ze względu na patenty, albo uznano to, za niebezpieczne.

Tak. Sterowanie bezpośrednio z radia działa. Podświetlenie przycisków wciąż działa. Tempomat po drugiej stronie kierownicy wciąż działa. To ewidentnie wina przycisków, ponieważ powoli umierając czasami naciśnięcie jednego z nich wywoływało inną funkcję. Np. "mute" powodowało zmianę źródła dźwięku. Dowiedziałem się, że przyciski są rozpoznawane poprzez indywidualny opór dla każdego z nich. Możliwe, że zużył się przewód i stąd te problemy. Poprosiłem mechanika o naprawienie tego, ale stwierdził, że przewód idzie przez główną wiązkę i odesłał mnie do znajomego elektryka. Póki co nie zabrałem się za umówienie wizyty. Zastanawia mnie jedna rzecz. Gdy naciskam bezpośrednio w radiu przycisk następnego/poprzedniego utworu to z głośników słychać głośne piknięcie. Strasznie to zniechęca i wolę już celować w mały ekran telefonu. Piknięcie występuje tylko podczas korzystania z WEFY. Podczas odtwarzania płyty CD nie występuje. Sądzisz, że to kwestia oprogramowania WEFY? Nie każdy ma w kierownicy przyciski, a wspomniana funkcja jest co najmniej zniechęcająca i strasznie mi przeszkadza. Szukałem nawet w instrukcji radia jak to wyłączyć, ale nie znalazłem wzmianki o tym. Nie dziwi mnie to. W pracy tego typu problemu bez logów nawet bym nie ruszył.

Świetnie, że producent tak ochoczo modyfikuje firmware po prośbie zaledwie jednej osoby. Z chęcią to wypróbuję. Niestety obecnie przyciski na kierownicy obsługujące radio/WEFĘ postanowiły przestać działać i zbieram się w sobie do poszukania elektryka, który zdoła to zdiagnozować i naprawić. Jednak zmiana wydaje się być sensowne intuicyjne. Rzeczywiście zdarzało mi się pomylić strzałki i odrzucić połączenie zamiast je odebrać - kiedy jeszcze przyciski mi działały. W kwestii zmiany głośności. Śmiało podsyłaj tutaj do wątku. Ktoś się może skusi. Masz może paczkę z niezmodyfikowanym softem? Tak w razie jakichś błędów, które mogłyby wystąpić przypadkiem po zmianach jakie wprowadzili programiści. Czy możliwa jest zmiana softu na starszą wersję po aktualizacji do nowszej? Niekiedy możliwa jest wyłącznie aktualizacja przyrostowa. Tak. Zdarzyło mi się tak kilka razy podczas jednej podróży. Kilka minut po ruszeniu zaczęło mnie rozłączać i nie mogłem nawiązać połączenia do ponownego uruchomienia silnika. Z tego co kojarzę to ponowne uruchomienie silnika pomogło też tylko na chwilę. Problem jednak ustąpił kolejnego dnia. Niestety nie jest to na tyle powtarzalne, że byłbym w stanie nakreślić dokładniej co się stało. Czasami po prostu zdarzy się, że telefon się rozłączy i możliwe jest ponowne połączenie. Domyślam się, że pytasz o to, by przekazać wskazówki do reprodukcji problemu producentowi. Ciężko z tym będzie. Bez pełnych logów, na które nie ma raczej szans. Świetny pomysł z założeniem tego wątku. Edit: Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że przyciski "następny/poprzedni" odpowiedzialne za odrzucenie/przyjęcie połączenia są w moim Outbacku poziomo. W każdym razie modyfikację z głośnością z chęcią przetestuję.

Cross byłby idealny, gdyby nie brak pamięci fotela kierowcy. Już nawet nagrania wersji australijskiej oglądałem klatka po klatce, by sprawdzić czy może jednak się tak znalazła. (Zdaje sobie sprawę, że ichny Sport różni się od naszego Crossa) Moja Wybranka z racji na długie nogi strasznie się w tej funkcji zakochała w naszym obecnym Outbacku i zarzeka się, że nie wynieni go na coś bez właśnie tego. Cross odpowiada mi najbardziej. Okno dachowe nie jest mi aż tak potrzebne, wytrzymałe relingi kuszą, a tapicerka z PU jest zachęcająca. Idealnie by to współgrało z naszym raczej outdoorowym hobby. W każdym razie śledzę "premierę" z wielkim zaciekawieniem i czekam na testy.

Pozdrowienia spod Korony. 

Dzięki panowie! Gdyby nie wątek pewnie kupiłbym nową wycieczkę. Tydzień temu się zatrzymała, dziś spędziłem z 2h i działa już idealnie. Paradoksalnie największy problem miałem z wtyczką zasilania oraz pokrywką z tworzywa na ramieniu wycieraczki. Nie chciałem ich uszkodzić i namęczyłem się nie wiedząc jak je zdemontować.

Pozdrowienia. Widziany dzisiaj podczas spaceru z Babcią niedaleko Magnolii we Wrocku. Zdjęcie kiepskiej jakości i z daleka, lecz musicie mi uwierzyć, że impreza jest oświniaczona.

Bardzo możliwe, że właśnie w tym tkwiła różnica pomiędzy serwisami, które wykonały regulacji w moim przypadku. Dzięki.

Zalecam udać się do miejsca, gdzie mieli do czynienia z Subaru. Mój OBK nieustannie skręcał mi w prawo. Pojechałem na zbieżność o najbliższego warsztatu w mojej okolicy (4Gumy, nie polecam). Niby sprzęt mieli dobry, ale samochodu nie znali zupełnie, myśleli, że z tyłu jest belka skrętna, której nie trzeba regulować. Po regulacji jazda próbna z diagnostą. Nadal skręcał, możliwe, że nawet gorzej. Powiedzieli mi, że to na pewno wina przekładni kierowniczej. Oddałem auto do mojego mechanika z prośbą by sprawdził co rzeczywiście było przyczyną. Pojechał najpierw na trzepaki, a później jego sprawdzony diagnosta ustawił zbieżność. Ponoć wszystko było rozjechane. Nic dziwnego, że auto samo z siebie skręcało. Po odebraniu nadal lekko skręcało. Po zmianie opon wszystko wróciło do normy i prowadzi się już świetnie - z przekładnią wszystko w porządku. Po oponach nie było widać, że są zjechane. Za pierwszym razem musiałem trafić na kiepski warsztat lub diagnostę. Co do kosztów to podobne jak u kolegi wyżej.

To moje totalne marzenie, więc mam nadzieję, będzie on dostępny w Polsce i za 5 lat udałoby mi się takiego odkupić.

Przerobiłem identyczną sytuację miesiąc temu wioząc znajomego na wesele jego samochodem w automacie. Niby przećwiczyłem trzymanie lewej nogi nieruchomo, ale w dniu ślubu jakoś pokusiło i kilka razy wcisnąłem hamulec niczym sprzęgło. Efekt taki jak przedstawiono w opisie powyżej. Auto staje w miejscu. Przyjrzyj się, czy aby nie używasz odruchowo lewej nogi do hamowania.

Zapobiegawczo zamówiłem przejściówkę Y, ale nie było potrzeby jej montować i w końcu ją zwróciłem sprzedawcy. Kierownica idzie u mnie inną wiązką i już przed instalacją WEFY czasami przestawały działać przyciski, lub efekt ich naciśnięcia był inny od zamierzonego. Problemy są raczej rozłączne. Sporo mam za radiem rozgrzebane przez przedniego/poprzednich właścicieli, więc możliwe, że to problem niekoniecznie zwijaka, a któregoś z przewodów bezpośrednio za radiem. Przepraszam Was, ale nie zdążyłem sprawdzić zachowania WEFY przed dzisiejszym oddaniem OBK do mechanika. Zrobię to kiedy go odbiorę.

Teraz to dałeś mi powód do zastanowienia. Jutro w wolnej chwili wskoczę do auta i sprawdzę zachowanie w różnych sytuacjach, bo sam aż ciekawy jestem. Testowałem ostatnio co się stanie jeżeli jeden telefon jest wpięty poprzez bluetooth i transmituje muzykę, a drugi zostaje wtedy wpięty poprzez jack. WEFA ignoruje w takim wypadku sygnał z jacka. Zaczęła go transmitować do radia samochodu dopiero w momencie, kiedy odłączyłem WEFĘ w telefonie, który był z nią połączony poprzez bluetooth. Wynikałoby z tego, że w tym scenariuszu moja WEFA priorytetowo traktuje sygnał z bluetooth. Ciekawe jak zachowa się w odwrotnej sytuacji, kiedy to transmisja z jacka będzie iść jako pierwsza, a po podłączeniu telefonu przez bluetooth.

Hej, sugerując się waszymi sugestiami sam stałem się posiadaczem wspomnianej WEFY. Spisuje się genialnie. No może poza kilkoma dziwnymi sytuacjami, kiedy postanawiała się wyłączyć w trakcie jazdy i byłem skazany na radio. Zdarzyło się to jednak tylko raz i po odpaleniu samochodu na nowo problem ustąpił. Nie wiem co mogło być przyczyną. Jakość połączenia (dźwięku) jest zdecydowanie na plus względem znalezionego pod osłonami kabla jack zamontowanego jeszcze przez poprzedniego właściciela. Można normalnie rozmawiać z kimś podczas jazdy dzięki dołączonemu do zestawu mikrofonowi. Ponoć nawet dobrze mnie słychać. Wyślę kiedyś dziewczynę na miasto i zadzwonię do niej kiedy będzie kierować. Wtedy sprawdzę to z drugiej strony. Świetne jest jednak to, że można obsługiwać telefon za pomocą przycisków na kierownicy. Zmieniać utwory, odbierać połączenia itd. Niby nic, a jednak strasznie mi na tym zależało. Możliwe jest dokupienie adaptera Y do zamontowania emulatora, jednak w moim przypadku nie był potrzebny i odesłałem go do producenta. @adamski Co do problemu z wejściem Jack w emulatorze: sprawa jest prosta. Odepnij telefon od urządzenia (wyłącz bluetooth). Gdy bawiłem się tym na parkingu to ten sposób zadziałał. Rezygnujesz w ten sposób jednak z możliwości obsługi telefonu z poziomu radia, czy kierownicy, więc sugeruję jednak pozostanie przy bluetooth. Generalnie chciałem Wam podziękować za podrzucenie pomysłu na to. Muszę teraz tylko naprawić przewody idące do kierownicy, bo przyciski od radia mi umarły - pewnie coś w zwijaku się przetarło/przedarło, bo najpierw przyciski działały nieprawidłowo (+ czasami działał jako MODE), ale to temat na inny wątek.

Hej! Tak byłem ciekaw, kiedy ktoś mnie "ustrzeli", a trafiło się na moją połówkę, która dopiero po 5 latach od zdania prawka wróciła za kierownicę i trenuje jeżdżąc do pracy. Pozdrawiamy! W sumie nic dziwnego skoro zobaczyć mnie można głównie na trasach w góry z bajkami na haku. Nie mniej, udało nam się wczoraj poznać na Orlenie w Bystrzycy Kłodzkiej innego posiadacza Outbacka. Pozdrower! Edit: Polecam stację. Mega tanie paliwo. Gaz wczoraj był po 1.82. Niezłe kolejki potrafią się tam ustawiać. |

@B-52 Udało Ci się rozwiązać problem? Co ostatecznie było przyczyną?

WRX? Jechałem dwa auta za Tobą jako pasażer Astry kolegi, więc nie miałem zbyt dobrej widoczności. Cały dzień spędzony na rowerach, więc czuję się usprawiedliwiony. Nie ukrywam, że czekam, aż i mnie ktoś ustrzeli na trasie. OBK już mam oświniaczone od miesiąca jakoś.

Pozdrowienia dla oświniaczonego STI w jedynym słusznym kolorze widzianego przed chwilą w drodze na Leśnicę. Niestety nie zdążyłem zrobić zdjęcia.

Według tego dokumentu można było zamówić OBK III z czujnikami parkowania. https://www.subaru.pl/docs/accessories/08MY_LegacyOutback_Accessory.pdf Możliwe, że niewiele osób się na to zdecydowało. Wkrótce opiszę, w jaki sposób udało nam się uzyskać odłączanie czujników, jak już się z tym uporamy z mechanikiem.