Witam Subarki i Subarków ;-)
Jestem (mam nadzieję) szczęśliwym posiadaczem Outback'a 2006/7 2.5 od trzech dni... No i zaczynają się jakieś dziwne zachowania, które nieco mnie niepokoją...
1) Radio - Podświetlenie przycisków świeci się na czerwono, panel klimatyzacji działa i wyświetla temperaturę, a radio potrafi na trasie 30 km zgasnąć sobie (brak dźwięku i czarny wyświetlacza radia) i sam się włączać poprzez pojawienie się napisu SUBARU i potem włącza się już radio i ustawiona ostatnio stacja... czasami kilka razy pod rząd... taka choinka ze zmianami co 10-15 sec. a czasami jest ok. Nie odnalazłem jeszcze w tym żadnej zależności...
Generalnie problem pojawił się po dwóch dniach - pierwszy raz pojawił się wczoraj wieczorem... wystąpił także dzisiaj rano przez pierwsze 10km.. potem jeszcze kolejne 20km do pracy już nie było problemu.
2) dzisiaj rano miałem dziwny objaw przy ruszaniu - odpaliłem - ok, cofnąłem - ok, ruszyłem, przejechałem jakieś 100m i nagle MUŁ... brak mocy, pedał w podłogę i powoli, baaaardzo powoli się kulał jak dobił do około 2 tyś. obrotów to jakby moc odzyskał ale skrzynia przerzuciła bieg i znowu MUŁ... wiec wrzuciłem na ręczną zmianę i przecheblowałem na "1"... przejechałem tak 400m i problem minąl... Niestety nie sprawdziłem czy na neutralu się wkręcał na obroty... i liczę, że albo to znana przypadłość i już jesteście mnie w stanie nakierować na co zwrócić ewentualnie uwagę przy kolejnej tego typu sytuacji.
Ps. Z racji, że całe życie jeżdżę używanymi autami i raczej omijam szlagiery passatiery to staram sie kupić sobie jakiś podstawowy komp do odczytywania błędów - Bo wiem, że koledzy i koleżanki z forum pomogą niejednokrotnie dzięki temu uniknąłem dziwnych i drogich napraw w serwisach (nawet w tych z dobrymi opiniami). Zatem jaki kabelek polecacie do podstawowej diagnostyki?