Kojarzyłem to podszedłem się przywitać, trzeba było pójść za mną i się podłączyć.
Też przy pierwszych wizytach nie do końca wiedziałem jak zagaić, młody, niby tylko forek, ale zaczęliśmy rozmawiać i jakoś już wyszło.
Z czasem po prostu zacząłem wpadać, cześć, cześć i gadamy cały wieczór
Wpadnij znowu, przywitaj się z każdym, a prędzej czy później gdzieś z kimś złapiesz temat do rozmowy