premier

Nakładka w serwisie kosztuje 600 zł? :shock:

Sami - dzwoń, pytaj, pisz do dyrekcji. Ja jestem umówiony za tydzień w środę u Subaru Dukiewicz. Fakt że cześć czeka na mnie od połowy stycznia.

Piękny temat, wyczerpująco postawione pytanie, ehhh.

Kiedyś w jednym z tygodników motoryzacyjnych był obszerny test takich świateł, ponad 20 modeli samochodów. Wyszło na to że raptem kilka ma porządne światła przeciwmgłowe. Reszta to po prostu świecący bajer za dodatkową kasę który ładnie wygląda w zderzaku. Forek nie musi być chlubnym wyjątkiem niestety. Nawet mi się chciało znaleźć: http://www.auto-swiat.pl/wydania,Nierow ... 080,1.html

1. Forek to US spec, 2. Nie napisałem że mi źle bez tego filtra, zapytałem tylko dlaczego go nie ma i czy być powinien. Przynajmniej jeden wydatek mniej.

Mierzi mnie to od dłuższego czasu. Oglądając pdf-y o skrzyni 4EAT widać wyraźnie że skrzynia ma zewnętrzny filtr oleju z lewej strony obok lewej pół osi. Filtr wygląda jak ten od silnika. U mnie na pewno go nie ma. Pytanie mam czy u Was jest a jak jest to dlaczego u mnie nie ma? U mnie to miejsce jest jakby zaślepione śrubą. Z Service manuala wychodzi że jest to część nieobowiązkowa. Tylko z czego ta "nieobowiązkowość" wynika? Z wersji silnikowej, specyfikacji, mocy?

Kurde popychacze to stukają w starym cinquecento ale żeby w nowym Forku?

Kurde moja 21 letnia Toyota T.Diesel tak na zimnym nie klepała. To chodzi jak TDI na pompowtryskach i nie brzmi dobrze. Według mnie paliwo nie ma tu nic do rzeczy, raczej olej albo panewki :sad:

Oświadczam że wszystkie nakładki wyszły.

Ale ten Forester jest zły Nie zapominajcie że to jest tylko auto trochę uterenowione, a nie UAZ z rosyjskiej Tajgi. On ma jakieś granice, na lód to i najlepsze zimówki nie pomogą, trzeba uważać.

Uwaga - post wymaga kilkukrotnego przeczytania celem zrozumienia tematu, przynajmniej ja od razu nie załapałem

Tak to US spec.Ja też jestem zadowolony, 6CD MP3/WMA, 2 gwizdki, 4 głośniki, subwoofer. Jeśli chodzi o fabryczne audio to słyszałem już wiele słabszych zestawów w lepszych autach. Nie jest to mistrz robienia hałasu i audiofilskiego brzmienia ale na razie jakoś nie mam większych zastrzeżeń.

Dlatego że jedna firma oszukuje a druga nie. Te 60 Watt jeśli będzie w mocy RMS to będzie grało jak należy a te 120 Watt może być podane jako moc szczytowa która nijak się ma do możliwości sprzętu tylko jest tanim chłytem materkingowym. Dla przykładu dobry wzmacniacz gitarowy moc 100 w RMS, kolumna głośnikowa 4x12 cali - rozp.....la ściany, Wieża np. Philipsa za kilkaset zł - moc 2x100 Watt mocy szczytowej i głośniczki 8 calowe w kolumnach. I co będzie grało głośniej?

Panowie słuchamy przodem a nie tyłem. Jak jesteśmy na koncercie to zespół jest z przodu i właśnie od przodu płynie dźwięk a nie od tylca. Tak ma być. Druga sprawa: przednie głośniki są większe i do tego mają gwizdki w lusterkach więc musi to grać lepiej niż szerokopasmówki z tyłu.

Dla chcącego nic trudnego.

Tak bywa ale reguły nie ma.

Poza tym między starym 2.0 N/A a nowym 2.5 N/A jest prawie 50 km różnicy w mocy Powietrzem się tego nie nakarmi.

Nie wiem czy to aż tak dużo, może dużo ale raczej w miarę normalnie. Peugeot 1.8 palił mi 13/100 LPG przy autostradowych 150 km/h. Z moich obserwacji wynika że przy 140 - 150 Forek pali 10 - 11, ta sama motorownia i skrzynia co u Ciebie. Ale chyba jest taki specjalny temat o spalaniu

Benzyna była świetnym rozwiązaniem w starych silnikach. Litr czy dwa na zbiornik i było po problemie. W nowych jak już to koniecznie należałoby dolać oleju do dwusuwów ale nie mixolu, to jest syf straszny. Lepiej czerwony półsyntetyk - 10 zł za litr. Denaturatu bym nie polecał, kup środek który wiąże wodę w paliwie, kosztuje grosze.