Dzięki za wyjaśnienia. Tak z ciekawości obejrzałem sobie na YT parę filmików gdzie w szranki na błocie stawały auta typu UAZ, Jimmy i ...Łada Niva na groteskowo wąskich kapciach, chyba 185... I moje zaskoczenie nie miało granic. Tam gdzie grzęzły i boksowały w błocie auta na szerszych oponach Niva szła jak przecinak, jak nóż w masło. Błota po osie lub więcej. Ze wszystkiego wyjeżdżała na luzie, co, biorąc pod uwagę jej archaiczny, nie terenowy wygląd, wyglądało wręcz komicznie. Jedyna przewaga szerszych jaką zauważyłem to wspinanie się pod ekstremalnie strome stoki po trawie. Tu lepiej wypały UAZ I Jimmy ale Niva ostatecznie też się wspięła. Tak wiec zgłupiałem. Niby zaleca się szerokie opony na błoto a praktyka pokazuje coś dokładnie odwrotnego. Przynajmniej na tych paru filmikach z Nivą, które obejrzałem.