Kolego Wozniak koledzy sobie żartują trochę ale w każdej partii, każdej marki znajdzie się jedno auto na 1000, które się będzie się nad wymiar psuło. Mieliśmy wcześniej przypadek też forestera w którym niby się też wszystko psuło. Telewizja pokazuje, a gazecie jest napisane że np: Vectra C to super auto. Tego parcha bym w życiu nie dotknął, psuje się non stop, wszyscy znajomi którzy mieli te złomy zastanawiają się czy je sprzedać czy zostawić bo naprawy przekroczyły co najmniej połowę wartości auta (prawie wszystko nowe juz jest ), ale jak kogoś pytasz to super niemieckie auto . Może Tobie się trafił jakiś felerny egzemplarz, to byłby drugi opisany na forum a teraz z pamięci mogę znaleźć od razu co najmniej 4 vectrosztrucle wiec ile ich jeszcze jeździ.