Pytam, gdyz sam fakt miekniecia hamulca w STi spowodowany jest konstrukcja przedniego systemu hamulcowego, w ktorym w przypadku zuzytego lozyska tarcza rozpycha klocki. Natomiast przy lataniu bokami pedal hamulca zachowuje sie wrecz przeciwnie, czyli staje sie strasznie twardy. I kazdorazowe hamowanie nalezy poprzedzic zdrowym kopnieciem w ow nieszczesny pedal! Dopatrywac sie mozna, iz w trakcie wytezonej pracy DCCD moze wspolpracowac z ukladem hamulcowym i dohamowywac poszczegolne kola. Co prawda teoretycznie DCCD odpowiada wylacznie za stopien spiecia centralnego dyfra, ale to jest chyba tylko teoria...