Skocz do zawartości

AdaSch

Użytkownik
  • Postów

    8 656
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez AdaSch

  1. Ciekawski tutaj czytam,

     

    nisana almerę n16 mam już 4 lata i oczywiście coś się tam psuło ale nigdy nie tak aby nie dało się bezpiecznie jechać (drobnostki). mam też mikrę k12 3 lata i tutaj padła rurka od hydraulicznego sprzęgła i to wszystko.

     

    foresterm przejechałem 3kkm i raz pojawił się check engine i atuo nie kręciło się powyżej 2k rpm, ale chwilowo. W serwisie odczytali błąd, zabrudzona przepustnica. Jak go kupowałem serwisant już wtedy stwierdził, że jest brudna bo auto nie wkręca się płynnie i uzgodniliśmy termin przeglądu przed zakończeniem gwarancji. Wg mnie awaryjność jest winą aso, gdy tylko ich specjaliści zaczną zakładac jakieś alarmy i itp. pierdoły. Z forestera jestem mega zadowolony, super uniwersalne auto ale nie najpiękniejsze, Spawy które martwią to brak zabezpieczenia antykorozyjnego. Zobaczymy co będze dlej. P.s. pod dolną uszczelka gumową tynej klapy mam mega korozję i nie wiem co z tym zrobć. Zapytam aso, ciekawe co zaproponują. Oleju prawie nie spala tzn po 3kkm z max nabagnecie ubyło 1.3 do minimum. Dziwi ze lapy ksenonowe inaczej świecą kształ i kolor. Spalanie w trasie minimum 10 l/100 w mieście około 13l/100. Najbardziej dziwi wycie czrgoś dokładnie przy 110 km/h. Zobaczymy co powie aso. Tak czy inaczej, następne dla żony będze rx-8 a dla mne następne subaru :D

     

    nissan ma zdecydowanie więcej elektroniki i jest ona fajna, Micra nawet składa życzenia urodzinowe i ślubne. niestety nie robią normalnych autek z wściekłym silnikiem przynajmnej na europę. w wersji na usa n/a 2.5l ma ponad 200km gdzie z doładowaniem sybaru ma niewiele więcej. kit kompresora do micry kosztuje 8k pln i wtedy ma 136km.

     

    mam też w rodzince toyotę. te z lat 2000 są niezniszczalne ale z tymi nowszymi nie jest tak super. padł np katalizaotor i oczywiście po gwarancji. Honda zawsze fajnie brzmi ale co do czego nigdy jeje niekupiłem i zawsze była gorsza niż toyota i i zdecydowanie gorsza niż nissan pod wględem wyposażenia w autach do 80k pln. jak kupowłem żonie micrę to poównywąłem z yarisem. to była kompromitajca toyoty nawet klimy nie było. W mikrz jest tyle usrawnień ze brak słów. Kilka przykładów, system bez kluczyka - genialne!, automatyczne wyciwraczki, wspomaganie elektruczne, niesamowity silnik który ma praktycznie maximu moment przy 2k rpm. niezle audio zmieniarka na 6 cd. i dzesiątki praktyznych schowków,

     

    pozdrawiam

  2. dzięki,

     

    ale czey ktoś robił test w miarę nowym forestem i jakie miał wyniki. Co do zawieszenia, to niedawno było sprawdzane, żadnych luzów, wybić itp. Przed badaniem amorków badali ciśnienie w oponach.

     

    wg diagnosty amorki są do wymiany przy tak cięzkim aucie. Wg jego pamięci w foresterach i przód i tył w wmiarę nowym forku ma pomiędzy 70% a 80% na przodzie i tyle.

     

    jeżeli będę wymieniać to tylko na oryginały. Ciekawe jaki jest koszt całości czyli amorki, wymiana amorków, ustawienie zbieżności i itp. może ktoś ma jakieś doświadczenia?

     

    pozdro

  3. Cześć,

     

    zauważyłem peną przypadłość w moim forku:

     

    czasem jak wpadnę w nawet małą dzurkę to tylne zaweszenie mocno huczy, Jest to pojedynczy huk ale to nie jest uderzona felga. Dotyczy to lewej i prawej strony. Po za tym jak zładuję forka to wydaje mi się, że tył trochę siada, ale nie wiem jakie warunki muszą byś spełnione aby się wyrównało. Pojechałem na stację diagnostyczną i mam taki wynik

     

    przód lewy 72% prawy 67%

    tył lewy 46% prawy 47%

     

    dodatkow wydaje mie się że tylne koła są troche rozlazłe. z drugiej strony jak wpadną m w poprzeczne nierówności to tył nie zapada się za mocno i nie buja.

     

    czy amorki tył są do wymiany?

    jaki wynik powinny uzyskać tylne amortyzatory?

    co to wszystko może oznaczać?

     

    p.s.

    tylne amortyzatory były suche

  4. Tak, tak. Na pewno od oleju było 5 KM więcej.

     

    wykres to wkres, ta sama hamownia, to samo auto, zresztą nie pierwszy wykres i nagle raz więcej o 5km? może błąd, ale jednak pomiar był 2 krotny.

     

    A chamownia, to takie miejsce gdzie zbierają się chamy? :lol:

     

    :D

     

    btw ciekawe ile naprawdę km ma forek. Niestety nie wiem gdzie w trojmieście jest odpowiednia hamownia

     

    Co tzn. zatrzeć rozrząd? :mrgreen:

     

    z tego co mówili, to olej słabo dochodzi do głowicy i wałki nie są należycie smarowane czy jakoś tak - mieli przypadki, że na 0w40 kilka almer się rozsypało więc odradzają

     

    pozdro

  5. na razie prawie nic, tzn na 8k km około 0,5l

     

    na przeglądzie leją chyba valvoline 5w40

     

    na następnym przeglądze sprawdzę jak będze z mobilem 5w50 ponieważ on ma specyfikację sm a podobno bardzo wazne jest to aby silniki które biorą olej nie zanieczyszcząły się same żle spalonym olejem.

     

    zresztą testowałem w nissanach różne oleje (generalnie z serii 5wxx mobil, lotos, castrol gtx, shell różne,elf, motul) i wyszło że tylko Mobil 5w50, auto wkręcało się jak wściekłe, a na chamowni dostawałem około 5 koników -

     

    nissan almera n16 1.8 dokłandie chlał 0,5l na 1000km micra k12 nic.

    Po wlaniu motula v300 chyba 10w50 leju nie ubywało ale silnik zdecydowanie nie szedł tak żwawo z 5k rpm do 6,5k rpm i na hamowni mocy było tyle co w kwitach.

    miałem jesze jeden test co do olejów: na czwartym biegu na obwodnicy odcinkę miłem tylko przy mobilu 5w50, sprawdzone wiele razy. niestety nigdy nie testowałem żadnych z serii 0w bo mnie w aso postrszyli, że jest za żadki i mogę zatrzeć rozrząd

     

    pozdro

  6. czy da się przyzwyczaić do betonowego sprzęgła?.

    Trzeba zdjąc skrzynie i nasmarowac odpowiedni element :mrgreen:

    Diametralna róznica :!: Oczywiscie najlatwiej zrobic to przy wymianie sprzegla....

    AK

     

    no proszę, a jednak się da :) Ciekawe czy koledzy z gdańska wiedzą co to za "magiczny"nieposmarowany element

     

    co do kół to mam bardzo złe wspomnienia po 18" w legacy spec.b - moje osobiste zdanie po jeźdze po mieście. Kilka razy coś przydzwoniło :(

     

    wg kalkulatora notomiast wygląda to dość optymistycznie

     

    17vs18.png

     

    poszukam jeszcz czegoś na rynku z dam znać co robię. Z oryginalnymi hamulcami nie zostanę :(

     

    pozdrawiam

  7. Dzień dobry wszystkim,

     

    Mam forestera 2.5 xt lun 2005r i z tego co poczytałem na forum to moje hamulce nie są felerne tylko standardowe.

     

    czy ktoś robił ugrade do kitu brembo dla subaru? załączam link

     

    http://flatironstuning.com/shop/pc-1355-296-brembo-wrx-legacy-gt-forester-big-brake-kit-sti-calipers-slotted-rotors.aspx

     

    letnie mam na 17" a zimówki na 16"

     

    czy po upgrade nadal się da zalożyć koła?

     

    p.s.

    czy da się przyzwyczaić do betonowego sprzęgła?. Jak dla mnie to jest katastrofa. W serwisie powiedzieli, że faktycznie chodzi niecocięzej ale i tak po ew naprawie niewiele się zmieni (podobno czym bardziej zużyte sprzęło tym ciężej pracuje)

     

    pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...