Skocz do zawartości

AdaSch

Użytkownik
  • Postów

    8694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez AdaSch

  1. Jak chcesz mieć balans hamulców to musisz jeszcze przeszczepić ABS, serwo i EBD z STI bo STI ma inny balans przód/tył który jest korygowany EBD, którego w innych Subaru nie ma, ale to taki szczegół. Jak seryjnie to na PEWNO nie będzie, ale powinno hamować dobrze.

     

    hmm coraz gorzej, rozumiem, że masz na myśli rozjechanie balansu dla forestera, który założył producent?

     

    musisz z przodu zastosowac dystanse 4-5mm , jak kupisz tylne zwrotnice powinno być ok, ale nie dam sobie głowy uciąć czy jest takie samo mocowanie amortyzatora do zwrotnicy STI

     

    a co masz na tyle? jak to się sprawuje?? czy w czymś przeszkadza ten dystans?

     

    pozdrawiam

  2. AdaSch a jakie masz felgi? Seryjne? Jeśli tak to rozumiem, że bez dystansów się nie obejdzie?

    Ja zbieram na zestaw Taroxa

     

    nie trzeba. zobacz zdjęcia carfit. Wszystko pasuje

     

    ale to nie jest jakis mega problem: bo tak jak i pisalem, albo grubsze nakladziny, albo spec. pierscien (o srednicy wewn. 170 mm) i bedzie git

     

    no i tutaj jest sedno. Nie wyobrażam sobie zostawić tych seryjnych mięczackich tynych hamulców. Balans hamulców ma być taki jak w fabrycznym aucie, a to planuję uzyskać poprez całkowity przeszczep z WRX STI. Nie chce druciarstwa bo to chodzi o moje bezpieczeństwo i trwałość.

     

    chce mieć normalny ręczny, osłony tarcz i takie tam. I tak już majątek wydałem na hamulce tarcze i klocki

     

    wracając, czy jak kupię tylne zwrotnice to moje wszystkie probleny się rozwiążą?

     

    pozdrawiam

  3. Na pewno każdy Forester ma wewnętrzą średnice bebna od ręcznego taką jak WRX, a nie STI.

    niestety nie kumam, jakiego bębna? ja mam tarcze, a takie same (brembo) hamule ma forester sti. wrazie czego coś będę kombinował. Czy mam coś wyciągnąć jeszcze z tej imprezy z której kupiłem hamulce??

     

    pozdrawiam

  4. niby dlaczego?

     

    przecież teraz też mam tarcze na tył?

     

    w sti z 2002 jest inaczej ręczny rozwiązany??

     

    znalazłem na forum zdnie które napisał carfit

    'żeby wsadzić do GT/WRX przód - plug&play , a tył też tylko trzeba by było założyć szczęki od STI żeby ręczny był. Oczywiscie felgi muszą być odpowiednie'

     

    więc zakładam, że ręczny będzie. Co do osłon tarcz to chyba nie jest problem aby przejąć z WRX STI

     

    pozdrawiam

  5. Hej,

     

    no i kupiłem komplet 4 zaciski brembo, 4 tarcze subaru 330mm przód i mnejsze tył, zestaw klocków+ akcesoria jak wężyki.Wszystko wyciągnięte z wrx sti z roku 2002. Mam powazną nadzieję, że będze wszystko pasować bo mnie szlak trafi w pierwszej kolejności a w drugiej wystawię na allegro.

     

    swap niestety na wiosnę, bo mam piękne zimówki na 16"

     

    jak dojdzie paczka to wrzucę fotki.

     

    pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

  6. Najbardziej dziwi wycie czrgoś dokładnie przy 110 km/h.

    O.. tez takie cos mam. Gdzies w dosc waskim zakresie predkosci (gdzies miedzy 120 a 130) zaczyna cos wyc, ale tylko przy wcisnietym gazie (niekoniecznie przyspieszajac). Jak tylko sie pusci gaz, albo wysprzegli, to przestaje wyc. Tak to u ciebie wyglada?

     

    Kolego,

     

    Diagnoza wykonana (ASO), pada łożysko w tylnym moście. Zalanie nieco innego (lepszego) oleju lekko wycisza. Wkrótce będę znał koszty takiej operacji

     

    pozdro

  7. to ja się może podczepię pod wątek...

    Ma ktoś może na Foresterze oponki 17" :?:

     

    Ciekaw jestem jakby to wyglądało i jak się na takich troszkę niższych oponach by jeździło.

    Zastanawiam się nad 225/55R17; teraz mam 225/60R16.

    Co Wy na to :?:

     

    Ja jeżdze na 225/55R17 i jest zdecydowanie lepiej :cool:

     

    mam pytanie:

     

    czy na szybkich zakrętach opona nie zachowuje się nieco niestabilnie? Felga jest nieco za mała jak na taką szerokość. Kiedyś miałem taki problem. Po za tym czy znacze spada komfort prowdzenia przez koleiny?

     

    na 215 yokohama jakieś tam normalne letnie nie ma większego problemu wręcz jest wyśmienicie w stosunku do mojej almery, ale obawiam się że znowu będę musiał się ostro siłować.

     

    jakie są Twoje doświadczenia?

     

    pozdrawiam

  8. a, to nie wiedziałem,

     

    jak to castrol? przeciaz przez castrol się pierścienie w toyotach zapiekały, nie dam sobie go wlać. Zreszą własciciel castrola napisał, ze nie trzeba wogóle zmieniać oleju:)

     

    nie wiem jakie były wcześniej komentarze, ale ze znanych olejów najlepiej wyszedł valvoline jeżeli ten test wogóle coś mówi i można go porównac do silników.

     

    pozrdrawiam

  9. dokładnie tak, jak jedzie obok inne auto z ksenonami to odrazu widać różnicę. Ksenony zaczeły zdychać po 70kkm i 3 latach użytkowania. Ciakawe czy da się zrobić coś ala nowe audi a4 bo tam dzienne jest na power ledach.

     

    btw, czy ktos ma doświadczenia osram vs philips?

     

    pozdrawiam

  10. Cześć,

     

    w moim forku ksenonki już umierają, i czas na wymianę. Czy ktoś ma wiedzę w różnicach pomiędzy philipsem a osramem?

     

    interesuje mnie ciepłota K4300

     

    mam bardzo dobre doświadczenia z h7 osramu i złe z philipsem ale w ksenonach może być inaczej

     

    pozdrawiam

  11. Tak mi się przypomniało dzisiaj, bo troszkę pada, że w megance wycieraczki podczas zatrzymywania się same się przełączaly na najwolniejszą opcję pracy. Podczas ruszania powracały do zadanego tempa pracy. Taki mały bajer, ale cieszył mnie niezmiernie.

     

    heh to samo ma micra, czujnik deszczu z regulacją czułości, rewelacja, to samo system bez kluczyka, również rewelacja. Zamiast kobieta szukać kluczyka w torebce pól godziny, podchodzi no auta, klik i otwarte klik i włączone. Jak włączasz wsteczny automatycznie włącza siętylka wycieraczka, Elektroniki to ma mnóstwo, ale jak na razie nic się nie zepsuło pomimo, ze micra to dzieło renault i nissan

     

    pozdrawiam

  12. widzę, że koledzy odpowiedzieli. Ale ja jeszcze dorzucę. napisałem o autach które teraz mozna kupić jaki i 4 lata temu. To co robią niemcy jest kompromitujące, czarne czarne czarne i denne. looknij na seata leon z zeszłego roku. Takie coś moga wymyslić tylko niemcy. Co do techniki TDI to jest mega przestarzała technologia i wszyscy się z nich śmieją. Dawno temu już wszyscy przeszli na CR i wiele takich a TDI jak smierdziały tak śmierdzą i jak dymiły tak dymią. Na szczeście w wielu miastach europy będze zakaż wjażdu z silnikiami które nie spełniają norm, mega złomy na przetop. Co do ekologi, co do ilości spalania nie ma znaczenia ile spala tylko ile zanieczyszczeń emituje. Euro 4 jest dzisiaj minimum. Najnowszy merc pomimo 6 litrów jest czystszy od priusa. Co do golfa GTI 1,8 v8. Pojechałes kolego. Micra 1,4 go killuje bo silnik przewyższa tamtą i obecna technologię VW. Buhahah do dzisiaj przewyższa ich technologia zmiennych faz rozrządu. 1,6 nissana z 2 wałkami ma 177km, toyota z 1,8 wyciąga około 200KM o hondach nie wpomnę. Od razu przypomina mi się czerowne pole w VW na 5k RPM. jak w autach z lat 50 ale ona chociaż ładnie wyglądały. dzisaj 1,6 VW ma 102 KM a FSI 115KM. Toyota z1.6 ma 126KM. cóż moze jestem uprzdzony do śmietnika ze znaczkem VW ale wole każde inne niż niemieckie. Megane 2 jaką miąłem z silnikiem 1.6 kilowała jak chciała golfa 4 1.6. A to że się psuła to co innego W porównaniu do gola się nie psuła bo patrząc na ilośc dodakowych usprawnień do golf nie ma nic. co to ma sie zepsuć opócz skrzypiącego plastiku jak to nie miało nic.

     

    znowu dałem się sprowokować, ale mam nadzeję, że to da do myślienia userom którzy będą myśleć o VW

     

    zresztą wczym niemcy przewższają japońców poza wzrostem? jaka technologia niemieka jest lepsza od japońskej?

     

    jak to mówili w topgar niemcy są nam potrzebni ze względu na autostrady bez ograniczeń :) ale spoko, robią tez bmw porshe i lepsze ale nie VW

     

    pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...