Skocz do zawartości

Bobek666

Użytkownik
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bobek666

  1. Szybkie pytanie - Forester SF 98''. Czy na zegarach, przy włączonych światłach mijania powinna być widoczna lampka od świateł drogowych(świecąca bardzo słabo, także widać ją po zmierzchu). Jak włączę długie to świeci mocno. W dzień tego nie widać. Jedne i drugie światła działają. 

     

    Jakiś czas temu wymieniałem gniazda żarówek H4 bo oryginalne były wypalone, rzadko jeżdżę w nocy dlatego wcześniej nie zwracałem uwagi na tą "bladą" lampkę. 

  2. W dniu 8.10.2018 o 13:55, Booohal napisał:

    Trochę szkoda mi tej wersji kolorystycznej żeby ją pokryć Raptorem/Cobrą ale zbyt często jeżdżę po krzakach. Boki są już całe porysowane.

    Ciekawy jestem efektu. U mnie też ciągle kamienie i krzaki, lakier piękniejszy już nie będzie. Miałem plany na raptora, ale jakoś odciągam to w czasie. Będziesz sam malował? Ciekawi mnie czy dużo roboty jest przy obklejeniu, zmatowieniu i pomalowaniu. Zrelacjonuj jak możesz, najlepiej z fotami. Pozdrawiam!

  3. W dniu 10.11.2018 o 22:11, runFORESTrun napisał:

    Tam jest skrzynia - poduszka - wspornik. Trzeba  wspornik odkręcić i dopiero jest jest poduszka?

    Tu mam foto zamontowanej nowej poduszki, trochę słabo widać. Wiem, że odkręcałem wszystko co wadziło i chyba ten spornik musiał być zdjęty. 

  4. W dniu 30.10.2018 o 19:25, leonard17 napisał:

    startując dziś rano gdy temp. zewnętrzna wynosiła 5 stopni do momentu osiągnięcia przez silnik temp. ok. 50 stopni przy każdym ruszaniu z jedynki waliło całą budą, w miarę nagrzewania się silnika problem powoli ustępuje aż zanika całkowicie. Po południu gdy temp. zew. wynosiła 17 stopni odpaliłem auto (silnik zimny po kilkugodzinnym postoju) po czym ruszyłem z miejsca i problem nie wystąpił.

    U mnie podobnie. Przyzwyczaiłem się, że teraz rano go przynajmniej 5min rozgrzewam, choć i tak przez kolejne 5-10min potrafi potelepać przy ruszaniu. Nie wiem jakie mam sprzęgło (za mnie nie było wymienianie) i również szkoda mi się ładować w koszty, bo poza tym działa prawidłowo. Wymieniłem poduszkę skrzyni i trochę pomogło. Za duże luzy czuję w podporze wału (drgania w tyle budy), ale nie mam się kiedy za to zabrać, a mój mechanik najchętniej by to zrobił przy wymianie sprzęgła. 

  5. W dniu 26.09.2018 o 23:56, Kotton napisał:

     

    Kiedy robiłeś nadkola i w jakim zakresie? Posypał się rant od dołu czy kielichy? Może porównamy stan blach po zimie? Nie zrozum mnie źle, nie jestem złośliwy ale chciałbym wiedzieć jak to jest z taką robotą.. Kilka tygodni szukałem w miarę zdrowych ćwiartek bo praktycznie każda buda nie nadawała się jako materiał do przeszczepu.. W kilku warsztatach w Krakowie, do których wjechałem z ulicy słyszałem ceny 1-2kpln za wszystko. W tych 3 "poważniejszych", które znalazłem na forach ceny zaczynały się od 5kpln na "dzień dobry". Plus materiał..

    Nadkola zrobione prawie rok temu. Tragedii nie było, ranty + 2-3cm w górę blacha była przegnita. Kielichy i okolice całkowicie zdrowe. Jako, że rantów nie warto było ratować to zdecydowałem się na nowe nadkola. Całych ćwiartek nie potrzebowałem. Spójrz w moim profilu jest temat "zielony pocztowóz" i tam na początku są zdjęcia jak zostało to zrobione. Miałem kłaść powłokę Raptor na całe auto dlatego po zabiegu lakiernik nie malował mi na oryginalny kolor, tylko zabezpieczył. Po roku wszystko cacy, ruda nigdzie w okolice nie włazi i cena jak pisałem 650zł razem z nadkolami.

  6. 57 minut temu, nielipa napisał:

    Witam wszystkich, czy ma ktoś w okolicach Warszawy doświadczenie z zakładami blacharskimi ? U mnie standard Forkowy, tylne nadkola. Lewe rdza na wysokość dwóch palców, prawe troche mniejsza ...

    Jestem  zielony w tym temacie, ale po pierwszej rozmowie z większym zakładem blacharskim w stolicy, wstępna wycena wyszła po około 2 tys za stronę, a stron do zrobienia mam dwie i wydaje mi się że to troche drogo, chyba że się mylę ...

    Czy  znacie jakiś kontakt w okolicach Warszawy ? Byłbym wdzięczny za info na priv. Pozdrawiam

    Jak dla mnie cena z kosmosu. U mnie, dwie reperaturki nadkoli, wszystko oczyszczone, wspawane, zabezpieczone - 650zł, z lakierowaniem byłoby 750zł, ale to nie Warszawa;)

  7. Dorzucę swoje trzy grosze...

    U mnie Geolandery g015 zrobiły już 20tys, przy jeździe 70% czarne 30% teren. Głębokość bieżnika na tą chwilę około 8mm. Trasy mam urozmaicone (drogi kamieniste, szutrowe, leśne, bezdroża), także były testowane w każdych warunkach. Z głębokim błotem również sobie radziły i nie mogę o nich złego słowa powiedzieć. 

     

     

  8. Jakiś czas temu wymieniłem poduszkę pod skrzynią na właśnie taką jak masz w linku i wszystko pasuje jak należy. Skrzynia trzyma się sztywno, a w tym miesiącu chcę właśnie wymienić podporę wału i też obstawiam coś z tego przedziału cenowego. 

     

    Ps.Masz zamiar sam wymieniać podporę, czy oddajesz do warsztatu?

  9. 3 godziny temu, Piotr Reichert napisał:

    U mnie na chwilę obecna siedzi lift na podkładkach 3cm kupiony na eBay. Opony to Toyo Open Country AT w rozmiarze 215/75/15. Dołożone na piasty dystanse 30mm z powodu ocierania o podstawe amorka tylnego.

    A testowałeś te opony bez dystansy? Jak dojadę 205/70/15 jestem zainteresowany tym rozmiarem i zewsząd dobiegają mnie mylne informacje. Jednym wchodzą bez żadnych modów, inni upierają się, że konieczne są amory z sg. U mnie jest jakieś 2-2.5cm odstępu od amora i wszystko wskazuje, że założenie 215/75/15 jest możliwe bez odsuwania koła od podstawy. 

  10. 6 godzin temu, ewemarkam napisał:

    Podjedź sobie na test sprawności amortyzatorów. Jeśli wpada w rezonans to może któryś zaworek jest uszkodzony w amortyzatorze którymś. Amortyzatory oprócz tego że podawana jest sprawność, podają też jakąś częstotliwość w Hz. Jeśli będzie się ona różniła znacznie to jest żle. Oczywiście mowa o różnicach na jednej osi.

    Też myślałem o amorach, tylko u mnie oprócz charakterystycznego rezonansu, na nierównościach nadmiernie telepało kierownicą. Z kolei na teście.... wypadały 73% i 63%, przy wymianie dopiero mogłem się przekonać, że w ogóle nie amortyzowały.

     

     

  11. 3 godziny temu, miki_mi2 napisał:

    Szukam pomysłu jak wstawić większe koła do forka żeby nie wyglądał jak deskorolka. Najbardziej ograniczają montaż dużych opon tylne kielichy. Z tyłu wejdą koła o max średnicy 65 cm . Można oddalić dystansem albo felgą z et na minusie ale wtedy szybko polecą łożyska. Zastanawiam się czy da się przespawać ten kielich. 

     

    Tutaj typ tłumaczy coś jak to zrobić ale nie rozumiem o co mu chodzi. Ktoś ma jakieś pomysły ?

    Troszkę więcej niż 65cm, bo seryjne 205/70/15 mają 668mm, 215/65/16 też wchodzą bez modów a mają 685.9mm. Osobiście myślę o 215/75/15 ta ma 703.5mm. Szukam jakiejś szrotowej opony w tym rozmiarze aby przypasować i upewnić się, że wejdzie.

  12. 1 minutę temu, kriskristoffers napisał:

    Mi wczoraj wskoczyło 313 kkm i jest ok ;)

     

    IMG_20180427_173806721.jpg

    A ja dobiję w ten weekend. 

     

    Wracając do liftu. Tak jak pisałem przed podniesieniem przodu sprawdziłem amory na stacji diagnostycznej, tłumiły na 73% i 65%. Po lifcie zauważyłem drgania kierownicy na nierównościach. Sprawdziłem jeszcze końcówki drążków, stabilizator, tuleje wahaczy i te elementy są w zadowalającej kondycji. Geometria również OK.  Podczas jazdy po dobrej nawierzchni nie czuć nic, jednak, gdy asfalt jest nierówny na kierownicę nachodzą nieprzyjemne drgania. Doszedłem do wniosku, że założenie nowych sprężyn (KYB) na stare amory (również KYB) było jednak błędem. Wczoraj zauważyłem, że prawy amor lekko wylał, więc potwierdziła by się moja hipoteza. Jazda nie jest jakoś mega uciążliwa, ale podejrzewam, że te drgania mają negatywny wpływ na resztę podzespołów zawieszenia i układu kierowniczego, więc szykuję się do wymiany. Będę wdzięczny za podzielenie się jeśli ktoś ma jakieś spostrzeżenia w tym temacie.

  13. W dniu 24.04.2018 o 20:30, Zodiak napisał:

    Felgi mam i 15 i 16 cali. Zastanawiam się czy wejdą np. 215/65/16

     

    Mam normalne 205/70/15 jak zjadę geolandery też myślę o troszkę większych albo 215/75/15 albo właśnie 215/65/16 musiałbym dorwać gdzieś jakąś starą oponę w tym rozmiarze i przyłożyć czy wejdą pod tylne amory. Jakbyś sprawdził to wcześniej to daj znać.

     

    W dniu 24.04.2018 o 19:54, kriskristoffers napisał:

    Może 16-ki lepiej? Ja ciągle myślę o zmianie 17 na 16 cali ;)

    16 wchodzą w grę. Mam drugi komplet OEM 15 więc jak przyjdzie czas to się ich wyzbędę i będę się rozglądał za 16

     

    W dniu 26.04.2018 o 22:06, leonard17 napisał:

    Pozdrawiam kolegę z powiatu złotowskiego-ja z Łobżenicy to zaledwie kilkanaście kilometrów więc fajnie że Subarków przybywa , te drogi u nas to masakra zgadza się moja żona ostatnio zarżnęła pod same progi swoim autkiem w takim właśnie klimacie ale co tam Forek walił błotem z pod kół na wszystkie strony i dał radę , trochę sprzęgłem śmierdziało w kabinie ale na szczęście nic się nie stało, słowem Forysław wiele potrafi;)

    PS gdzie zakładałeś gaz? Piła Złotów?

    Również pozdrowienia. Subaraków przybywa, ale mimo wszystko w naszej okolicy, jest nas może ze 20. Forki wiodą prym, jedną impreze w wagonie widuję, kilka OBK, a i nawet Subaru Baja była. Gaz w Nowym Dworze koło Złotowa, działa bezproblemowo. Zakład profesjonalny, cenowo również. 

    W dniu 26.04.2018 o 22:06, leonard17 napisał:

    u kolegi przebieg prawie 300 i nowa instalka LPG ciekawy jestem jak tam silnik jeszcze długo pośmiga , znam przypadki po 450 tys bez remontu i to na LPG

    Pod 303tys podchodzę i te 450 byłyby zadowalające ;)

  14. 23 godziny temu, J4nk13L napisał:

    A widzisz ABS też się pali nie wspomniałem bo myślałem, że to od skrzyni automatycznej te błędy, ale pytanie które błędy mogą być od czujnika ABSó bo już kupiłem muszę tylko wymienić prawy tył czujnik. W ogóle ten samochód to wynalazek :P

    Czujnik prędkości pojazdu, tak mi się wydaje. W innych autach wyskakują podobne błędy typu czujnik prędkości koła. A te dwa dwa pierwsze wskazują na błędy automatu

  15. Ostatnia sobota w pełni wykorzystana. W końcu doczekałem się przedniego liftu. Wpierw sprawdziłem na stacji diagnostycznej przednie amory. Później zabrałem się za wymiany. 

    Nowe sprężyny KYB, przednie łączniki stabilizatora oraz 3x1cm podkładki pod amory na stronę. Kilka godzin w zaprzyjaźnionym warsztacie i oto efekty:IMG_20180409_185634.thumb.jpg.03e451aa95d13eb56442897bdd1f2d14.jpgIMG_20180409_185656.thumb.jpg.99bc6f4c4fd914f9e51d16e5396bca28.jpgIMG_20180409_185712.thumb.jpg.c5287d76b1cdfec1ed165b311fc73983.jpg

     

    I kilka prób:

     

     

    • Super! 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...