Skocz do zawartości

GÓRAL z Łodzi

Użytkownik
  • Postów

    1095
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez GÓRAL z Łodzi

  1. Koledzy a może jakiś wspólny wyjazd do NMnP w niedzielę do Verta. Ja się wychorowałem więc jadę nadrobić (bo nie dojechałe do Częstochowy dwa tygodnie temu z Cyblem) Jacyś chętni??? Zapowiadają fajną pogodę....
  2. Jeżeli wymieniasz na gwarancji to do końca gwarancji na samochód. Jeżeli kupujesz nowe to mają standardową gwarancję jak każdy amortyzator.
  3. Mój pierwszy komplet padł przy 70 000, po 3 latach - wylał lewy, pocił się prawy. Wymieniony komplet na gwarancji przejechał 15 000 i padł po 8 miesiącach - właściwie tylko lewy (siadł bez wycieku). Prawy trafił do Allrada i padł również kilka kilometrów po założeniu (zaczął walić). Obecnie KYB i Irony przód i tył - zbieżność idealna
  4. - niektórym pomaga "olanie" problemu U mnie problemy z dławieniem pojawiają się ostatnio bardzo rzadko. Kiedyś ten problem występował częściej, szczególnie po zbyt "wolnej" jeździe Jak samo nie przechodziło po zalaniu nowego paliwa to wystarczyło dolać dodatku STP (butelka za kilkanaście zł na pełen zbiornik) i po 20 km było po problemie Dodam tylko, że auto ani razu nie było z tą usterką w ASO, nie był wgrywany żaden nowy soft itp. po prostu silnik się chyba zahartował Ja walczę, a może powinienem olać. Nie wymieniałem czujników - nigdy. Najpierw pomagał reset kompa. Ale po paru razach niestety przestał. Zmieniałem więc paliwo na 98 i po wyjechaniu baku pomagało. Następnym etapem było czyszczenie przepustnicy i reset w jednym. Ale najlepiej mu robi wyjazd na upalanie Już kilka razy jechałem zamulonym i po 100 km na torze wracałem nowym autem. Niestety podczas upalania na terenowej na Plejadach TEŻ SIĘ ZAMULIŁ a nie był tam oszczędzany jak wiecie i dopiero powrót z Kielc do Łodzi mu pomógł. Niestety na krótko. Ponowne czyszczenie, nowy (ostatni soft), reset też nie dał rady. Dopiero 98 + dodatek do czyszczenia wtrysków Panther52 i przejechanie na raz 150 km pomogło do tej pory. Muszę również dodać, że na codzień jeździ nim żona ale nie ma lekkiej nogi tylko robi krótkie trasy (2x17 po trasie) i nie muli go w mieście :roll: Jedno jest pewne wyjazdy na tor leczą go dość skutecznie bez względu na paliwo. To tyle z moich obserwacji, może to komuś coś rozjaśni w dalszych poszukiwaniach. Ja musiałem zjechać cały bak paliwa z dodatkiem zanim się naprawił.
  5. oh już daj spokój z tymi pomukami no właśnie
  6. Gazik po 11 latach to tylko wino może być lepsze, więc wymień komplet dedykowany do wersji bez SLS i rozkoszuj się doznaniami z jazdy Forkiem 8)
  7. SUBORO nie chcę cię martwić ale ten dzwięk to może być wiskoza. Podjedź do Pointa to szybko to zdjagnozują
  8. chyba, że jedziesz na terenową na Plejady to na chwilę góra i po nich gleba
  9. crem z tego co pamiętam to KYB ma sprężynę na przód i amorki do 02+ jako zamiennik oryginału, jeżeli o to ci chodziło 8) Co do rozwiązania 4T to chętnie bym się tym przejechał dla porównania z moim Ironmanem. Może NMnP??? u verta???
  10. Tak - alternatywa dla Forków 2002 - 2008. Poszły PW. Ja też poproszę PW jeżeli to taka tajemnica 8)
  11. No to co przyszła środa :?: zwłaszcza, że kolega Primi się deklaruje, że będzie w Łodzi Nie możemy dać plamy i trzeba go ugościć np hoddogami
  12. Ja Ci mówię, że ostatnim razem byłeś w tym słusznym -- 21 wrz 2010, o 21:16 -- Primi daj znać jak będziesz w naszym mokrym mieście to się SPOTAMY specjalnie dla ciebie 8)
  13. Ja również dziękuję wszystkim za spocik. Było bardzo miło i do następnego - i oby w podobnie licznym gronie
  14. No to gratulacje dla tatusiów, mamusiów i zdrówko dla pociech Spot u mnie dalej aktualny Slesz dasz radę podjechać??? Uwolnij się od teściowej i przybywaj :wink:
  15. Panowie ja w środę i czwartek odpadam jestem w Szczecinie slesz jak tam gromadka, dasz się wyciągnąć na karty i pogadać??? :wink:
  16. Tego się własnie boję, że trafię na jakiegoś paproka, i potem będę jeździc do nich na ponowne wklejanie szyby, a co deszcz, to woda będzie mi zalewać auto (już raz tak miałem, z Matizem zony). Postanowiłem, że na początek ze swoich zapłacę te 120zł za zaklejenie uszkodzenia żywicą (żeby w zimie szyby szlag nie trafił), jak bedzie OK, to OK, a jak pęknie to i tak by była do wymiany. Dopóki nie będę musiał to jej nie ruszam. Ja podobnie jak crem trafiłem za pierwszym razem na twardziela, co pozbawił mnie kilku spinek. Później dowiedziałem się w ASO, że prawie nie ma możliwości zdjęcia słupka bez ich urwania. Ale na szczęście szyba była dobrze wklejona i nic nie ciekło, tylko do poprawki były zapinki :wink: Co do szyby to mam zamiennik i jest ... w zasadzie był OK bo terez ma już kolejny kamień i jest już do wymiany ze zwględu na miejsce uszkodzenia. A co do napraw to po pierwszej w Jaanie szyba pękła po tygodniu i musieli dać nową (zamiennik z grzaniem i paskiem) - tylko u nich klejenie kosztowało chyba 300 ale z gwarancją wymiany na nową jakby co. W moim przypadku "jakby co" się opłacało, bo przez dłuższą chwilę miałem nową szybę.
  17. Panowie może faktycznie jakiś spocik bo jakoś te nasze łódźkie spotkania to tak koślawo wychodzą na tle pozostałej braci No i np w Porcie nie ma wymówki, że pada, czy wieje itp więc kiedy :?: :?: :?: no ruszamy się panowie :!: :!: :!:
  18. JAK JUŻ KTOŚ ZAPROPONOWAŁ WCZEŚNIEJ PROPONUJE PRZECZYTAĆ WĄTEK viewtopic.php?f=22&t=115775&start=400 i przedstrawić się posting.php?mode=quote&f=22&p=1104061
  19. a kolega tylko by sprzedawał pozdro
  20. na części do skrzyni 30 dni a znam takiego, co czekał prawie 60 bo też płynęły z jp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...