Sebastian32

XC60 i mój ma trochę więcej pod maską niż ten z filmu.

Ja generalnie w lokalach kawy nie zamawiam, bo to co zwykle dostaje jako espresso to jest jakaś pomyłka. Woda , bez cremy, i kwaśna. Niestety zwykle, osoba która robi kawę, wczoraj jeszcze pracowała w księgarni, a wcześniej buty sprzedawała. Dobre espresso robią w Portugalii i we Wloszech. Co ciekawe , w Austrii i Hiszpanii kawa smakuje jak ta w Polsce.

Ja też wybrałem go z 10 lat temu po dobrych opiniach w necie. Sporo filmów też na YT obejrzałem. Trzeba się go trochę nauczyć i wyczuć "temperaturę" bo nie ma wyświetlacza. Rocky trochę mało precyzyjny, ale juz tyle lat daje radę. Kilka razy już go rozbierałem do czyszczenia. Ja piję tylko espresso . 2-3 x dziennie , podwójne.

Mnie smakuje Mokito Verde. Rancillio Silva + Rocky.

Sam zrobiłem i zjadłem. Grilowane warzywa: papryka , pomidorki, cukinia, cebulka. Smażony w głębokim tłuszczu w woku na grilu dorsz. Do tego niewidoczny na zdjęciu grikowany bakłażan. Bardzo gęsty ocet balsamiczny i sos z granata.

Zawsze coś się dorobi

141 km/h = około 2200-2300 obr/min w trybie Polestar (dynamic). W trybie hybrydowym nawet kiedy jedzie na benzynie nie ma możliwości wyświetlenia obrotomierza.

Chyba tak, tylko trzeba w menu zmienić sposób wyświetlania zegarów. Sprawdzę.

Silnik elektryczny ma moment 240Nm przekazywany na tylną oś, czyli więcej niż ma na tylnej osi Subaru BRZ. Nie czyni go to absolutnie sprinterem ze względu na masę, ale i tak rusza sprawniej niż typowy Kowalski ze świateł. Na pewno pomaga skrzynia biegów, która przynajmniej w mojej wersji z wgranym oprogramowaniem Polestar działa szybko. Na szutrowej nawierzchni auto bez problemu zrywa przyczepność, choć pomagają w tym moim zdaniem kiepskie opony Continental Eco, na których absolutnie nie czuje się pewnie na mokrym.

104 km dziś. Średnie 4,5l/100km + 6zł. Była i autostrada i centrum Krakowa. Ok, jazda spokojna bez ściganek czyli taka do jakiej stworzono to auto. W każdej chwili pod nogą tyle że ze świateł startuje jak boeing na wczasy. Da się? Da.

Kraków Starowiślna

Hej, pozwólcie , że odniosę się do komentarzy zarówno tych pochlebnych i negatywnych. Do tych drugich na forum Subaru będzie ciężko, bo gdyby to było forum Volvo miałbym z góry. Sam mam dwa Subaraki - prowadzą się fenomenalnie. Miałbym i trzecie gdyby było co kupić dużego, komfortowego, prestiżowego, szybkiego itd. 1. Proszę zwrócić uwagę, że auto o gabarytach kiosku ruchu i masie ponad dwie tony (w dowodzie grubo ponad dwie tony) spala podczas jazdy tylko na silniku spaliowym między 8-10 litrów przy 140 km/h. Raz bliżej 8 a raz 10 w zależności od układu drogi. Dla jednych to dużo , dla innych mało. Auta za tą cenę nie kupuje się dla oszczędzania jednego litra benzyny, więc wszystko jedno. 2. Moje aktualne średnie zużycie paliwa to 4,9l/100km po 2500 km przebiegu + oczywiście prąd. Jak ktoś ma panele to w zasadzie jest bajka. 3. Auto nawet na pustej baterii ładuje się podczas jazdy więc z każdych świateł ruszam z prędkości już około 40km/h nawet jeżeli zasięg jest zerowy. Ładowanie samoistne a nie wymuszone za pomocą funkcji Charge. 4. Ktoś napisał, że jeździ się nim jak starą e-klasą. Gratuluje jakości auta - dawniejsze merce to klasa sama w sobie. Tylko czy ten merc ma te wszystkie udogodnienia ? Cena wysoka, ale za niebotyczny wręcz komfort jazdy i wyposażenie, podwójne laminowane , przyciemniane szyby w całym aucie, masaże, kamery, monitory, audio trzeba zapłacić bo nikt tego za darmo nie da. 5. Auto jest idealne dla kogoś kto tak jak ja na codzień jeździ po mieście a okazyjnie na któtkie trasy (Moja najniższa srednia po około 1500 km to było 3.0/100km. Jak ktoś codziennie jeździ po kilkaset km to nic tylko diesel. 6. I żeby nie było swoich Subaru nigdy nie sprzedam bo też są super ...

Dzisiejsza krótka trasa e-autem xc60 t8 czyli niespełna 80 km i spalanie 6,1/100. Byłoby mniej ale na wniosek kolegów z innego wątku próbowałem nagrać filmik ile auto spala benzyny przy 140km/h. Auto grubo ponad dwie tony. Jechałem więc prawie cały czas na samym spalinowym bo nie mogłem znaleźć momentu na nagrywanie ( taki ruch był). Link do filmu. Spalanie z 9,9 (efekt rozpedzanie sie do zadanej predkosci) ustabilizowało się w końcu na około 8. https://drive.google.com/file/d/1G_-7p9Su6Yq0PNftsMHNorptVla74W4h/view?usp=sharing

Filmik 141 km/h spalanie z około 9.9 (efekt rozpędzania się do zadanej prędkości) stabilizuje się w końcu na 7,9 - 8,3 l/km. Na baterie założona kłódka Jak widać na filmie i tak prawie pusta. https://drive.google.com/file/d/1G_-7p9Su6Yq0PNftsMHNorptVla74W4h/view?usp=sharing

Na 101% nie mam. Pruje 22.0 jakby jechał 12.0 i chce jeszcze. To ma być w autach odbieranych po wakacjach a na pewno w my21.

Dzięki. Już byli. Troche dach do dupy. Potrzeba 18 paneli. O ulgach wiem. Spalanie spadlo do 4,9 po 2300. O filmie pamiętam ale nie miałem okazji. Wyciągłem z garażu brz - ale to się prowadzi. Cayenne turbo nie dał rady pod góre - możliwe to?

Ja właśnie dojrzewam do tematu i muszę zasięgnąć języka. Jestem na etapie dużego remontu i jest okazja żeby ewentualnie zrobić. Podobno ma być też dofinansowanie na przydomowe stacje ładowania.

Będzie na 100%

Hej, więc filmu nie nagrałem. Na "hajłeju" był taki ruch, że nie chciałem ryzykować dzwona ani awantury z żoną. Przejechałem 98 km, a z tego około 60 km po autostradzie, reszta po Krakowie. Na autostradzie ustawiłem tempomat punkt 140 km/h i chwilowe spalanie wahało się od 7,3 do 10,5 w zależności od nachylenia drogi (prąd w baterii zablokowałem fukncją "hold"). W mieście przeszedłem na tryb hybrydowy, czyli w zasadzie czysto elektryczny ( zużyłem cały zapas) .Gdy wróciłem komputer pokazał średnie spalanie 4,6l/100km do czego należy doliczyć koszt ponownego naładowania aku czyli nie więcej niż 14 zł. Wychodzi około 35-40 zł. Gdybym jechał na samym paliwie tą trasę i miasto pewnie byłoby z 15 litrów czyli 70 zł. PS. Chyba jest lepiej niż myślałem. Akumulatory mają około 11,5 kW czyli 11,5 x 0,55 zł = 6,3 zł więc podróż kosztowała mnie 4,6 x 4,5 = 20,7 (Benzyna jest po 4,5 zł , czy mniej) + prąd. 100 km kosztowało nie więcej niż 27 zł

Nie bój nic. Na baterii tylko do 130. Pojade w trybie Polestar który włącza silnik spalinowy od razu.

Nagram. Jutro będę wiózł żonkę autostradą na wybory, więc może się uda .

Bak w MY20 ma 70 litrow wiec wcale nie jest malusienki. Nie wiem co trzeba wyprawiac zeby przy jednostajnym tempie 140 spalic 15 litrow. Popsute auto miales... Inaczej. Mam przebieg prawie 2000 km. Kupilem z pustym bakiem. Zatankowałem do pełna , spaliłem cały, zatankowałem do pełna, spaliłem 50%. Jazda głownie miejska choć wiele razy leciałem ponad 2 paki. Wychodzi że na 2000 km zużyłem 105 litrów paliwa. Auto grubo ponad 2 tony. Rozpedza sie jak mój 300KM BRZ. Pytania?

Tak za ok 14 zł. Po miescie byłoby pewnie z 15 l /100 czyli około 70 zł. Za prąd niech wyjdzie 20 zł więc 50 zł zostaje. Wiadomo że i tak różnica w cenie nie zwróci się ale jazda, komfort jazdy bezszelestnie po mieście bezcenne. Jest taka funkcja zatrzymania pobiru prądu na trasie. Jade autostrada na benzynie. Powiedzmy 9 l/100. Wjezdzam do miasta , korki, swiatla i zamiast 15 przełączam sie na prad i 40 km po miescie turlam sie za 6 zł.