sjak

Tak się jakoś złożyło. A znasz te tereny?

Nie, nie, nie. Jeszcze trzeba do tablicy przywołać ALEXa Nie masz za co przepraszać. I bardzo dziękuję za ciepłe słowa :grin: Nasze przepisy są bardzo pomieszane i niespójne i w wielu przypadkach jest bardzo trudno je zrozumieć. Są też przepisy, których jak dotąd nikt nie potrafi jednoznacznie zinterpretować (np jazda po rondach - ogólnie przyjęte zasady nijak się mają do definicji "ronda" z prd). Myślę, że tego typu dyskusje są bardzo potrzebne. Mimo wszystko czym innym jest świadome łamanie przepisów (bo, nie oszukujmy się, wszyscy to robimy), a czym innym jazda na pałę nie wiedząc dlaczego jest tak a nie inaczej. Ja, w każdym razie, jestem otwarty na rozebranie na czynniki pierwsze następnych wątpliwych czy spornych tematów :grin:

To nie jest moja prawda, tylko tak stanowią przepisy. Nic na to nie poradzę. Zgadza się, i sam parę postów temu strzeliłem babola, do którego, bijąc się w piersi, się przyznałem (nie śledzę na co dzień przepisów dotyczących transportu drogowego). Natomiast przepisy, o które idzie spór są tak podstawowymi z mojego "kręgu zainteresowań", że byłoby bardzo źle, gdybym się w tej kwestii mylił. :wink: (no prawie tak, jakbym twierdził, że Subaru ma silnik w układzie V )

Marko, wg Twojego tłumaczenia robienie kat E do B nie ma najmniejszego sensu. To po co ona występuje? Ograniczenie 3,5 t dla zespołu pojazdów dotyczy kat B, nie ma tego ograniczenia przy kat B+E (po to właśnie jest to "E") To po pierwsze. Po drugie - przyczepa a przyczepa lekka to dwa różne pojazdy, określone w różnych punktach prd (art 2 pkt 50 i 51). Ograniczenie do 3,5 t dla kat B dotyczy więc zespołu składającego się z samochodu i przyczepy, nie dotyczy zespołu składającego się z samochodu i przyczepy lekkiej. Wiem, że to zagmatwane i bardzo wiele osób się w tym gubi, ale tak właśnie jest. Żeby nie było, że się wymądrzam, a nie mam o tym zielonego pojęcia: 1) posiadam uprawnienia egzaminatora prawa jazdy kat B 2) uczestniczę w opiniowaniu aktów prawnych związanych z BRD, głównie dotyczących szkolenia kandydatów na kierowców Możesz więc mi wierzyć :smile: [ Dodano: Wto Mar 17, 2009 1:37 pm ] Zauważ, że wszystko jest zgodne z przytaczaną przez Ciebie konwencją

A ja chciałem mieć idealny i dlatego kupiłem Subaru

tu przyznam Ci rację Zupełnie nie tak. Mylisz pojęcia. Nie ma tu żadnej sprzeczności. Więc powiedzmy tak: kat E nie jest oddzielną kategorią prawa jazdy, a jedynie rozszerzeniem uprawnień wynikających z już posiadanego dokumentu. Nie możesz zrobić od razu np kat B+E. Musisz najpierw posiadać kat. B, a następnie zdać dodatkowy egzamin rozszerzający te uprawnienia na przyczepy (kat E) pkt 3 odnosi się do sytuacji, kiedy posiadamy prawo jazdy kat B. Natomiast pkt 10 odnosi się do sytuacji, w której posiadamy SZERSZE uprawnienia niż prawo jazdy niż kat B. (np B+E) Zapis: pojazdem określonym w posiadanym prawie jazdy łącznie z przyczepą NIE OKREŚLA DMC ZESPOŁU POJAZDÓW. Skąd to wywnioskowałeś :?: Czytamy ten zapis ze zrozumieniem :wink: "pojazdem określonym w posiadanym prawie jazdy" czyli np prawie jazdy kat B (DMC do 3,5t) "łącznie z przyczepą" - taką, jaką może holować dany pojazd (wynika ze świadectwa homologacji). Koniec. Nie ma innej zgodnej z prawdą interpretacji. Natomiast mój zapis o 7 t zespołu pojazdów był pewnym uproszczeniem. Po pierwsze - pokaż mi samochód o DMC do 3,5 t, który wg homologacji może holować cięższą przyczepę, a po drugie masa rzeczywista przyczepy holowanej przez samochód osobowy lub ciężarowy o DMC do 3,5t nie może przekroczyć masy rzeczywistej tego samochodu.(to miałem na myśli pisząc "ciężar max". Nawet jeżeli znajdziemy auto o DMC 3,5 t, które wg świadectwa homologacji może holować 4t przyczepę,załadujemy je "na opór", to nie będziemy mogli przekroczyć masy rzeczywistej przyczepy 3,5t) .Więc razem da to nam 7 t. :!: Wynika to z warunków technicznych a nie posiadanych uprawnień :!: I takim zestawem można powozić mając prawo jazdy kat B+E lub kat B i kat E wraz z wyższymi kat. (C1, C, D1, D) A tak na marginesie - w przepisach ruchu drogowego zawodowo "siedzę" od 11 lat i dlatego czasem się na ten temat wypowiadam :wink: [ Dodano: Wto Mar 17, 2009 9:27 am ] To się oczywiście zgadza, ale spór dotyczy tu uprawnień wynikających z posiadania danego prawa jazdy, a nie warunków technicznych pojazdów [ Dodano: Wto Mar 17, 2009 9:49 am ] Przyznaję rację. Mea culpa

nie nie nie nie nie nie [quote name='"piotrkh"nie ]12. smród sprzęgła czy czegos tam po cofaniu' date=' [/quote'] nie Czy my na pewno mamy taki sam samochód :?:

A czy do tej jakże merytorycznej i wyczerpującej wypowiedzi, zawierającej się w stwierdzeniu "bzdura" możesz podać jakieś podstawy prawne :?:

Art. 62. 1. Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez: 1. samochód osobowy, samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t lub autobus - nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego; 2. samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t - nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej tego samochodu powiększonej o 40 %; 3. motocykl lub motorower - nie może przekraczać masy własnej motocykla lub motoroweru, jednak nie może przekraczać 100 kg. O ograniczeniach wynikających z posiadanych uprawnień było już wcześniej. Nie wiem więc, skąd wynika: [ Dodano: Pon Mar 16, 2009 7:26 am ] Podaj, jeśli możesz podstawę prawną, bo: § 4. 1. Przez oś pojedynczą rozumie się oś oddaloną od osi sąsiedniej o więcej niż 1,8 m lub dwie sąsiednie osie oddalone od siebie o mniej niż 1 m, a przez oś wielokrotną - zespół złożony z dwóch lub więcej osi, zwanych "osiami składowymi", w którym odległość między sąsiednimi osiami składowymi jest nie mniejsza niż 1 m i nie większa niż 1,8 m. (ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 30 kwietnia 2004 r.zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia) Chyba, że się coś od tego czasu zmieniło, bo warunków technicznych na co dzień nie śledzę

na kat B+E, oczywiście, jeśli pozostałe warunki są spełnione. Czy tacho jest potrzebne decyduje tylko DMC samochodu. Nie ważne, czy holuje przyczepę, czy nie

Ale dół gdzieś od 1800 obr. Poniżej tej wartości jest b słaby i dużo łatwiej go zdusić przy ruszeniu. No, chyba że ruszasz z 3000

Nie, tak rzuciłem :wink: . Granicą na B+E jest 3,5 t DMC samochodu + max ciężar holowanej przyczepy wynikający z jego świadectwa homologacji. W praktyce wyjdzie jakieś 7t

Zdecydowanie tak. Z tym, że nie bardzo widzę zestaw składający się ze Sprintera i lawety o łącznej DMC 4,3 t. Tm nie mniej, jeśli taki zestaw będzie miał DMC 6,3 t, to też wystarczy B+E

Co to znaczy "busem" :?: Samochód ciężarowy o DMC do 3,5 t jest traktowany tak samo, jak słynne "auta z kratkami" (znów powracają). Wystarczy mieć prawo jazdy kat. B, jeśli chcesz holować przyczepę inną niż lekka (np laweta) i DMC całego zestwu przekroczy 3,5t potrzebujesz jeszcze kat E (możesz mieć B+E, lub B oraz C+E lub D+E). Tacho są wymagane w samochodach ciężarowych o DMC pow. 3,5 t Są to przepisy spójne w całej UE, nie ma nigdzie pojęcia "BUS-a"

Zależy jaki Sprinter. Jeśli o DMC do 3,5 t, to wystarczy B+E i tacho jest niepotrzebne. Jeśli DMC Sprinterka wynosi pow. 3,5 t, to jest już "pełnowymiarowy" samochód ciężarowy i potrzebujesz prawa jazdy kat. C1+E lub C+E. Wyposażenie w tacho wtedy jest konieczne

Departament Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury Dyrektor Andrzej Bogdanowicz Zastępca Dyrektora Bogdan Oleksiak tel. 022 630 12 40 fax 022 621 02 02 1. Departament Transportu Drogowego jest właściwy w sprawach wynikających z: .... 4) ustawy Prawo o ruchu drogowym proponuję tam się upewnić

Nie, to po prostu nasza rzeczywistość

Trzeba połączyć z E. Kat C sama w sobie pozwala tylko na jazdę cięższymi pojazdami, a nie jest uprawnieniem na przyczepy. Z tym, że w podanym przez Ciebie przykładzie wystarczy B+E [ Dodano: Nie Mar 15, 2009 12:44 pm ] Myślę, że do Ministerstwa Infrastruktury

Alex, kiedy impreza :?:

Czekam na opinię :grin: [ Dodano: Nie Mar 15, 2009 1:00 am ] Marko, zapraszam na Walkera A jeśli ma być tak, jak twierdzicie, to po co ustawodawca dołączył do art. 88 ust. 3 pkt.3 :?:

Jeszcze raz, spokojnie i rzeczowo: kategorii B: 1. pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t kategorii B, - uprawnia do kierowania pojazdem w nich wymienionym z przyczepą lekką Czyli można prowadzić pojazd o DMC 3,5 t wraz z przyczepą lekką o DMC 750 kg. Razem 4250 kg. Gdzi e tu widzisz zapis o ograniczeniu do 3,5 t chyba, że tu: pojazdem, o którym mowa w lit. a, z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t, Ale tu jest mowa o przyczepie innej niż lekka Być może nieporozumienie wynika stąd, że wiele osób myśli, że przyczepa lekka to wg ustawy rodzaj przyczepy. Tymczasem tak nie jest. Przyczepa to przyczepa, a przyczepa lekka jest (w myśl ustawy) zupełnie innym pojazdem (Art 2 pkt. 50 i 51 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym)

OK. Zaproponuj, kto to rozstrzygnie. Jeśli nie mam racji - stawiam 3 litrowego Tylko nie Winfor, Credo, Adman, Image, Gwiazda, Agatka, Liwona czy jakikolwiek inny prywatny wydawca

Art. 88. 1. Dokumentem stwierdzającym uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym jest prawo jazdy określonej kategorii. 2. Prawo jazdy uprawnia do kierowania: 1. kategorii A - motocyklem; 2. kategorii A1 - motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3 i mocy nieprzekraczającej 11 kW; 3. kategorii B: 1. pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla, 2. pojazdem, o którym mowa w lit. a, z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t, 3. ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym; ... 3. Prawo jazdy: ... 3. kategorii A, B, B1, C, C1, D lub D1 - uprawnia do kierowania pojazdem w nich wymienionym z przyczepą lekką; nie stawiam

Jeszcze raz powtarzam - podręcznik wydany przez prywatną firmę nie jest podstawą prawną. Podstawą jest art 88 USTAWY PRAWO O RUCHU DROGOWYM Podręczniki nie są w żaden sposób zatwierdzane czy nawet opiniowane pod względem merytorycznym

A już się martwiłem, że coraz mniej osób lubiących łyskacze W zakład oczywiście wchodzę Ktoś się dołącza do imprezy? przegrywający stawia dla wszystkich. ALEX, mam nadzieję, że w to wchodzisz :grin: Sorry, ale nie ma pojęcia "ciężaru całkowitego". Jest albo DMC (dopuszczalna masa całkowita), albo masa rzeczywista. Idę o zakład o drugiego łyskacza, że w przepisach jest mowa o DMC [ Dodano: Nie Mar 15, 2009 12:05 am ] :?: :?: :?: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :?: :?: :?: 3 litrowy Johny Walker za wskazanie podstawy prawnej tych twierdzeń [ Dodano: Nie Mar 15, 2009 12:09 am ] Jeśli na moście jest 10 t dotyczy to masy rzeczywistej [ Dodano: Nie Mar 15, 2009 12:14 am ] Podręcznik wydany przez WINFOR. Są to chłopaki z Politechniki Szczecińskiej, zarabiający na tym pieniądze. Podstawą prawną jest USTAWA PRAWO O RUCHU DROGOWYM. Nie chciejcie wiedzieć, jak wygląda w tym kraju nadzór nad ośrodkami szkolenia czy firmami wydającymi podręczniki