Bartosz Drabczyński

2 litry własnej roboty naleweczki wiśniowo malinowej na bimberku vs 2 literki cytrynóweczki, również własnej roboty, ale na wódce ziemniaczej?

Czym Cię mogę przekonać :D:D

Ja jestem na Szosowej, ale wolałbym być na turystyczno-szosowej. Więc jakby ktoś chciał się zamienić, to pisać PW.

Ja tak samo jestem w szosowej... i jeszcze outlow ;p będę chłopcem do bicia.. Ale może Dyrekcja zorganizuje autobus wycieczkowego dla Naszych dzieci ;p oni będą sobie Apaczować a my się pobawimy...

cześć :-) też mieszkam między Łodzi i Warszawą - koło Rawy... ;-) więc może cosik zorganizujemy? :-) jajeczka?

Najdłuższe 23h

Zasada nr 5: Pamiętamy, żeby rano dmuchnąć 0.00 bo inaczej będziemy mieć powód, żeby pić kolejne 3 dni

U mnie słychać z jednej strony prawy tył. Da się to zdiagnozować odkręcając 2 śruby 12. od siedziska tylnej kanapy. Potem ją wyjmujemy. Następnie cztery 12. od oparcia. Wyciągamy oparcie najpierw otwierając podłokietnik i dziurę na narty. Podnosimy oparcie do góry i wysuwamy na bok. Pod bocznymi pasami na kielichach są po 3 śrubki też 12 ;-) odkręcamy je. Zdejmujemy oslone. Następnie przy otwartych drzwiach bujamy samochodem na boki i dotykając gwintu amortyzatora wyczuwamy stuki - albo i nie :-) Natomiast przód jest o wiele łatwiejszy :-) Po zdemontowaniu całych amorków ze sprężynami, luzu może nie być bo sprężyny się rozciągną. Więc sprawdzać trzeba na ściśniętych ;-) Acha najłatwiej użyć 12 naśladowej na grzechotce 1/4 cala z ewentualną krótką przedłużką :-) Do wyjęcia amortyzatora od strony koła: - poluzować koło - podnieść samochód na lewarku - wyjąć przewód hamulcowy z mocowania przy amorku - odkręcić 2 19. trzymające amarty zator. - wysunąć cały McPerson

A jak wygląda sprawa przy wyższych prędkościach (160-220km/h) czy nie czujesz, że samochód pływa na małych górkach wzniesieniach? Może po prostu amorki Ci się kończą? :-)

a może podpasuje na VF23

mam też downpipe owinięty bandażem i jest fajnie ciepły... niestety turbo zostało z seryjną obudową... ale nie czuję jakoś żeby pod maską było nade ciepło...

nie no racja, lepiej namówić klienta, który ledwo wiąże koniec z końcem na 500zł droższe nowe w dodatku jeszcze miał się zapożyczyć :/ Bardzo dobra rada..., choć jak widzę kupujący zadowolony :-)

A ja z takim pytaniem: Czy łódzkie jeszcze organizuje jakieś spoty? :-)

poszukaj używek... dostaniesz bardzo ładny komplet za 850-950zł... exedy i zrobisz na nim jeszcze ze 100k km... więc pewnie sprzedasz wcześniej. A luka sobie odpuść... tak samo jak wzmocnioną okładzinę... sprzęgło ma się uślizgnąć jak jest mu ciężko... skrzynie w imprezach są jednak słabe i lepiej spalić sprzęgło niż szukać drugiej skrzyni...

vf35 jest podobno słabsza od vf23... więc od vf22 tym bardziej... no i vf22 nie pęka... ale vf22 jednak nie wstaje tak szybko... pytanie czy lubisz jeździć jak dieslem bo jak lubisz to jednak popatrz na twinscrolla maksymalny moment od 2400 obrotów na allegro jest z kolektorem

tak teraz myślę i pewnie masz rację... czyli to zacina mu się dźwigienka przy upuszczaniu i nie następnie nie domyka?

1) czytanie nie boli a CTRL + "F" pomaga , ale proszę masz wymiary (tylko nie pytaj które są które ) 2) jak odkręcisz ten króciec to z pompy trochę zleci płynu... ale zdążysz zatkać palcem o ile nie będzie zbyt gorący

przeładowuje... to pewne a dlaczego przeładowuje... to już niepewne ;p ale na odległość to można teoretyzować, a więc nieszczelność na wężykach podciśnienia... albo przycina się WG... czy to sam zawór czy gruszka... czy trzpień... ewentualnie czy od zawsze tak masz... bo takie kupiłeś czy nagle się stało... i czy masz zawirusowanego?

Chyba już Einstein powiedział, że zbyt długo udoskonalając jedna rzecz możemy być pewni rychłej porażki

Jako że ostatnio rozlałem czwarty tłok to mogę z autopsji powiedzieć, że AFR nie uratuje Cię od kosztownych i przykrych niespodzianek. I już piszę dlaczego są 4 cylindry a mierzysz jeden stosunek powietrza do paliwa... z resztą tak samo nie uratuje Cię EGT chyba żezamontowany w obu kolektorach i wówczas będziesz miał dwie wartości i w zasadzie bezpieczną możliwość obserwowania parametrów silnika... Co więcej np. w motorówkach i to takich o wartości kilku STI nadzoruje się jedynie temperaturę spalin Wracając do Subaru, EGT powyżej 925 powinno zapalać czerwoną lampkę!! A ogólnie nie przekraczaj 850.. Acha nie obserwuj EGT zamontowanego seryjnie. Ono jest na tyle daleko od kolektora że nie daje wymiernych danych. Co więcej nie przekładaj go bliżej, bo rozjedziesz wartości sondy, która to w subaru jest szerokopasmowa, ale bez czujnika temperatury i dlatego ten czujnik jest blisko sondy