Na wstępie.
Mam proste felgi, wyważone koła, zawieszenie sprawdzone w dwóch niezależnych punktach, (100% sprawności) wymienione przewody wspomagania kierownicy, przebieg 54 300 km i …
I właśnie… Przy prędkościach powyżej 120 km/h samochód wpada w dziwne wibracje. Dlaczego dziwne?? Bo nieregularne. Przenosi się to na kierownicę a przy krótkich ruchach lewo-prawo jest jeszcze gorzej. Inne moje odczucie jest takie, że kiedy ruszam rano spod garażu dają się wyczuć niewielkie stuki w przednim zawieszeniu.
I jeszcze jedno. Tak jest od początku. Kupiłem samochód z przebiegiem 8300 km.
Jeżeli ktoś z Was już walczył z takim problemem to proszę o radę.