Skocz do zawartości

4444

Użytkownik
  • Postów

    474
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez 4444

  1. Cenowo za 4 litry

    Gulf Multi-Vehicle ATF  ok. 95 brutto

    RAVENOL SU5 ATF  ok. 140 brutto

     

    Jakościowo bardzo zbliżone, kwestia dostępności i upodobań.

     

    Żeby było pełne kompendium w temacie

    MILLERS OILS MILLERMATIC ATF SP-III ale op. 5 litrów ok. 180 brutto  co w przeliczeniu na 4 litry da ok. 145 brutto

    ORYGINALNY OLEJ ATF DO SUBARU   4 litry ok. 235 brutto

    • Super! 1
  2. Jeszcze jedna z ciekawostek zw. z pilotami do centralnego.

    PODOBNO jeżeli nie używamy jednego z pilotów przez znaczny czas wypada on z synchronizacji z centralką - podobno, bo stwierdzili to inni.

    Gdy sporadycznie się zmieni pilota /raz na 2-3 miesiące/ wszystko ok.

     

    Można to tłumaczyć kodem kroczącym i wyliczanymi sumami kontrolnymi przy autoryzacji i gdy pewna pula się wypełni następuje zapętlenie wyliczania i wówczas nieużywany pilot nie mieści się w nowej puli sum kontrolnych = chyba.

  3. W obcych forach szczególnie zagranicznych często zamieniany jest na GULF MULTI-VEHICLE ATF  - kolor płynu czerwony, kolor opakowania złoty/jasno-brązowy Kod produktu: 2460

    Jest zdecydowanie tańszy w zakupie, a spokojnie dorównuje i przewyższa wymagania i standardy  do skrzyń 4/5 AT.

    Nie stosować do cvt !!!

     

    http://www.gulf.pl/product/produkty-uslugi/oleje-smary/wszystkie-produkty/oleje-do-automatycznych-skrzyni-biegow/gulf-multi-vehicle-atf/

    karta poniżej do wglądu

    http://www.gulf.pl/wp-content/uploads/2017/03/2460-Gulf-Multi-Vehicle-ATF.pdf

     

     

  4. Myślę, że dobry olej to podstawa

    + właściwe dodatki/uszlachetniacze to dobra opcja, szczególnie dla "mieszczucha pod chmurką"

    Pozostaje ważniejsze kryterium co ile km uzupełniamy, czy to zarobi na siebie w spalaniu, czy ma szansę wydłużyć żywotność szczególnie panewek i gładzi cylindrów ?

     

     

    MOTODOKTOR = preparat wyłącznie dla handlarzy z komisów = carfit to miał na warsztacie = i nie mylić to z pozostałymi preparatami, my to nazywamy smoła z lepikiem w silniku.

    https://www.google.pl/search?q=motodoktor+w+silniku&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjKiMGrp5PXAhUBU1AKHe2HBfIQ_AUICigB&biw=1366&bih=647

     

    Z takich ciekawostek to nałogowo zachodnia Europa dolewa do ON oleju 2T, u nas kilka lat wstecz robili to tylko na tirach a pozostali rodacy buczeli i pisali, pisali, a obecnie coraz częściej także dolewają.

     

    Więc w każdej plotce jest ziarno...

    ... prawdy czy niezgody - i o to jest pytanie !!!

     

     

    Natomiast wracając do dodatków/domieszek wszystko bazuje na powierzchniowych zmianach na metalach

    i mogą to być metale miękkie dające efekt "suchego smarowania" lub związki fluoro... lub teflono... czy inne zmieniające współczynniki tarcia lub właściwości powierzchni metalowych w celu zwiększenia efektu filmu olejowego.

    Jedna z technologi bazuje na:

    http://mif.duo.netstrefa.pl/seminarium_files/Langmuir-Blodgett.pdf

     

    Zwróćcie uwagę, że oleje silnikowe są także z różnymi pakietami jako opcje np. znany olej z molibdenem.

    Reasumując = to daje efekt !!!

    Ale pytanie o ekonomię ??? na ile to kilometrów pomaga lub czy "zarobi" na siebie ???

    Reszta to propaganda i ekonomia producenta/dystrybutora.

  5. A tak z ciekawości 

    Ile wynosi "max normowe" wyoblenie średnicy cylindra w subaru 4-cylindrowych?

    Pytam bo z pewnością producent zakłada jakąś max dopuszczalną tolerancję tego wymiaru = 0,01mm czy 0,03mm czy więcej, a może mniej lub 0,00mm ?

    Ostatnio rozmawiałem z serwisantem w grupie bmw i u nich w założeniu owalizacja w nowych typach jednostek dopuszcza max 0,03mm, powyżej powód do wymiany bloku na gwarancji, a po okresie gwarancyjnym do szlifu bo taniej.

  6. W dniu 14.10.2017 o 14:54, Zbyszek_ napisał:

    będą robić ekspertyzę rozwiertu cylindrów. To podejrzewają, że jest źle wykonane.

    Czy dobrze rozumiem, że warsztat który zajął się "remontem" sam nie wykonuje szlifu, a jedynie po rozebraniu jednostki zlecał współpracującemu z nim zewnętrznemu podmiotowi ?

    Pytanie retoryczne = ci sami co robili szlif będą weryfikować ???

     

    Prościej i pewniej to poprosić o papierowy zapis z pomiarów cylindrów i tłoków przed i po obróbce, i sama weryfikacja w innym zakładzie obróbki.

  7. Jeżeli masz ten dźwięk po lewej stronie silnika - spróbuj przyłożyć stetoskop warsztatowy lub lekarski do czarnej puszki na przewodzie paliwowym, często w tym wieku dla niegarażowanych aut pada "tłumik hydrauliczny" na przewodzie paliwowym.

    Poszukaj na tu forum forester lub legacy kilka razy było opisywane.

    Część nieregenerowalna = tylko zakup nowej.

     

    Procedura wymiany prosta, pamiętaj o ciśnieniu paliwa w przewodach = aby je zmniejszyć wyjmujesz bezpiecznik od pompy paliwowej, odpalasz auto aż samo zgaśnie, wymieniasz, odpowietrzasz i cieszysz się ciszą.

     

  8. Dla potomnych 

    kody dołączone do lub w kluczykach umożliwiają autoryzację=dopisanie kluczyka/pilota do centrali auta za pomocą programu serwisowego = w trakcie dopisywania potrzebny jest ten kod jako autoryzacja procesu

    lub

    dla cierpliwych i dokładnych przy pomocy procedury manualnej za pomocą przycisku open/close na drzwiach kierowcy.

     

    Jedynie mogę potwierdzić, że w zależności od modelu i rocznika procedurki manualne znacznie się różnią.

    Najbardziej enigmatyczna jest procedura dla dwuprzyciskowych pilotów w wersji usa dla rocznika 2006-2008 - nie znam nikogo komu by to się udało powtórzyć.

  9. po założeniu dopiero 225/60 miałem prawie dokładne wskazania licznika z gps`em /niedokłądność 1-2 km/h przy prędkościach 100-120 km/h /

    oczywiście nadal nic nie ocierało - dotyczy forester sg koła 16`  a felga szersza o 1/2 cala jak do wersji turbo.

     

    skutki uboczne 

    1` radar czyta tyle samo co licznik

    2` zasięg licznikowy sapada

    3` zasięg fizyczny także ciut mniejszy = faktyczne spalanie wzrosło o ok. 0,2-0,3 lit na 100km - znacznie szersze opony

     

    4` komfort na +

    5` nie zapadam się w sypkim piasku, nawet świeżo wysypany i niezagęszczony grunt pozwala na zatrzymanie się i ruszenie bez szorowania spodem = i to było powodem eksperymentu.

  10. poszperaj na subarowym forum usa znajdziesz szybko metodę z rozpięciem przewodów od strony chłodnicy, jak ci się nie uda to daj znać gdzieś to opiszę lub sam znajdę.

    Zaczynasz metodą statyczną z wyminą filtra zewnętrznego a potem rozpięcie przewodów od strony chłodnicy i jednoczesne zlewanie i dolewanie ATF`u.

     

    Kolor kolorem ale cały układ AT to ok 11,0-11,5 litra a metoda statyczna nawet z przechylaniem auta na podnośniku to max 4,5-5,0 litra, więc mieszając olej nawet x3 nie ma opcji na czysty ATF. Proponuję żebyś zaproponował na forum wymianę oleju w silniku na poziomie 35% objętości...

  11. Zasada jest, że jeżeli suma korekt tych na + i tych na minus jest bliska 0 to znaczy że układ poprawnie się bilansuje, gdy korekty na którymkolwiek wtrysku zbliżają się do -/+ 1 to oznacza duży problem z układem.

    U ciebie wartości +/- 0,1 msec to marzenie większości świadomych kierowców. Ja bym  nie kombinował jedynie obserwował, a myślał i reagował przy korektach powyżej -/+0,15.

     

    Jak będziesz chciał coś więcej daj znać na pw; podeślę najpierw coś do poczytania a wnioski będziesz mógł sam zbudować.

  12. ok.

    tu mówimy o efekcie końcowym ale nie wiemy co jest bezpośrednią przyczyną:???:

    - dławienie dotyczy tylko wersji europa a nigdy wersji usa = inny "stukowiec" oraz parę innych rzeczy

    - praktycznie nie dotyczy nowych jednostek tylko z kilu tysięcznym przebiegiem więc teoretycznie przytkany lub zły katalizator może to powodować

    - mapa i sam ecu także gdy będzie zbyt nastawiony na "ostre krzywe"  będzie zbyt restrykcyjnie reagował korektą czytaj dławieniem przy gwałtownym przeciążeniu

    - sposób pomiaru dostarczonego powietrza to także temat na doktorat lub profesurę

    - oraz proste usterki i rozszczelnienia z "lewym powietrzem" to już kliniczne przykłady

     

    jednym ze sposobów jest nowy program do ecu ze zmianą np. zakresu korekty wyprzedzenia/opóźnienia zapłonu oraz z opóźnieniem wprowadzanych zmian lub czasem życia tych zmian. To są proste zabiegi gdy masz soft  w wersji open, wówczas kilku programistów zawsze to ogarnia od ręki; gdy mamy wersję zamkniętą już trudniej, a gdy dodamy "zamknięty" sterownik  bez możliwości wgrania korekt to już trudności do potęgi.

    Subaru mogłoby mieć program ochrony danych na okres np. 2 generacji a po tym okresie udostępniać swoje "biblioteki" dla niezależnych fanatyków, ale tak nie jest.

    Najlepszym przykładem jest kilkuletnia walka z wypalaniem filtra cząstek stałych !!! Głupoty jakie serwowano pierwszym pacjentom graniczyło z nominacją do "złotych malin".

    Trwało to czasu gdy 2-3 osoby namacalnie wykazały na swoich jednostkach, że propaganda mija się z rzeczywistością.

    Dokładnie takim samym tematem jest dławienie jednostek benzynowych NA w wersji eu.

     

     

    Co do katalizatorów to ostatnio miałem dwa fajne przypadki w benzynówkach:

    1` renówka 1,2 16v NA dławienie i straszny muł a akurat te jednostki są tak elastyczne i dynamiczne, że subarynki mogą się uczyć od małolitrażówek = ukruszony wsad częściowo blokował kata, gdy wszyscy już się poddali i odpuścili z przekory pojechaliśmy na ostry test i podczas pomiaru na II biegu ciśnięcie i mozolne zbieranie obrotów spowodowało, że powyżej 5,5 - 6 tys obr. ciśnienie gazów przepchnęło okruch i strzeliło auto jak żyleta a odczyty wystrzeliły w drugą "bandę" - po oczyszczeniu kata z okruchów auto jak pszczółka.

    2` ford w wersji turbo czasem ok, czasem większy muł niż subaru - gdy ostry skręt w prawo na placu jakby coś ożyło; i znowu muł, test, pomiar, kasowanie błędów i korekt, ponowny test i nadal muli; znowu w desperacji ten sam ostry skręt w prawo i znowu coś ożyło !!! wyjazd na otwarty plac i kręcenie się za własnym ogonem w lewo = muli, w prawo zaczyna przyrastać chęć do życia !!! na prostym znowu muł. Pomysł - zajrzyjmy do wydechów i test na rozciętym katalizatorze = bajka !!! powód zluzowany częściowo wsad zaburzał przepływ gazów,  a przy przeciązeniu w prawo się lekko udrażniał. Reszta to przyjemność.

     

    Żeby to szybko diagnozować trzeba mieć króćce lub czujniki ciśnienia gazów przed i za katalizatorem. Prawie nigdy nie wyskakuje check. Szybciej siada druga sąda od ekologi lub pierścienie od dławienia.

  13.  

    a co do jakości wsadu to mamy nasze filtrony i sędziszow`skie i nawet tu na tej płaszczyźnie jest stale walka o to który lepszy, a co dopiero na łonie śiwatowej konkurencji.

    nieoficjalnie wf sędziszów robi do kartonika mann - tak twierdzą ci z branży.

  14. Pytam bo na forach usa nałogowo to robią wraz z wymianą płynu ATF i wymianą filtra zewnętrznego 

    oni zdejmują misę olejową i pod płytą sterującą wymieniają właśnie ten słynny filtr wewnętrzny który u nas kosztuje raptem ok 60-80 pln brutto.

    Tyle, że u nasz straszą "zapowietrzeniem" płyty sterującej i unieruchomieniem skrzyni !?!?

     

    Podobnie z DYNAMICZNĄ wymianą oleju ATF.

    ponieważ nie ma zaworów do podłączenia zewnętrznej pompy olejowej można to zrealizować rozpinając przewody idące do chłodnicy z przodu i tam zlewać i zalewać olej ATF, ale po raz kolejny w warunkach warsztatowych patrzą jak na UFOLUDKA = moim zdaniem nie ma u nas tradycji ze skrzyniami AT.

     

    Wyobraźcie sobie że w moim WW AUTORYZOWANY SERWIS ASO najpierw odmówił okresowej wymiany płynu ATF w skrzyni a po 20 min. prawie skończyło się awanturą na piśmie żeby mieć podkładkę !!! Po czym po kilku telefonach gdzieś... z niechęcią wyceniono tę usługę z częściową wymianą oleju na UWAGA 2500 netto plus ewentualne inne koszta !!! `~~3000pln.

    Skończyło się, że sam to zrealizowałem w wersji pełnej wymiany za UWAGA 480 pln brutto !

     

    Więc dbajmy o swoje przekładnie AT bo u nas one padają po ok. 200`000 max 240`000 km a w usa ganiają po 500-600 tys. ale mil !!!

  15. najczęściej w takich jak twój przypadek to wina samych mikrowłącznika pod przyciskiem

    1` połamane blaszki wewnątrz

    2` zapocenie/zalanie

    3` zwarcie przycisku = ciągłe nadawanie uniemożliwia zakodowanie i szybko rozładowuje baterię

    jadąc na sprawdzenie pilota weź nową baterię ale ją załóż przed samym testem, niektóre nadajniki mają blokadę przed takim zwarciem i po kilku sec ciągłego nadawania programowo odcina sygnał, więc aby mieć pewność wkładasz baterię tuż przed sprawdzeniem=odbiornikiem testowym.

     

    Droższe usterki to nadajnik, mikrokontroler, wówczas łatniej za podobne pieniądze założyć zewnętrzny sterownik centralnego zamka ale już z modułem komfortu = otwieranie/zamykanie szyb i ewentualnie szyberdachu.

  16. Miałem to przez ok. 50`000 km teraz po zimie nie ustało nawet na ciepłym.

    Wszyscy od magii subaru obstawiali w takiej kolejności przez kolejne lata:

    1` piston slap - ale podstawowy warunek gdy się rozgrzeje MUSI być już cicho, próbować pomiaru można dokonać przy zdjętych głowicach

    2` zawór zwrotny paliwowy - to daje się szybko zweryfikować teraz już to wiem

    3` wtrysk paliwa - realne do sprawdzenia bez demontażu

    4` zawór odmy - też łatwe do zlokalizowania i zweryfikowania

    5` brak lub zła regulacja luzów zaworowych - sprawdzenie realne i dość tanie/szybkie

    6` przesunięte prowadnice zaworowe - warto sprawdzić podczas rozrządu i regulacji luzów zaworowych

    7` niedrożne filtry w kanałach olejowych od zmiennych faz rozrządu/wzniosu

    8` panewki - możesz częściowo zgadywać po rozcięciu filtra oleju i zdjęciu misy olejowej ale żeby mieć pewność rozbiórka

    9` a potwierdziła się moja wersja której nikt na poważnie nie brał pod uwagę - luzujący się sworzeń pod tłokiem tylko rozbiórka

     

    Więc jest tego trochę.

    Zweryfikuj jeszcze lokalizację prawdopodobnego źródła dźwięków,

    możesz wykorzystać telefon bo fajnie zmienia charakter w odsłuchu więc telefonem z nagrywaniem filmu przelatujesz nad kolejnymi elementami silnika i osprzętu

    oraz weryfikujesz mając w ręku i na uszach stetoskop lekarski i mechaniczny.

    Problem w tym, że dobrej diagnostyki prawie nikt nie chce wykonać, bo... ???

  17. To masz jeszcze jedną możliwość, że poprzednik dał ci pilota od innej wersji. Lub faktycznie padnięty, tylko pytanie bez odpowiedzi. Jeżeli chcesz sprawdzić czy wysyła sygnał podjedź do warsztatu co ma tester częstotliwości i szybko będziesz wiedział jaki jest stan tego martwego = może padnięte tylko mikro styki pod przyciskami. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...