Skocz do zawartości

adamW202

Użytkownik
  • Postów

    626
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Odpowiedzi opublikowane przez adamW202

  1. 1 godzinę temu, Kiwi 4ester napisał(a):

    XV miał/ma reduktor? Myślałem, że to jest napędzane cvt.

    XV pierwszej generacji z silnikiem 1.6 w manualu. 2.0 manual reduktora już nie miał.

    28 minut temu, subarutux napisał(a):

    Był lata temu artykuł "Subaru przekonuje jazdą".

     

    Ja zastosowałem właśnie ten sposób. Żona najpierw nie chciała usiąść za kierownicę (w zasadzie w ogóle nie chciała wsiąść) i trzeba było pomocy pana Sprzedawcy. A potem chciała od razu testowym autem jechać do domu i trzeba było znowu pomocy pana Sprzedawcy, żeby Ją zza tej kierownicy wyciągnąć. :D

    Słyszałem od żony przed zakupem:

    -"to Subaru w ogóle można u nas w kraju kupić?",

    -"jakie to brzydkie",

    -"brzydszego to już nie dało się znaleźć?",

    -"do tej Skody to zabrałeś mnie tylko po to żeby nie było, że się nie rozglądałeś w ogóle za innymi opcjami prawda?" (Ale ja się na prawdę rozgladałem, nawet w paru autach KIA siedziałem wtedy), 

    -"ja nie chcę żadnego nowego samochodu"

    Itp,itd...

    No a potem była jazda próbna i ...coś zatrybiło. W tej chwili nie wiem czy w ogóle auta jakiejś inneĵ marki miały by szansę gdyby trzeba było wybierać.

    Jest wiele fajnych aut i lepszych też jest sporo, nie tylko tych kosmicznie drogich, mimo wszystko jak musiałbym to nie zastanawiał bym się długo.

  2. 2 godziny temu, adamW202 napisał(a):

    Niestety żona kolegi ma rację. Przykro mi koleżanki i koledzy ale fakt jest faktem a najlepiej posłuchać @ir3n3usz bo mądrze napisał. Subaru to raczej wybór serca a nie rozsądku i nie chce być inaczej...chyba ze wybieramy pomiędzy Subaru a Volkswagenem to wtedy z zasady trzeba kupić Subaru.

    A mi się popierniczyło bo miało być "najlepiej posłuchać @Orear" a nie @ir3n3usz jak napisałem,  wybaczcie panowie.

    Z tego co piszesz to widzę odwrotu już nie ma, szukaj więc zadbanej sztuki i kup to Subaru, będziecie mieć bezpieczne i takie jak sobie wymyśliłeś auto, te wartości często są niemierzalne poprostu. Pozatym czasem dobrze nie zgodzić się żoną, na zdrowie to wszystkim wychodzi. 

    • Trzymaj się 1
  3. Niestety żona kolegi ma rację. Przykro mi koleżanki i koledzy ale fakt jest faktem a najlepiej posłuchać @ir3n3usz bo mądrze napisał. Subaru to raczej wybór serca a nie rozsądku i nie chce być inaczej...chyba ze wybieramy pomiędzy Subaru a Volkswagenem to wtedy z zasady trzeba kupić Subaru.

  4. Godzinę temu, Szürkebarát napisał(a):

    W poprzednim (słusznie minionym samochodzie) silnik z "dożywotnim" łańcuchem rozrządu tak mnie wk... po jakichś 200kkm, że namówiłem Mechanika na wymianę łańcucha rozrządu i reszty, co trzeba było. Kosztowało to więcej niż trzeba bo trzeba było nabyć przyrządy do blokowania wału ale warto było. Po wymianie łańcucha rozrządu etc. silnik zaczął mruczeć jak normalny mały diesel.

    Bo te niewymienne łańcuchy to niby tylko w starych mercedesach były (do jakiegoś tam sensownego przebiegu blisko miliona) a potem to już różnie bywało.

  5. Weź jakiś wrzuć ten filmik nie pourywany, bo ani nie wiadomo czy to go właśnie odpalasz (bo obroty nie startują od zera),czy ty go odpalasz i zaraz gasisz (bo filmik sie urywa i nie wiadomo). I napisz jaka skrzynia bo jak CVT to może byc dźwięk właśnie z niej a jak manual to przy odpaleniu (jeśli go akurat odpaliłeś na tym filmiku) to musisz mieć wcisnięte sprzęgło, inaczej silnik nie zapali -zabezpieczenie nie puści no a jak było sprzęgło jednak wciśnięte to może ono szura.

  6. U nas sporo aut "polisingowych" przyjechało z zachodu, tanio było to kupił jeden z drugim a teraz co chwila ktoś do niego macha a on przecież nie będzie odmachiwał żeby na idiotę nie wyjść bo to może nie o niego chodziło.

    • Haha 1
  7. Pozdrawiam wszystkie Subaru spotkane wczoraj w Szczecinie, jechałem z przeglądu przez całe prawie miasto a po drodze 4 Forestery, Outback i dwa XV...na żadnym świnki nie widziałem:(. Coraz więcej widuję Subaru na drogach w moich stronach, wszystkie ich kierowniki jakieś takie "smutne" jakby Volkswageny mieli.

    • Haha 2
    • Zdrówko! 2
  8. Godzinę temu, @daro napisał(a):


    Też miałem zgryza. Serwisant ze amortyzator. Net że cała kołyska do wymiany. Zacząłem od tańszych opcji. Jeden z łączników stabilizatora miał rozdartą gumkę i po wyminie nastała cisza, a pukało tylko na nierównościach wybiórczo.

    I taka jest najczęściej przyczyna

  9. W dniu 1.03.2024 o 14:59, Karas napisał(a):

    zostało zrobione:

    -wyjecie amortyzatorów przeczyszczenie nasmarowanie skręcenie wszystkiego odpowiednim momentem ( zgodnie z serwisówką) - nic nie zmieniło oprócz tego że serwis ropierdzielil mi boczek w bagażniku i później stukał i pukał jako bonus

    -włożenie dystansów  w górną część sprężyny ( bliżej łożyska amortyzatora ) coś tam się poprawiło ale tylne zawieszenie całkowicie przestało pracować - więc wyleciało

    -ustawienie kąta pochylenia tylnych kół w neutral, negatyw , pozytyw  tj. I / \ - nie dało absolutnie nic - ( tutaj próbowałem walczyć z myszkowaniem tyłu auta na śniegu ) -fabrycznie tylnie koła były ustawione o tak \ /

    Więc jednak coś tam robiłem. Robiłem jeszcze parę innych rzeczy żeby aby je naprawić /usprawnić. Natomiast każda próba naprawienia tego wehikułu generowała kolejne roboczo godziny w serwisie= $$$ więc zaprzestałem. To co odkryłem w tym aucie zostawiam tylko dla siebie bo zaraz każdy posiadacz przestanie spać po nocach itp  a mocno wątpię żeby tylko mojego egzemplarza dotyczył ten problem 

    No to zwracam honor! Pisz coś znalazł, nic nas nie przestraszy...mnie przynajmniej, bo co byś nie znalazł to i tak jest to jedno z najsolidniejszych aut w porównywalnych rocznikach.

  10. W dniu 28.02.2024 o 12:45, Karas napisał(a):

    tak występowało w I genie. Długo z tym walczyłem. Z informacji z forów zza wielkiej wody jedynym lekarstwem na to tłuczenie jest wymiana amortyzatorów wraz ze sprężynami na KYB ( najtańsze rozwiązanie ) lub  jakieś tjuningowe. Fabryczne tokico tak właśnie się tłukły. Jeżeli autorka tematu należy do osób które cenią sobie ciszę, brak stuków puków, skrzypień itp itd to już teraz sugeruje wystawienie go na otomoto -szkoda nerwów

    Poza narzekaniem nic nie robiłeś więc nie przesadzaj z tą walką a auto jeździło i jeździło i się nie psuło i pewnie nadal gdzieś jeździ i się nie psuje.

  11. W dniu 23.02.2024 o 13:04, Skodziarz napisał(a):

    ale w tej sprawie rację przyznali mi po jakimś czasie nawet najbardziej zatwardziali fani XV :D

    Nie przyznawałem Ci żadnej racji:ph34r:

    • Super! 1
    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...