W tym roku były to dla nas najlepsze plejady bo takie prawdziwe #beznapinki: Jechaliśmy jako Apacze. Wypoczęci, wyluzowani zwiedzaliśmy to na co mieliśmy ochotę, tam gdzie był dziki tłum z uśmiechem odpuszczalismy. Zwyczajnie po zeszłorocznej trasie tur-tur mam sie "przelalo" i stwierdziliśmy że to nie dla nas bo wyżej cenie dobra zabawę córki oraz żony niz nowy komplet felg... Moja rada dla organizatora: Zrezygnować z nagród za piewsze miejsca na trasach turystycznych. W naturalny sposob wyeliminuje to tych wszystkich narwany którzy psują atmosferę tras turystycznych. wysłane z tel.