wlasnie stalem sie (nie)szczesliwym :wink: posiadaczem forestera.
99' 2.0 125KM
reduktor
klima
pelna elektryka
zielony
nic szczegolnego poza tym ze w 100% bezwypadkowy, 1 wlasciciel (rok ur. 1946) w D + pelna ksiazka serwisowa (faktury) prowadzona do konca czyli 118kkm
stan mechaniczny perfekcyjny, srodek czysty + niepalony, buda troche zaniedbana (lewe tylne drzwi porusowane, klapa tylna porysowana, porysowane palstiki na zdezakach
teraz kilka pytan:
- kto poza ASO jest godny polecenia w okolicach wroclawia do regularnego serwisowania tego auta
- czy jest to silnik kolizyjny (rozrzad wymieniany w ASO po 100kkm ale chce miec przynajmiej pewnosc czy moze sie cos stać)
- jaki gaz do tego - stag 300 + zolte valteki + reduktor do 150KM bedzie ok?
- da rade wywalic zapas na tylna klape jak maja to "prawdziwe" terenówki
- co jeszcze zrobic, na co popatrzec, jakies uwagi zamim zaczne nim jedzic "na codzien" to moj pierwszy " kontakt z subaru
- liczylem troche na charakterystyczny "donośny" dziewiek boksera a tu jest cicho czego to wina seryjnego dolotu czy wydechu czy tylko wersje TURBO potrafia "mruczeć"
- jak jest realizowany naped 4x4 - sprzeglo "wisko" ?
z tematu VW&AUDI czuję się mocny i moge pomóc ale (nie)stety :grin: subaru to moj pierwszy japoniec wiec proszę o wyrozumiałośc