Skocz do zawartości

nietoperz77

Użytkownik
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nietoperz77

  1. a udało Ci się kiedyś wyłączyć gdy nie pracował? chyba że praca ma oznaczać pracę w polu? tzn okrę, a nie w polu - na dworze turbinę w dieslu można rozgrzać do czerwoności, i nawet jeśli benzynowe rozgrzewają się bardziej to i tak nie ma już wtedy wielkiego znaczenia bo zalecenia są identyczne w obu przypadkach. IMO Chłodzenie turbo po większym obciążeniu (wkręcaniu się na wyższe obroty) zawsze jest wskazane. tzn jak jedziesz w trasie i masz 3000 RPM i zjeżdżasz na stacje to jakiś czas przed zjazdem najpierw zbij obroty poniżej 2000 lub jeśli się nie udało to nie wyłączaj silnika przez 1-2 minuty. Wystarczy że do tematu podejdzie się z wyczuciem i turbo pochodzi znacznie dłóżej. Pamiętajmy jednak że te samochody przystosowane są do codziennego męczenia przez kilka lat i mało prawdopodobne jest to że turbo padnie od razu po 1 wyłączeniu mocno rozgrzano silnika to tylko w jakimś stopniu przyspieszy zużycie...
  2. forek tym samym silnikiem (zakładając że to możliwe) z uwagi na stały napęd i większe wymiary spalił by więcej niż Tiguan Ja też się zastanawiałem nad tiguanem ale dla mnie jest on za mały. w zasadzie z pośród wszystkich aut w tej klasie w forku jest najwięcej miejsca. mimo tego że największy nie jest. Swoją drogą jak oceniasz tego Tiguana jeśli chodzi o prowadzenie , przechylanie, komfort i inne historie? wady Forestera już poznałeś , między innymi odemnie Jak wypada VW na tle forka ? tak obiektywnie... też nad tym boleje, bo taki silnik po zaaplikowaniu wtrysku bezpośredniego był by pewnie osiągami zbliżony do 2,5XT z wtryskiem wielopunktowym. a cenowo powinien wyjść taniej niż diesel. Jedyne czym się pocieszam że w 2,5 wydmuchuje uszczelki pod głowicą. więc chyba wole już tego DPFa, w najgorszym przypadku go po prostu wywale zamiast wymieniać :cool: Natomiast jesli chodzi o kopcenie bo ten temat przewijał się wielokrotnie to DPF eliminuje ten problem w 100%, legacy potrafi przekopcić przy większym obciążeniu silnika i myślę że jet to raczej normalne i nieuniknione. w foresterze kopcenia nie ma wcale.
  3. Wszystko się zgadza. Pozostaje tylko jeden aspekt. osiągi silnika. O ile benzyna 2.0 do bujania się po mieście jest jeszcze ok to na trasie już trzeba piłować silnik. Diesel zapewnia bardzo przyzwoite osiągi i w zasadzie jest w zupełności wystarczający do codziennej eksploatacji.W mieście i na trasie pod stopą mamy zawsze spory zapas mocy, silnik nie wymaga nadmiernego kręcenia. I to nie ważne czy jedzie w pełni obciążony czy na pusto. Mocno doładowana benzyna ledwo idzie... Jednak o sportowej jeździe w foresterze nie mam mowy, to auto zupełnie do takiej sie nie nadaje. Poprzedni model jest nieporównywalnie lepszy pod tym względem. Tak więc posiadanie 2,5XT pomimo lepszych osiągów silnika też nie jest optymalnym rozwiązaniem bo ta konstrukcja nie jest stworzona do szybkiej jazdy czy do dynamicznego pokonywania ciasnych zakrętów. przy tym spalania jest 2 krotnie większe niż w dieslu a koszty serwisowania zdecydowanie większe niż 2.0 N/A reasumując nawet z DPF diesel będzie zdecydowanie tańszy w obsłudze niż 2,5XT. przypuszczam że ogólnie koszty eksploatacji będą zbliżone do benzyny 2.0 (po uwzględnieniu różnicy w spalaniu i wszystkich kosztów serwisowych) a nawet gdyby był nieznacznie droższy w obsłudze to IMO dzięki relatywnie mocnemu silnikowi jest najlepszym kompromisem cena+eksploatacja/osiągi
  4. w benzynie jest chyba więcej katów... ale ogólnie to faktycznie masz racje.
  5. być może silnik pracował w trybie awaryjnym. w DPFie jest kilka czujników mierzących ciśnienie przed i za filtrem temperaturę i chyba coś tam jeszcze. po wyjęciu filtra elektronika głupieje i wywali błędy. Niektóre silniki jak np Opela umożliwiają wtedy jazdę w trybie awaryjnym "na pół gwizdka" elektronika można oszukać np blokując w czujnikach stałe ciśnienie wtedy komp będzie myślał że filtr jest w 100% czysty, nie bedzie próbował dopalać sadzy a my wywalamy bebechy z dpfa. W oddzielnym wątku ktoś pisał o wymianie katalizatorów w OBK podobno są tam trzy takie ustrojstwa. może obiektywnie dla porównania ktoś poda jaki jest koszt i po jakim czasie to trzeba wymieniać (DPF vs katalizator) bo może się okazać że przebieg i koszt będzie zbliżony a dodając dodatkowo że diesel ma rozrząd w zasadzie bezobsługowy to jednak koszty eksploatacji diesla (nie mówiąc o spalaniu) będą niższe
  6. taaa.... i pewnie dla tego właśnie toyota kupiła udziały w FHI żeby pozyskać te technologie i materiały
  7. nietoperz77

    Kontrolka rezerwy

    Hmm w subaru kontrolka rezerwy chyba nigdy nie gaśnie może dlatego się przepaliła...
  8. Potwierdzam , szczególnie nie bezpieczne przy pokonywaniu nierówności albo gwałtownych manewrach. choć troche się już przyzwyczaiłem to dalej jest to ogromny problem. też mi się to przytrafia, co jest bardzo dziwne nie zależy to od obrotów silnika i turbo dziury bo zmulenie czasem następowało przy ponad 2000 RPM na nie przeciążonym biegu. Efekt zmulenia podobny do tego jaki zdarza się przy zagazownej benzynie :???: to też występuje zawsze w przedziale od 2000RPM do 2500RPM nie wiem czy dźwięk dochodzi z tylnego tłumika czy z okolic silnika i turbiny bardziej obstawiam turbinę która przy tych obrotach się rozkręca. wrażenie jest takie jak by jakaś blacha dotykała drgającego elementu wydechu, faktycznie jest to upierdliwe. Dodam jeszcze jeden minus dla mnie chyba największy jaki zaobserwowałem układ kierowniczy ma dziwny luz i wyczuwalne szarpanie silnika wspomagania, jak by bezwładność. do tego kompletnie nie daje poczucia co dzieje się z samochodem. Wrażenie z prowadzenia auta najbardziej można porównać do gry na komputerze z kierownicą ze słabym sprzężeniem zwrotnym. Czy da się coś z tym zrobić? przeprogramować albo wymienić? Jeździłem ostatnio nową imprezą 2.0NA z hydraulicznym wspomaganiem. Różnica jest powalająca na korzyść imprezy.
  9. ciekawe czy olej też dostałem do wersji benzynowej bo na bagnecie nie ma napisu diesel... [ Dodano: Wto Mar 03, 2009 9:47 am ] jeszcze pytanko odnośnie przedniej szyb, czy często zdarzają się pęknięcia w forku? Porównywalnie do np legacy czy imprezy...
  10. U mnie gdy wskazówka dochodzi do połowy mam 300-330km. Spalanie natomiast wychodzi troche poniżej 9 litrów przy bardzo oszczędnej jeździe w okolicach 8. Komputer ZAWSZE zaniża spalanie o 1-2 litry jesli chodzi o pojemność baku nie udało mi się wlać więcej niż 58,5 litra na rezerwie zrobiłem maksymalnie 80 km więcej nie chciałem już ryzykować choć myślę że rezerwa ma ok 9-10 litrów ale może być tak że uaktywnia się w zależności od informacji z komputera o średnim spalaniu (np pozostały zasięg 100km przy spalaniu 7l/100) chociaż przy zaawansowaniu IT forestera to raczej wątpliwe Od kilki tankowań leje diesel Vpower, silnik ma troche lepszą kulture pracy, na moc to się jednak nie przekłada. licze jednak na to że przy lepszej "kaloryczności" tego paliwa będzie lepiej dopalało sadze w DPFie no i wg różnych informacji to paliwo jest ogólnie lepszej jakości. [ Dodano: Pon Mar 02, 2009 10:56 pm ] Ja wymieniłem olej po 4000 tyś ale zupełnie nie wpłyneło to na prace silnika, skrzyni czy spalanie. Jeśli chodzi o skrzynie to faktycznie u mnie też się ona już ułożyła. Albo w zasadzie to ja się przyzwyczaiłem bo skrzynia chodzi chyba tak samo jak od nowości czyli... hmm specyficznie. Potwierdzam to co pisał Andrzej Koper odnośnie skrzyń subaru. - To tylko pierwsze wrażenie, bo po 2000km spędzonych za kołkiem temat nie istnieje, a przesiadka do innego auta uzmysławia że jednak wolimy tą skrzynie z subaru... Z tym się nie zgodzę albo ten problem u mnie nie występuje. wolne manewry czy podjazdy pod krawężnik tylko na 1ce. na jedynce można kręcić chyba do 26 km/h (to o ile pamiętam optymalny moment do zmiany biegu) maksymalnie było chyba 38km/h więc spokojnie wystarczy do wolnych manewrów na dwójce nie będzie miał mocy stąd duszenie silnika. Inne diesle 2.0 jakimi jeździłem nawet się nie umywają jeśli chodzi o porównanie z foresterem przy tego typu parkingowo- offroadowych manewrach. Swoją drogą to forester wcale nie jest ani dużym ani ciężkim autem 1540KG to o 100-200 kg mniej niż "konkurencja"
  11. Ja dzwoniłem zapytać o koszt montażu końcówek wydechu do forka powiedziano mi ze będzie to kosztować w sumie 150zł. po odbiorze auta i faktury okazało się że 150 zł to kosztuje ale netto i to 1 sztuka z tym że było już po fakcie. Cene dostałem telefonicznie podobnie jak YRK wycenę naprawy szyby.
  12. no to nieźle... a jaki przebieg?
  13. zadza się ogólnie to nie ma sensu w nowym aucie. Jest tylko jedno uzasadnienie. Proces dopalania sadzy wpływa nie korzystnie na trwałość silnika. (przecieki paliwa do miski olejowej) oraz zwiększone zużycie paliwa.
  14. Na to pozostanie czekać chyba kilka lat Diesli subaru z zamkniętym DPFem jeździ chyba dość mało i raczej nie trafiają one do przedstawicieli :wink: Obecne ceny nie wróżą też lawinowej sprzedaży... Zastanawiam się czy będzie możliwy montaż przelotki zamiast filtra DPF niestety wywalenie fizycznie filtra wiąże się z emulowaniem sygnału czystego DPF do ECU. np znalazłem jakąś firemkę która robi to do pikapów.( DPF-R ) No i jak to wpłynie na przeglądy techniczne...
  15. często piorą, w aucie z przebiegiem 3000km? Ta tapicerka materiałowa w nowym forku to jakaś padaka jest. Jest bardzo rozciągliwa i cienka, troche jak by lycra czy coś. ogólnie to wygląda na fotelach jak by ktoś naciągną tani pokrowiec z norauto. Ja dla tego wziąłem skóre która choć bardzo niskiej jakości to i tak lepiej wgląda. choć wolę ogólnie tkanine. W OBK i Legacy jest już inna tkanina, jak by sztywniejsza i grubsza. tam pewnie nie ma z tym problemu.
  16. skóra czy tkanina? czy ten problem dotyczy poszycia materiałowego czy wygniecionej gąbki? ja mam skórę i jak na razie nie zauważyłem odkształceń gąbki ani poszycia, choć jakość skóry... hmm bez komentarza... (ważę ok 100kg a na liczniku ok 4500km)
  17. Czy komuś zapaliła się już żółta lampka od DPFa? Jeżdżę głównie po mieście i wg zaleceń producenta nie mam okazji utrzymać stałej prędkości min 60km/h przez 15 minut, w warszawie to nie wykonalne. Mimo wszystko kontrolka jeszcze się nie zapaliła. Zastanawiam się ile faktycznie zajmuje wypalenie filtra kiedy już się uruchomi? załóżmy że silnik był już wcześniej rozgrzany. Zalecana jazda 15 minut przy prędkości 60km/h dotyczy chyba startu na zimnym silniku, rozgrzania i po uzyskaniu właściwej temperatury, zaaplikowaniu dodatkowych dawek paliwa w celu wypalenia? nigdzie nie jest to jasno powiedziane, w dodatku nie wiadomo kiedy to się uruchamia i kiedy zbliża się moment uruchomienia. Taka informacja z pewnością mogła by ograniczyć ilość nie dokończonych cykli wypalania...
  18. Wracając do tematu DPF Czytając ostatnie Plejady natknąłem się na na wzmiankę o przenikaniu paliwa do oleju w trakcie procesu regeneracji DPF. Sam opis tego procesu wydał mi się mocno nie prawdopodobny i raczej niezbyt zdrowy dla eksploatacji silnika. Paliwo w oleju powoduje pogorszenie jakości oleju i jego starzenie się. co więcej ilości paliwa jakie mogą przeniknąć do oleju idą nawet w litry :shock: co do częstotliwości wypalania DPFa nawet nie da się stwierdzić kiedy on się dopala i jak często to następuje a zużycie paliwa w tym czasie potrafi wzrosnąć nawet 2 krotnie. na pogorszenie stanu DPFa i ilość odłożonej ropy w oleju ma wpływ ilość rozpoczętych i nie zakończonych cykli wypalania. Na to nie mamy wpływu ponieważ nie wiemy kiedy to się zaczyna i ile trwa. Paranoja... oceniając po wysokim zużyciu paliwa mam chyba permanentnie zapchany DPF W Polsce żadnych korzyści z posiadania DPFa nie ma więc po co kula u nogi? pozostaje więc opcja DPF-R (youtube) Czy ktoś już to ćwiczył z szuruburu?
  19. Zasadniczo użyty powinien być Castrol. Wyjątek - klient wyraźnie życzy sobie inny olej, a jego specyfikacja jest zgodna z wymaganiami FHI. Czy mogę prosić o ""namiary" na ten serwis na PW ? Z góry dziekuję i pozdrawiam zasadniczo to chyba nie powinien być problem? mi u Kopera zalali Mobil1 i to chyba standard w tym ASO? tak czy inaczej czy to ma lub może mieć jakieś przełożenie na gwarancje?
  20. przy obecnych cenach Subaru to konkurencją dla np forka to jest chyba bardziej X3 i Q5 No ale subaru to przecież klasa premium sama w sobie głównie z uwagi na cenę :razz:
  21. 150-konną moment 350 vs 196 nm samo to sugeruje chyba lepsze osiągi o spalaniu nie mówię bo to kopanie leżącego a przyjemność z jazdy jest duża - mimo, że to diesel (nie jestem fanem oleju napędowego :roll: ) do tego lepiej wygląda z dziurą w masce :razz: (choć usłyszałem raz, że gdyby nie ten wlot to byłoby całkiem ładne auto :wink: ) Dokłądnie jet tak jak piszesz. Diesel nawet w pełni obciążony idzie tylko nieznacznie gorzej niż na pusto. poza tym żeby dynamicznie jechać nie trzeba żyłować silnika. moim zdaniem 2.0D jesli chodzi odynamikę jazdy jest lepszy od 2,5NA moment obrotowy to podstawa szczególnie przy napędzie na 4 koła. 2.0 wyraźnie męczy się przy gwałtownym ruszaniu. Diesel nie ma żadnej zadyszki i naprawde gwałtownie reaguje na dociśnięty gaz, niezależnie od obrotów. Zdecydowanie żwawsze jest tylko 2,5XT (2.0XT nie znam) ale to już inna bajka.
  22. nietoperz77

    ile wam pali ?

    nie licz na to że spadnie docieranie tu specjalnie nie wpłynie na spalanie. wpłynie bardziej obcie z silnikiem, skrzynią, i napędem. mi na początku palił więcej bo jeździłem nim tak samo jak BMW. Wskazania komputera zaniżają od 0,5 do nawet 2 litrów / 100km u mnie przy super ekonomicznej jeździe spada w okolice 8 a średnio wychodzi w okolicach 9litrów 7 litrów jest do uzyskania jadąc 90km/h na 6 biegu na autostradzie wtedy komp pokazuje ok 6 litrów/100 na spalanie nie ma wpływu też paliwo V-power czy ultimate czy inne zwykłe ON - pali tak samo na V-power mam wrażenie że silnik trochę kulturalniejszy ale to chyba subiektywne odczucie
  23. nietoperz77

    podsterowność

    Tak to jasne ale w X3 którą też jeździłem, sytuacja jest bardzo podobna. Poza tym subaru teoretycznie ma niski środek ciężkości więc forester też nie powinien się zachowywać jak typowe SUVy. Do tego diesel ma też w miarę twarde zawieszenie.
  24. nietoperz77

    podsterowność

    No nie zgodze się z tobą W BMW jak zaczyna na zakręcie tył wychodzić bokiem wystarczy zdjąć nogę z gazu i zaraz wraca z powrotem na właściwy tor. no chyba ze tył już wyprzedził przód to wtedy 360 gwarantowane W Foresterze niestety pare razy przekonałem się o tym że trzeba bardzo uważać, przy zerwaniu przyczepności na zakręcie po prostu robi się potwornie podsterowny odjęcie gazu nie specjalnie pomaga auto ma dużą bezwładność w takiej sytuacji a kontrolowanie takiego uślizgu jest delikatnie mówiąc trudne. Pare razy na zakręcie wyniosło mnie na przeciwległy pas. Na tych samych zakrętach systematycznie robie piękne uślizgi BMW Poczucie tego co dzieje się z samochodem w BMW jest znacznie większe. Większa moc i większa prędkość, hmm no tak to zawsze rozwiąże problem tylko nie zawsze będzie bezpieczne. poza tym mocniejszym BMW np M3 można robić boki na suchym asfalcie jadąc naprawdę wolno... IMO zabawa w RWD jest znacznie prostsza i nie wymaga specjalnych umiejętności i warunków. na marginesie tez mam zestaw BMW + Subaru
  25. nietoperz77

    podsterowność

    U mnie to samo. Przyzwyczajenie do RWD i chyba zbyt duże oczekiwania wobec napędu Subaru. IMO RWD jest znacznie bardziej przewidywalne łatwiejsze w manewrach. No i fun z jazdy Opony raczej nic ci nie dadzą, podsterowności chyba nie da się uniknąć bez dłubania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...