Dzięki Wam za te wszystkie uwagi ale nachodzi mnie jedna myśl:
Tyle dobrego słyszy się o marce subaru a tu okazje się, że hamulce klocki i tarcze trzeba wymienić, aby lepiej jeździć kupić i wymienić nowe gumy - czegoś nie rozumiem i tu skłaniam się nisko do producenta i importera.
Panowie i Panie za nowe auto zapłaciłem 100 tyś zł czyżby po to aby poprawiać waszą konstrukcję, czy marka subaru zamiast z japońską solidnością zaczyna kojarzyć się z europejską byle jakością - może ktoś z fabryki lub w imieniu importera wypowie się w tym temacie bo osobiście czegoś tu nie rozumiem
Proszę o ustosunkowanie się do tych faktów oczywiście pomijam pretensje do podmuchów wiatrów bocznych choć po to są tunele aerodynamiczne i współczynniki oporu powietrza, żeby je uwzględniać produkując znaną i cenioną markę