dzibi, nie dziwię się że nie żałujesz. Tym bardziej, że TDI D4D iCTDi i wszystkie inne D powodują, że kierowca nabiera mani wielkości. Jak gdyby to D nie kojarzyło się wszystkim innym wystarczająco jednoznacznie...
Kolejny z kolejnych Passat w bieżącej budzie. Pomieścic mu się w głowie nie mogło, że odjeżdżam. Zaskoczenie, zdziwienie, zniesmaczenie, ubolewanie, żałośc która malowała się na jego twarzy nie odzwierciedlała pełni jego odczuc. A przecież nawet zapiszczał oponami. A przecież zrobił to również na drugim biegu. Więc jak to możliwe, że coś w kształcie kiosku nie dośc, że wysunęło się do przodu, to po chwili po prostu zniknęło. To musiało byc jakieś oszustwo. Na pewno źle zmienił bieg, zakupy w bagażniku ważyły zbyt wiele, teściowa na tylnej kanapie zbytnio utyskiwała, asfalt na jego pasie był bardziej pofałdowany... Przypadek...