No to jestem po zabiegu zmiany kolektora i wydechów, postaram się na szybkiego opisać co i jak zrobiliśmy i pokazać wam efekt końcowy
Zaczynamy.
Założenie tego zabiegu było, że ma BULGOTAĆ, nie być strasznie głośne i nie stracić na mocy za bardzo. Niby nie do osiągnięcia, a jednak sami zobaczcie
Jak wiecie kupiłem kolektor różnoodległościowy z Subaru Imprezy WRX z 2008r o taki jak wyżej w poście i po cichu liczyłem, że będzie jak z szafkami z IKEA się przyłoży i będzie pasował ( wiedziałem że wyjście na Turbo trzeba będzie zmienić,ale nie sądziłem, że jeszcze......
Podnieśliśmy auto i było kminienie jak co i gdzie..........
1.
Tak wygląda oryginalny Kolektor wydechowy ( brzydki bo nie bulgota ).
2.
3.
Niestety trzeba było trzeba fleksą osłony usunąć bo się nie dało już odkręcić z kolektora
4.
Przy pierwszej próbie przyłożenia Kolektora z WRXa okazało się, że nie będzie tak wesoło jak by się wydawało, bo filtr oleju niestety stoi na drodze jednej rury kolektora o jakies 1,5cm nachodziła rura na filtr.
5.
Trzeba było wyciąć oryginalną rurę kolektora i dospawać wyprofilowaną, tak aby ominąć filtr i zostawić na tyle miejsca aby, było jak owinąć grubiej bandażem co by się nie grzał niepotrzebnie olej od kolektora.
6.
7.
Tak to wyglądało po pospawaniu tej rurki.
8.
Potem odcięliśmy wyjście z kolektora idące w stronę TURBA w normalnym WRX ( zakręca do góry a w Legacy ma iść dalej pod podwoziem ).
9.
Niestety było bardzo ciasno na gięcie tak grubej rury dlatego zdecydowaliśmy się na kształtki i nimi wyprowadziliśmy zawijasy omijające wahacz.
10.
11.
Dalej daliśmy łącznik elastyczny aby zniwelować drgania które miały z silnika przechodzić na resztę układu wydechowego.
12.
A tak wygląda wstępnie połapany Kolektor, długo debatowaliśmy czy robić od kolektora wolny przelot do końca wydechu ale mój mechanik powiedział mi, że jak wytnę, katy, rezonator , tłumik środkowy to za bardzo odprężymy silnik i ruszanie tym autem będzie udręką jak w Corsie 1.0 pod górę, ponieważ na niskich obrotach przy takim kolektorze nie będzie miał momentu w ogóle, na dodatek byłby masakra głośny a tego nie chciałem za bardzo.
13.
14.
Więc jedyne co wycięliśmy to jeden katalizator który znajdował się na starym kolektorze. Gniazda sond wycięliśmy z kata i wspawaliśmy w nowy Katalizator tak jak na fotkach poniżej.
15.
16.
17.
Na koniec po pospawaniu oszlifowaniu i zabezpieczeniu przed korozją kolektora owinęliśmy go Bandażem termoizolacyjnym Bazaltowym o grubości 3mmx50mm jak na fotce niżej.
18.
Kto zgadnie co to na fotce poniżej?????
19.
20.
Na końcu wspawaliśmy tłumiki przelotowe końcowe HKS Silent Hi-Power
21.
Powiem wam, że efekt końcowy przerósł moje oczekiwania, ponieważ wydech jest mocno bulgoczący i bardzo BASOWY a co najważniejsze nie straciłem nic mocy bo zachowałem dprężenie silnika , zresztą sami zobaczcie jak to GADA