generalnie bardzo fajny pomysł z tymi lekcjami, te dobre i ciekawe ogląda się z przyjemnością. co za odpoczynek od krzykliwych programów. jest ulga. widziałem wykład pana od literatury dla liceum, z rysowaniem postaci świetny. miał elektroniczna tablicę, dobrze urządzona scenę. Ale z tych nieudolnych lekcji to śmieja się dzieci. moja siostrzenica, ma 9 lat, dzwoni do mnie, żebym sobie włączył, kiedy jest coś takie żałosne i śmieszne, że jest ubaw. ostatni hit to nibybocian-strach, z butelek plastikowych... pana od zpt było wręcz żal. moja mama była nauczycielka i koleżanka dyrektorka szkoły mówią zgodnie, że tak właśnie wyglądają na pewno lekcje tych nauczycieli na codzień. ciekawe czy oni strajkowali