Skocz do zawartości

KubaOBK

Użytkownik
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KubaOBK

  1. I jak to sie ostatecznie udało? Co konkretnie poprawiles?
  2. No to jak przy 160 jest w miarę ok, to u mnie na pewno jest cos nie tak:) posprawdzam uszczelki drzwi i szyby, moze cos jest do poprawki, bo nie ma opcji ze ktoś by wsiadł i nie zwrócił na to uwagi:) w my17 jechałem i nie słyszałem nic takiego...dzieki za sprawdzenie:)
  3. Oczywiście, żadnych napraw blacharskich, szyby wszystkie oryginalne, nadwozie ogólnie nie ruszane. Moze tak to ma gwizdac, tylko dziwne mi sie to wydaje, bo nie jest to szum zwykly...nie z gatunku tych, które mozna pominąć:) przy złożeniu lusterek prawie ustaje...
  4. Tylko z szybą byłby podobny efekt nawet po złożeniu lusterek, a u mnie po złożeniu lusterek w czasie jazdy robi sie cicho, moze nie jak makiem zasial:) ale jednak szum znika...myślałem bardziej o mocowaniu lusterek, ale wygladaja w porządku..luzow nie ma, jakieś małe szczeliny przy drzwiach...moze by to jakoś uszczelnić...tak czy inaczej podjade przy okazji i zapytam. Auto ma mały przebieg wiec silnik raczej ok, chyba rzeczywiście musiał sie odetkac...:)
  5. A jak radia nie słychać?:) szumy szumami, ale tutaj to jest przesada, aż tak to na pewno nie powinno halasowac, inżynier z FHI raczej aż tak głuchy nie był...chyba...
  6. Ale ci co słyszą, to robią cos z tymi szumami z zewnątrz? Przecież to tylko lusterka, moze wstawić jakieś inne jak te szumią...:)
  7. Witajcie, stałem sie dzisiaj szczęśliwym (mam nadzieję:) posiadaczem Forka MY14, 2.0 N/A. Jako, że miałem do domu jakies 200km autostradą, po wyjezdzie na trasą od razu zwrócił moją uwagę dość głośny szum z okolic lusterek bocznych. Wydaje mi się że coś jest nie tak, bo szum zaczyna być słychac od ok. 60-70 km/h, potem już tylko gorzej. Jak złożę lusterka, szum praktycznie spada do zera. Da się coś tam pokombinować? Uszczelić coś? Wmienieć lusterka?:) nie wierzę że TTTM, bo to jest naprawdę uciążliwe na dłuższym dystansie... Przy okazji - słychac też wentylator/nawiew nawet na najniższym "programie"...cichy jednostajny szum, jak kiedyś szumiały w pecetach wentylatory...podczas jazdy ginie w ogólnym szumie, ale na postoju dość wyraźnie słychac - też tak macie?:) Zdarzyło się lekkie przydławienie auta po odpaleniu, obroty troszkę spadły ale zaraz wróciły do normy. Po chwili odpaliałem auto i tak się przydławił ze zgasł, ale po kolejnych 70 km i po dojeżdzie do domu wsyztsko jest ok, odpala w porządku, obroty nie spadają, nic nie dławi. Poprzedni właściciel podobno nie widział takich objawów - jakiś zbieg okoliczności? syf w paliwie? Szukać głębiej czy olać? Z góry dzięki za wszelkie info, najbardziej wkurzający na ten moment to ten świst/szum/hałas od lusterek.... Pozdr, Kuba
  8. Generali, wyplacili odszkodowanie minus korekta za to ze przez pierwsze 2 lata był zarejestrowany jako ciężarowy, wzięli sobie za to aż 10%...mimo ze od 5 lat był juz osobowy. No i wycena zrobiona miesiąc później niż powinna być, wiec tu tez trochę chcieli przyoszczedzic...zobaczymy, maja zrobic wycenę od poczatku.
  9. Mi ukradli Outbacka SBD 2 miesiące temu w Warszawie..po 3 tygdniach sprawa umorzona, odszkodowanie doszło ale oczywiście szarpię się jeszcze z ubezpieczalnią o resztę.. Przykra sprawa, mimo odszkodowania do kolejnego auta trzeba sporo dorzucić, bo takiego samego się już nie kupi za te pieniądze...
  10. Też miałem OBK z SBD tylko rok starszego, a że jestem pedantem samochodowym to wyłapywałem wszelkie fałszywe dźwięki z tego silnika takie metaliczne stuki wydają wtryski, chociaż dziwne, że na rozgrzanym silniku a nie na zimno. Właśnie na 2,3 biegu w dolnym zakresie obrotów lubią sobie postukać przy dodawaniu gazu.. Z kierownicą i radiem też były jaja, ale jak działają ci pokrętła i guziki na samym radiu to da się żyć..no i zostaje w kieszeni te chyba 800-900 zł za wymianę taśmy sterującej radiem///
  11. KubaOBK

    drgawki auta

    Nie znalazłem, jeździłem z tym, a auto niedawno ukradli...
  12. KubaOBK

    drgawki auta

    Miałem to samo...występowało prawie zawsze, strasznie irytujące. Chemię do wtrysków stosowałem w miarę regularnie, ale pomagała na wtryski a nie na drgawki...były cały czas.
  13. Miałem to samo w Outbacku, walczyłem z tym chyba z rok, na geometrii bylem z 5 razy, za każdym razem niby dobrze, wszystko w normie i na zielono- ale sciagalo dalej a kiera lekko uciekala w prawo..."specjaliści" którzy robili geo snuli juz baśnie na temat nieustawialnych subaru itd...aż pojechałem do gościa ,który po prostu sie na tym zna i ustawił tak, ze nie sciagalo kiera dalej była w prawo, wiec pokrecil jakąś śruba pod autem, ja siedziałem w środku i widziałem,jak sie obraca i prostuje...tak wiec jedź gdzieś gdzie wiedzą, jak sie ustawia geometrię, a nie tam gdzie wiedzą tylko jak obsługiwać sprzęt do geometrii...:)
  14. No trochę chyba ma, bo w cenie nowego silnika Subaru masz całą nową Dacię..:) awarie mnie nie dziwią, tylko mam obawę co będzie, jak XT klęknie po gwarancji...silnik używany..no fajnie, tylko to kot w worku. Na poczatku wątku pytałem, ale nie dostałem odpowiedzi, czy ma ktoś doświadczenia z tymi silnikami przy przebiegach 100k+? I może mi ktoś powiedzieć, co jest nie tak z tymi panewkami w Subaru?:) Gdzie sie nie spojrzy i co nie przeczyta, to słowo klucz =panewka pojawia sie w co drugim wątku - od lat tylko panewki i panewki to jest jakaś cecha boxerów, że się z tym zmagają czy ktoś z FHI uciekł z lekcji o panewkach i tak się to latami ciągnie...?
  15. Jasne ze wszystko sie moze zepsuć, tylko zastanawiajacy jest koszt naprawy takiego silnika. Auto klasy średniej, nie czarujmy sie, żaden tam szał:) a goście wołają 30-40-50 tys za wymianę/naprawę silnika? Przecież to sa jakieś jaja:) to powyżej wężykiem powinno brzmieć inaczej: naprawa nowego auta nie musi być droga, chyba ze jest to Subaru. Pewnie jest to mały odsetek, ale jednak jak sie trafi po gwarancji, to kibel. Na dzisiaj chyba bezpieczniejsze bedzie dla mnie SBD z CVT, poprawione na tyle, ze nic nie powinno sie stać, a jak sie stanie, to za jedyne kilkanaście tysi...
  16. Tak szukam czegoś z ostatniego wypustu, ale dotąd żyłem w błogim przekonaniu, ze jak bedzie benzyna, to bede tylko lał paliwo i jeździł:) a tu widzę tez jakieś nieciekawe historie sie pojawiają...myślałem ze shortblock w sbd to droga sprawa, ale przy koszcie wymiany 2.0 xt, gdzie tam ktoś pisał o 30-40 koła, to sbd jest za pół darmo:)
  17. Ok, dzięki za info. Ewentualnych różnic w wersjach EU i US jestem mniej więcej świadomy, ale to jest temat na potem - jeśli nie warto na to patrzeć, to szkoda czasu na szczegóły:) A macie jakieś doświadczenia, jak mniej więcej kształtują się koszty utrzymania 2.5 vs XT? Paliwa nie biorę po uwagę, chodzi mi bardziej o przeglądy, serwis, wymiany wymagane przez ks. serwisową, cześci...
  18. Tak sie spodziewałem, że pewnie sporo przygód musiały przejsć, zanim trafiły do PL...ale jest jakiś sposób żeby to sprawdzić? Czy tylko wiara w słowo sprzedającego..:) ewentualnie telefon do Stanów? I jak z trwałością XT przy większych przebiegach?
  19. Cześć Forum, niestety złodziej nie oddał Outbacka na policję, więc raczej już po aucie, więc zastanawiam się co teraz. Kolejny Outback czy może dla odmiany wsiąść do Forka.. Był OBK 2010 SBD - uprzedzając heheszki, jeździło mi się tym baardzo dobrze, z silnikiem nic kompletnie się nie działo i w zasadzie zacząłem znowu szukać używanego OBK po salonach, 2013-2014 są w moim zasięgu, nawet wziąłbym SBD tylko z CVT.. Z drugiej strony - jak jest okazja do zmiany auta, to pomyślałem o Forku - XT-eków z PL jest 1, góra 2 w tym momencie na rynku...2.5 trochę łatwiej trafić, chociaż też mało. Wolałbym XT z wiadomych względów, ale nie będe czekał w nieskończoność, aż się coś pojawi... Jest kilka sztuk z importu z USA, ale nie wiem, czy w ogóle brać to pod uwagę - w związku z tym pytanie do Was, czy jest sens się pakować w takie auto z USA, czy raczej 90% to rozbitki albo topielce po Katrinach i innych Andrew..? Ceny sporo niższe nich podobnych krajowych, wybór znacznie większy...przebiegi też mniejsze. Własnie jak jest z przebiegami w XT/2.5 - 100k to już dużo czy nawinie kolejne 100 bez problemów (z założeniem szeroko rozumianego "dbania" o auto:)? Można jakos sprawdzic auto z USA po Vinie, co tam się działo? Z góry dzięki za info! Pozdrawiam.K
  20. Rejestracja DW 410KM, jeżdżę i szukam po okolicy...
  21. ISR był wyłączony 2 lata temu, z keratronikem gadalem, na prośbę policji operator karty moze spróbować ja włączyć, ale jak jest z szybkością policji wiadomo...
  22. Witam, niestety dzisiaj rano nie znalazłem auta na parkingu... Outback 2.0D, MY10, kolor jasno-złoty - tzw. szampański...blachy DW 410... Nogi mi się ugięły i do teraz nie mogę uwierzyć, bo lepszego auta nie zjadę, mimo że to sbd... Stało się to w Warszawie pod hotelem Ibis na Bitwy Warszawskiej, stał zaparkowany przy skrzyżowaniu ze Szczęśliwicką. Policja wiadomo, spisze zeznanie i za niedługo umorzy, więc jeśli komuś z Wawy rzuci się w oczy na ulicy podobne auto, albo przez przypadek jakieś części do SBD wpadną wam w oko na allegro, to prosze o sygnał. Auta już pewnie nie odzyskam, ale może złodziejowi łapy uschną... Pozdrawiam, i uważajcie na swoje auta!
  23. Właśnie myślałem nad Bzomą i wyważeniem dynamicznym , znaczy bez zdejmowania kół, bo to chyba juz ostatnia deska ratunku..:) A ściąganie to osobna i długa historia..:) geo ok, na oponach starych czy teraz na nówkach jest to samo..delikatnie, ale ściąga. Przełożone były tez stronami..Nie ma co ściągać, ale ściąga...czary:)
  24. To nie przegub bo nie daje takich objawów jak piszecie, przy przyspieszaniu, obciążeniu na niższych prędkościach jest wszystko ok. Wszystko sprawdzone w zawiasie, opony wywazone ponownie, przełożone też stronami na próbę i jest jakby lepiej. Może się ułożą rzeczywiście...
  25. A ściąganie lekko na prawo też może byc z tym związane?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...