cOijN

Dyskografia Beastie Boys... z nagminną tendencją do wracania do "sound of science" https://youtu.be/WCkmeP8s8W4?t=101

ja chyba przestałem na to zwracać uwagę, albo klika bardzo rzadko... kurcze, a wiedziałem że coś jeszcze miałem sprawdzić przy okazji krótkiego wypadu. ewidentnie nie chodzi tu o smarowanie, skoro u Ciebie efekt wraca, któryś element się zużył w tak dziwny sposób i wydaje mi się że pomóc może demontaż i "naprostowanie" lub wymiana któregoś z elementów (z góry zakładam, że sprzedawane są tylko całe zestawy). za parę tygodni i tak muszę oddać Forka na wym. oleju, oraz przy okazji korekty linki ręcznego zerknę na to sprzęgło, może któryś z moich magików to odczaruje

a jednak fajnie byłoby zobaczyć before/after, pliss szukam patentu na swój plastikowy placek, który leży 20cm pod łokciem, taki podłokietnik tylko z nazwy, aż prosi się o jakąś przeróbkę i szukam pomysłu...

@up w podpowiedzi jest też ciekawy filmik autorstwa jakiegoś pana kierowcy Subaru

wow... fajnie macie w stolicy, włos się jeży na głowie jak się to czyta

hej, możliwe że nawet w tym samym czasie podróżowaliśmy A4, teraz w weekend ruch był dosyć spokojny i można było nawet turlać się spokojnie ze 110 na tempomacie, co jednak nie zmienia faktu, że zwykle komfortowe prędkości to okolice 130kmh, tak wczoraj wracałem od Strzelina. Mój synek też wczoraj przykimał ale jego nawet (chwilowe!) 160kmh nie obudziły, także nie sądzę by twoje się obudziło jakbyś na chwilkę podgonił do 140. Chodzi o to by jechać w miarę szybko przy czym jak najrzadziej zmieniać pas. "Mistrzów" lewego pasa pędzących non stop 180 goniących wszystkich chcących normalnie wyprzedzić nie rozumiem tak samo, jak wielbicieli obserwacji przyrody na prawym, którzy wloką się tak że ich ciężarówki wyprzedzają. Różnica jest taka, że ja nawet przy 130 jak wdepnąłem to niewiele się działo (taki urok ssaka ), a nawet jeśli mi się zdarzyło, że za mną już ktoś "gonił" to przynajmniej widział że podczas wyprzedzania przyspieszam i nie jest to złośliwość z mojej strony, natomiast Twoje zachowanie mógł odebrać jako złośliwe. Co nie zmienia faktu, że Stilo zachował się jak skończony cham i jako przykład pasuje do tego wątku, tak samo dalej jak się trzymał lewego mimo iż miał kolejnych za sobą. PS. nigdy nie ufaj do końca lusterkom wstecznym przy ocenianiu prędkości, zwłaszcza jadąc sporo poniżej dopuszczalnej prędkości PPS. @hak64 uprzedzam- nigdzie nie napisałem, że @Opi złamał przepisy, ale sugestie tu wcześniej przytoczone, że mógł zrobić to szybciej, nie są pozbawione racji!

W Lądku to może ja byłem? Nie widziałem żeby ktoś machał W Lądku to chyba ze 3 sztuki wczoraj, jedno białe i baaardzo głośne, drugie czerwone, trzecie wyleciało z głowy... za dużo tego na 2 dni, ale nie było niebieskiego Srebrny GC kąbi w Złotym Stoku z czarną świnką na lusterku dzisiaj ok 14, akurat zaparkował i nawet nie odmachał Pod Dzierżoniowem niebieski Lanos STI na złotych ale tak "mignął" że nie było nawet szans pomachać

Pozdrowienia dla dolnośląskich subaraków spotkanych w Lądku, Złotym Stoku, pod Dzierżoniowem. przypomnijcie mi tylko po co wam świnki skoro odmachać się wam nie chce... ble. ale Subaraków zatrzęsienie w tych stronach

"wkurzył" nie jest bluzgiem ale nie moja wina jeśli to słowo ktoś po swojemu zinterpretował

ojjjj zaraz polecą minusy, więc uważałbym z żartami o studzeniu wiatraka co do ubezpieczenia sprawa wcale nie jest oczywista, powinien być raczej protokół z policji że skradziono i prawdopodobnie również powiadomienie że nie kontynuują poszukiwania ze względu na brak możliwości ujęcia sprawcy czy coś w tym stylu... że przestali szukać bo najprawdopodobniej nie ma w kraju albo jest w częściach, jak się domyślam większość historii się tak kończy. Ale tu auto jest... to znaczy "jest", czyli sprawa w toku, ubezpieczyciel może liczy że go złapią i właściciel auto odzyska?

nie wiesz czy oni coś zmienili w wyglądzie auta? tzn czy ściągnęli/zamalowali charakterystyczne czerwone elementy (np koła)? z innej beczki- skoro auto "jest", to czy AC nie mają obiekcji jeśli chodzi o wypłatę odszkodowania?

generalnie temat powinien się znaleźć w tym dziale: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/forum/40-zakup-kontrolowany/ kojarzę tego sprzedawcę z Chodzieży, sporo Forków wystawia/wystawiał, więc raczej wie czym handluje, natomiast o rzetelności się nie wypowiem. dopytaj o szczegóły jeśli chodzi o LPG w temacie temu poświęconemu: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/68228-lpg-w-subaru/

a gdzie to tak było? w Pag absolutnie nikt nas nie nagabywał, jeśli już to w centrum miasta uprzejme "izvolite" z miłym uśmiechem, ale to było bardzo dyskretne, czasem nawet umykało uwadze

ale malutkie, warto jednak zobaczyc jeszcze przynajmniej Split https://goo.gl/ny4nze

z garażu audi z niemieckimi tablicami? to już brzmi ekstremalnie...

tak jak starówka w Primosten, Trogir, Split... jeśli mam być szczery, to one wszystkie do siebie podobne. Urocze oczywiście, ale podobne...

ale jaja, znam te okolice jak własną kieszeń (mieszkałem na Długiej). Dawaj tu każdą informację, może wyjdzie jakiś wzór rejonów w których grasują i gdzie mają dziuplę...

K-ce Roździeń pozdrowienia

czy my jeszcze jesteśmy przy "chamie na drodze", czy już w Carmageddon?

GTA VIII: Katowice albo raczej Chorzów, ale kręcą się po mojej okolicy, więc może ich gdzieś też wypatrzę.

to ze nie została przerobiona na części pierwsze i jest jeszcze w okolicy a nie za granicą, to akurat optymistyczny scenariusz... będę miał oczy/uszy szeroko otwarte.

i tak można bez końca prawda jest taka, że każdy z nas zareagowałby inaczej, ta (najwyraźniej kontrowersyjna) reakcja z filmiku nie była idealna, choć jakiś skutek odniosła. ja w takich momentach po pierwsze patrzę, by nie stworzyć większego zagrożenia próbą niesienia pomocy, która wcale nie była niezbędna, przecież wywrócony kierowca nie zajmował dwóch pasów, powiedziałbym że near miss, czyli sytuacja grożąca wypadkiem.

Napisz, co to za miejscowka Pag chciałem wkleić adres z google maps ale to g**no znowu strajkuje https://www.google.pl/maps/@44.452252,15.034434,231m/data=!3m1!1e3

co kto lubi... ps. dzieci nudzące się i robiące sobie krzywdę na "kamieniach i betonie"

acha i stojąc na drodze (podwójna ciągła!) wcale nie stwarzała większego zagrożenia: 1. względem aut które mogły nadjeżdżać za nią 2. względem kierowców z przodu których mogło rozproszyć "machanko" na tyle by nie wyhamowali przed wypadkiem kilka metrow dalej owszem, pierwszy motocyklista zareagował prawidłowo, ale ewidentnie widać że głowę obraca za siebie przez moment nie patrząc co się dzieje przed nim. nie twierdzę że pani z OBK jest winna upadku (jednego lub drugiego motocyklisty), chciała dobrze (miała nawet awaryjne!), ale jednak było to też troszkę nierozsądne ja bym zwolnił, motocyklistom mrugałbym długimi (prawidłowe ostrzeżenie o niebezpieczeństwie).