Waldemar Biela

AMORY W FORESTERZE ????????? A JAKŻE !!! RAZ NAWET SZCZYTOWAŁEM !!!!!! POLECAM Z CAŁEGO SERCA !!!!!! SIWY Ps. Moi przedmówcy chrzanią nie na temat. Przywołuję do porządku.

Szanowna Dyrekcjo, bardzo proszę o ogłoszenie w sprawie nagród, bo nie wiem teraz które miejsce chciałbym zająć. Czy wypowiedzi Szanownej Dyrekcji na łonie (piękne określenie) forum, też zaliczają się do punktacji w "generalce" ???? chodzi oczywiście o zawarte w nich gafy i wpadki. Siwy

PO 1000 wywająją gadułę z forum, ale może się wpisać od nowa, czyli od zera. To tak żeby się w głowach nie poprzewracało. Siwy

Panie arno, jak wam z nochala złazi, to niechybnie będzie katar sienny. Mnie to tak zjarało w tym drink barze, że taka jedna Czeszka ( Zoll się nazywała...........cy cóś ) nie chciała mnie do kraju wpuścić, bo jej się moja rasa nie zgadzała......pinda jedna. Dopiero jej chłop jakiś w mundurze wytłumaczył że Włochy dusponują dużą ilością promieniowania kosmicznego, które tą chorobę powoduje i to prosto w mordę. Siwy w mordę

Proponuję założyć klub, gdzie będziemy się wymieniać i sobie porzyczać ( gdyby ktoś zaczynał od zera ), no i można było by podyskutować. Taka .....nauka jazdy na.............wszystkim od "deskorolki" do "garbusa" z taaaaaaaaaaakimi reflektorami. Siwy

Włochy, Italia, Roma - na każdym kroku widać tradycję, którą kultywują ludzie pamiętający Kaligulę. Staruchów ( czyli moich równieśników ) jest tam do jasnej cholery, a nawet w ..... . Życie toczy się leniwie a w dzień wręcz zamiera ( nie dotyczy nie dostosowanych turystów, upierdliwych jak muchy tse tse lub samice komara ). Przeciętny zjadacz makaronu zmartwychwstaje o godzinie 21,00 jak przeciętny wampir czy inny nietoperz. W naszym kraju, gościa który otwiera sklep o godzinie 22, 00 nazwalibyśmy zgodnie z polską normą - debilem. W Italii jest to nak najbardziej stosowna pora, ponieważ z katakumb wypełza wszelakie glutożerne robactwo a nawet noworodki w celu zaczerpnięcia świeżego .......makaronu lub okrągłego placka z serem i ....... takimi tam odpadami zwanych piczą......sorry...pizzą. W dzień ruchliwe są tylko plaże, o ile leżenie trupem pod parasolem ( miejscowi ) lub bezpośrednio pod słońcem ( tse tse ) można nazwać ruchem. Inną przyczyną takiego zachowania plażowiczów jest piasek, który w południe osiąga temperaturę polskiego kaloryfera na wiosnę ( około 120 stopni C - a w Kelvinach jeszcze więcej ) Woda w morzu jest jedynie mokra, i ludzie wchodzą do niej żeby się zmoczyć lub wysikać. Do ochłody służą zimne drinki lub zmrożona gorzała bez rozpuszczalników ( tse tse ), ewentualnie różnokolorowe siki owocowe chlane galonami od kołyski do trumienki przez autochtonów ( dał im przykład Kaligula ). Spacerując po uliczkach szerokich na jednego przypakowanego chłopa, zrozumiałem jaka jest tego przyczyna. Sąsiędzi mieszkający okno w okno ( w porywach 170 cm odległości ) podawali sobie flaszkę z ręki do ręki. Jak franca się któremu wymskła i dupła o trotuar, to strata finansowa była żadna, bo to badziajstwo tanie jak u nas ogórki kiszone. Gdyby walnęła flacha Wishki, to - jak wspomniał arno w swoich rosyjskich reminiscencjach - diengi na wiatr. Czyli oni ten mocz chleją profilaktycznie, żeby nie zbankrutować. Innym przykładem narodowego pierdolcajest u Włochów SKUTER. Wspomnianym złomem, zastawione jest każde wolne miejsce w tym kraju, z wyjątkiem plaż, ponieważ woda morska im szkodzi a poza tym skwierczy tam góra szmalu zwana tse tse, która to góra, jeżeli tego szmalu nie przepije w klimatyzowanym hotelowym barze, to wyda w aptece na maści gojące poparzenia. Rasowy turysta, połowę szmalu przepija w dzień w hotelu, nie wyściubiając nosa na szkodliwe promieniowanie, a drugą połowe przepije w nocy, integrując się z nietoperzami. Wraca do domu bez nowych otworów .....sorry ...nowotworów skóry, jedynie z nowym otworem w portfelu, jeżeli się zintegrował do zera. Siwy zintegrowany poniżej zera

. Znam osobiście kilka Egzemplarzy, co po podstawówce poszły na emeryturę ( system nauczania był wtedy bardzo skomplikowany, i nie określał jasno górnej granicy wieku ucznia, natomiast kładł nacisk na punkt mówiący o obowiązku ukończenia szkoły podstawowej, co sprawiało że uczeń siudmej klasy mógł mówić do dyrektora szkoły: - " ty gówniarzu" Siwy Ps. Cytowanie własnej, aktualnej wypowiedzi wyszło mimowolnie, aczkolwiek wygląda ciekawie.

sorry za wścipstwo, ale muszę zapytać : .....do głowy ....przez CO ?????? Siwy zajebiście chętny do udzielania.........korepetycji.

Monisiu, jabcoki mnie jakoś nie porywają, bez względu na to czy jest to boskie Ramazzotti, czy sołtysowy szczerbaty uśmiech, rocznik...... lipiec. Numer telefonu mogę podać po bliższym sprecyzowaniu zamiarów w ( że urzyję dwuznacznego wyrazu ) stosunku do Italjańca. Mogę być ostatecznie swatką ( tylko w wypadku gdy będę znał obie strony osobiście ) ale w żadnym wypadku sutenerem

Bongiorno una siniorita oraz cała reszta siniores. Siwy ( ale czarny ) wrócił, czyli rozpoczyna się od nowa Pikola granda ( a czasem to pewnie nawet Grande granda ). Będąc już w kraju, usłyszałem że we Włoszech straszna susza i wogóle dramat, owszem suszyło mnie codziennie rano, ale hotelowy barman, natychmiast podawał mi lekarstwo. W pierwszy dzień tylko mi się bacznie przyglądnął, ale od "nazajutrz", pierwsze co robił zanim podano śniadanie, to przynosił mi podójną American Wishki - inteligentny skurczybyk. Słońce okrągłe, temperatura morza, taka sama jak temperatura zupy serwowanej na obiad. Nawet parę razy omal się nie pomyliłem z racji zamroczenia ..............pięknem Italii, i nie wskoczyłem na główkę do zupy. Barman mnie tak polubił, że nawet zaproponował mi małżeństwo ( chyba z powodu podobnych schorzeń i identycznego sposobu ich leczenia tymi samymi "medykamentami" )- odmówiłem i teraz ......................żałuję, był przystojny i nieźle zarabiał. Więcej wrażeń przekażę w trakcie codziennego obcowania z Forum. Siwy - niedoszły mąż Włocha. PS. moją opalenizne sugeruje kolor użytej czcionki.

W źwiąsku s pszeńściem na dwóchtygodniowom dyjetę picco-makaronowom bendem nieobecnym ciaem, ale duszom s Fami. A RIVER DERCZI Siwus Lingwistus

Szanowne Forumolatawce, nie zleciałem się na zlot, bo mój Forester to nielot. Jak zrobicie zjazd to się.............zjadę. Siwus lękus wysokościus

Juczny On do bólu, ale zazwyczaj ino same atrakcyjne " towary" wozi, a żem już w wieku w którym przyjaciółką mi LORDOZA i SKOLIOZA, a stać mnie na hotel, to nie muszę "TEGO" na glonojada w aucie robić, toteż kratka mi nie wadzi, a czasem, jak muszę teściową lub inne dzikie zwierze przetransportować, jakby mi z nieba spadła, bo rany gryzione ciężko się leczy.......jakby...... w mordę ( po ugryzieniu wściekłego psa i teściowej, grozi seria bolesnych zastrzyków - niech żyje EUTANAZJA ).

arno ! jaki Turkmenistan ?????????????/ Siwy

Jestem już na etapie podejmowania decyzji w sprawie ubezpieczenia w DAS. Jest to bardzo pomocne w razie kłopotów prawnych i rozliczeniowych z ubezpieczycielem a zwłaszcza w przypadku posidania leasingowe autka, lub w sytuacji gdy ktoś się ubezpieczy w firmie KOGUCIK centrala w Pierdziszewie ul. Śliska nr Zjechał. DAS zapewnia pomoc prawną przy zawieraniu ubezpieczeń, odzyskiwaniu szmalu z ubezpieczenia oraz wszelkie porady i reprezentowanie prawne w różnych sytuacjach życiowych, nie koniecznie z samochodem związanych. Jeżeli zakończę negocjacje........dam głos. Siwy

Szanowny subaru_itd. Zaoferuje ci mój sposób na spokojną, niczym nie zmąconą egzystencję na forum. Tematy które mnie nudzą, drażnią, lub nie interesują, po prostu omijam lub tylko przglądam, żeby w odpowiedniej chwili wrzucić żarcik lub delikutaśny komentarzyk, pod warunkiem że ukaktywniony mam gruczoł poczucia humoru. Zresztą, jeżeli jest on nie aktywny, nie wchodzę na forum. Przyjęcie tej zasady gwarantuje czystą wątrobę, stałą chęć na gorzałę i ryćkanie. Serdeczne : NIECH TO WSZYSTKO SZLAG TRAFI przesyła Siwy

Kurde........................zdawało mi się że z .......kobietą rozmawiałem. Siwy

Skuteczność zaczepności Twojego granatu, wywarła na mnie ogromne.................noooo............... krótki atak epilepsji Ponieważ zabrzmiało to bardzo obiecująco. to ja w odpowiedzi, krótko scharakteryzuję swoją postać. Jeżeli oglądałaś "czterech pancernych i psa", to mi bardzo ułatwi sprawę. Nie jestem młody jak Janek Nie jestem przystojny jak Grigori Nie jestem silny jak Gustlik Nie jestem wierny jak Szarik, ale za to mom.............LUFA JAK RUDY !!!!!! Siwy, ale jak ........Rudy

Jeden z potomków, już mnie zrobił dziadem, a nawet .....dziadostwem. Niestety z ostrą amunicją u mnie jak w polskiej armii, wydawana jest tylko w razie poważnych konfliktów. Do zwykłych działań zaczepnych, to już tylko goła lufa, no ale.......... nie powiem 90/60/90 , to już taka mała wojna " jądrowa" i jeszcze tą resztkę kulek mógłbym zużyć. A CO MI TAM !!!!!! BIĆ WROGA !!!!!!!!!!!!! Siwy do ataku...........................serca.

Ja też, ale pomogłem sobie ..................paluszkiem. :roll:

Hasło PEDAŁ FORUM, rzuciłem z uwagi na rowery, ale ponieważ wszyscy się tak gęsto tłumaczą, znaczy się strzelając ślepakami, zastrzeliłem jakieś źwierzątko..........sorry, to niechcący. poza tym tolerancja u mnie ponad WSZYSTKO. Ale śmiertelną powagę, toleruję tylko na pogrzebach. Rafał, Dyrekcja jeszcze trochę pobędzie na urlopie.

;-) Tak wogóle to KOŃ GRATULEJSZYN, tylko gdzie ta impreza z okazji awansu. A teraz co do modłów - są nieskuteczne ponieważ według ogólu WIAR i tak wszyscy wylądujemy w piekle. Dlaczego ? Już odpowiadam : Jeżeli każda religia mówi że innowierca lub niewierny trafi do piekła, a istnieje więcej niż jedna religia to ...........................................................................ja się wypisuje z tego świata, proszę zatrzymać Ziemię bo ja wysiadam. Siwy Panie kierowco !!! Ja na tym przystanku.

DZIĘKI !!!!! ZADZWONIĘ.

PEDAŁ - FORUM ????????????????????????

Szanowny CometoDaddy, post który właśnie piszę jest już 667, czyli jak gdyby..........................po ptokach, ale proponuję Ci zwracać baczną uwagę na liczbę swoich wypowiedzi na Forum, i wcześniej się przygotować. Powodzenia, i liczę na zaproszenie na jakiś jubel z obazji Twojego 666. Siwy. ps - szatan nie kogu !!!!! - powiedziała idąca po torach kura, gdy ..............przeleciał nad nią INTER CITY.