Skocz do zawartości

Thomas

Użytkownik
  • Postów

    345
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Thomas

  1. Thomas

    Łożysko tylnego koła

    Aga, podała bardzo dobry sposób, jeśli chodzi o wykrycie z której strony szumi. Z reguły przy padniętym łożysku w kole słychać zmiany szumienia przy szybszej jeździe po łuku - jak łożysko mniej obciążone, czyli na wewnętrznej łuku to słychać mniej. Łożysko w dyfrze też niestety lubi paść, a ostatnio to nawet jakiś wysyp na forum padniętych dyfrów, więc najlepiej sprawdzić na podnośniku. Oczywiście, że nieobciążone łożyska mniej hałasują, ale fachowiec ze stetoskopem bez problemu powinien wyłapać padnięte łożysko. Sposób nie powiem, fajny Zaimponowała mi Tylko ja mam głosniejszy wydech. Podczas prób bedę musiał jechać "na bezdechu" Już nawet sobie znalazłem miejsce w mieście gdzie zrobię tę próbę. A jak nie wykumam to za 20 dni jadę na przegląd do ASO. Ożenię ich z problemem.
  2. Thomas

    Przed rozrządem...

    Wracam jeszcze do tematu 1. Te 4 rolki do wymiany to od czego one są? Czy to są tylko rolki napinająco-prowadzące, które są łozyskowane samodzielnie? Czy kólko na wale korbowym (chyba zębate) też wymieniać? Słyszałem że jest małe i się powinno. 2. Pompa wody - OK. A ile ona kosztuje jak ktoś wie??? 3. Lamerskie pytanie - po czym mogę się dowiedzieć ile mam wałków rozrządu??? 4. Luzy zaworowe rozumiem że da radę sprawdzić. Ale czy da radę wyregulować bez wyciągania silnika??? Podobno nie. 5. No i jeszcze sprawdzenie cisnienia sprężania - co taki pomiar mi da oprócz poznania czterech wartości na kartce?!? Dowiem sie w jakim stopniu mam zużyty silnik??? 6. Czy ma ktos może schemat rozrządu w takim (czyt. moim) silniku i może mi podesłać? Aha, bardzo proszę podczas odpowiadania o nie odbieganie od tematu. Interesują mnie czysto techniczne aspekty w/w problemów z uwzglednieniem przede wszystkim maksymalnie długiej i bezawaryjnej pracy silnika. Dziekuję
  3. Thomas

    Łożysko tylnego koła

    A jak wykumać które łozysko padło?!? Słucham na zakrętach które szumi jak skręcam w lewo, potem jak w prawo i nic nie mogę wyczuć. Mam wrażenie że ciągle szumi. Czy to może byc jakieś łozysko w dyfrze?!? Podobno słuchanie łożysk na podnośniku nic nie daje bo wtedy łożyska nie są obciążone. Poza tym, zakładając ze to jednak łożysko koła, to czy wymienia się sama piastę czy tylko samo łozysko???
  4. Thomas

    Łożysko tylnego koła

    Witam Wydaje mi się że pada mi łożysko jednego tylkego koła. Robiło takie wuu, wuu, wuu podczas jazdy z 60km/h na letnich oponach, po zmianie na zimowe jest to trochę mniej słyszalne, ale słychać. No i teraz pytanie: ile kosztuje nowe łożysko i czy da radę je samemu wymienić w garażu?!? Czy to jest cała piasta czy jakoś inaczej??? Ma ktoś już doświadczenie w tym temacie??? Poproszę o jakiegoś manuala. Jak sprawdzić które koło hałasuje? Czy tylko jak się cały samochód do góry dźwignie i zakręci kołami, czy może wsadzić kogoś do bagażnika i pojechać na jazdę próbną a on będzie nadstawiać ucha. Pacjent to Forester 2.5XT, na tyle jest tarcza, rok prod 2007. W góry dzięki za wszelkie info.
  5. Pytanie otwarte do wszystkich posiadaczy IronManów: Skoro zawieszenie jest twardsze niż seryjne, porównywalne twardością do WRX, to jak ze zdolnościami terenowymi Forestera. Nie chodzi mi teraz o przeswit, tylko o tak zwane krzyżowanie osi. Jeżeli dwa koła po przekątnej bedą stały na górce, a dwa pozostałe w dołkach, to na twardym zawieszeniu szybciej koła w dołkach stracą przyczepność. A jak stracą przyczepność to zaczną się obracać (nasze wiskozy raczej mało dadzą) i będę stać w miejscu. Czyli teoretyzując, na twardszym zawieszeniu szybciej stracę kontakt koła z nawierzchnią niż na miękkim zawieszeniu. Chyba że sztywniejsze zawieszenie IronMann jest w terenie jakoś rekompensowane przez wiekszy skok (bo wyżej stoi) i tak łatwo kół nie da się oderwać od ziemi. Co myslicie?!?
  6. Thomas

    16 czy 17 cali na zimę ?

    Możesz być pewien, że przy ewentualnym sporze przy odszkodowaniu ubezpieczyciel zajrzy do homologacji auta Wydaje mi się że z punktu widzenia bezpieczeństwa wazniejsze są indeksy (prędkości i obciążenia) niż wymiary zamontowanych opon (oczywiście w granicach rozsądku). Co nie zmienia faktu że Ubezpieczyciel bedzie chciał znależć cokolwiek żeby nie wypłacać kasy. I trzeba będzie się z nim "boksować".
  7. Thomas

    Przed rozrządem...

    Tylko po co, jak nawet nie uzbrojonym okiem widać, że nie masz o tym zielonego pojęcia Czasami właśnie patrzenie i rozmawianie z mechanikiem na bieżąco pozwala nabrać pojęcia i czegoś się nauczyć. Grzegorz, czy Ty od razu wszystko wiedziałeś? Mi obecność przy rozbiórce aż do rozpołowienia bloku silnika do WRX i oglądanie mojej rozebranej skrzyni biegów z GTka dała duże pojęcie, co i jak. Oczywiście nadal jestem lamer, ale cośtam przynajmniej kumam. Z poważaniem. Dokładnie jestem tego samego zdania. Nikt z nas nie urodził się z głową pełną wiedzy. Jak patrzysz, to się uczysz i masz większą świadomość tego co się dzieje w Twoim samochodzie. Oczywiście pod warunkiem że mechanik jest komunikatywny -- 6 lis 2010, o 11:24 -- jedno z drugim nie ma nic wspólnego, do rozrzadu wyjmuje sie chłodnice bo trzeba jakoś dojść z kluczem do koła pasowego, jest zwyczajnie wygodniej, do sciagniecia pokryw rozrzadu nie trzeba wyjmowac chłodnicy Już się pogubiłem. Wymiana rozrządu to: wymiana paska, i czterech rolek. A co z tym kołem pasowym?!? Też się je wymienia??? Zawsze mi się wydawało że: wyjmuję chłodnicę, potem wyjmuję pokrywy rozrządu i mam dostęp do paska i kółek. Skoro wymieniam pompe wody to i tak spuszczam płyn, a skoro płynu nie ma to można pozwolic sobie na wyjęcie chłodnicy. czy dobrze rozumuję?!?
  8. Thomas

    16 czy 17 cali na zimę ?

    Jak odbierasz nowy samochód to bierz wszystko co Ci dają do niego gratis. Jak Ci się potem nie spodoba, to sprzedasz na Allegro i kupisz sobie to co Ci się podoba. Ja prywatnie zawsze ma zimę koła miałem o jeden cal mniejsze od letnich. Głownie z powodu na to, że jest w zimie większa odległość felgi od powierzchni asfaltu, a przez to więcej gumy na dole i bardziej mieko się pokonuje różne zimowe wertepy. Poza tym posiadanie dwóch całych kompletów kół (nie same opony tylko opony na felgach) czasami się na prawdę przydaje.
  9. Thomas

    Przed rozrządem...

    Dzięki Panowie za wszelkie info. Trochę się tylko zastanawiam jak bez wyjmowania chłodnicy można zdjąć pokrywy zaworów i potem wymianić pasek (1,5m długości) i pozostałe części. Tam jest bardzo mało miejsca. Może jak w końcu pojadę do serwisu to się dowiem. Chyba że mechanik ma ręce - jak to ktos kiedyś powiedział - gibkie jak u ginekologa i silne jak u kowala. Odpowiadając na pytania: Mam zamiar jechać do Subaru POINT w Łodzi do Pana Marcina (jeżeli ktoś zna). Oczywiście wszystko pod warunkiem że pozwolą mi patrzeć jak robota idzie. Ostatnio na serwisie olejowym mnie mechanik wyganiał za linię bramy twierdząc że jego Szef mu tak kazał. Rozumiem że Szefowi chodzi o bezpieczeństwo, ale fura jest moja i chcę patrzeć jak jest rozbierana i składana. W sumie to jedyna taka okazja. W garażu sobie samochodu w takim stopniu nie rozbiorę. A jeżeli Panowie mechanicy nie lubią jak im sie patrzy na ręce - to oznaczy tylko że nie są pewni swojej roboty. Czy jak idziemy do lekarza to lekarz każe nam zamknąć oczy?!? Jeżeli nie pozwola mi patrzec to jadę do ATZ. Tam wolno patrzeć. Wtedy Point nie zarobi "piątki". Po co mam pisać do ADAM.a?!? W prawdzie samochód po gwarancji i mógłbym jechać do "Pana Mietka" ale jakoś jeszcze zalezy mi na pieczątce w książce serwisowej, a poza tym ASO chyba bierze jakąś odpowiedzialność za swoją robotę (chyba że nie bierze odpowiedzialności jak się mechanikom patrzy na ręce ).
  10. Thomas

    Przed rozrządem...

    Witam Mam 102500km przebiegu, to za jakis czas czeka mnie wymiana rozrządu. W związku z powyższym mam kilka pytań związanych z rozbiórką samochodu: - To że chłodnicę trzeba wyjąć to wiem. Ale czy przedni zderzak też będzie demontowany? - Reflektory chyba nie bedą ruszane? - Czy do swiec się panowie dostają od góry czy jakoś od dołu? - Przednie koła to zdejmą na pewno. A nadkola przednie zostają czy będą przeszkadzać? - Czy da radę to wszystko zrobić na jeden raz? Czyli przyjeżdżam rano na 8:00 i przed 16:00 wyjeżdżam do domu lżejszy o jakieś 4kPLN - Wymieniamy pasek, jakaś rolka napinająca, pompa wody, ale czy coś jeszcze? Wyznaję zasadę że fura ma jeździć, cena nie gra roli. Wolę zrobić coś przy okazji, niz jeździć potem specjalnie z pierdołą. - Czy świece najlepsze seryjne, czy bawić się w jakieś LEPSZE zamienniki?? Jeżeli tak, to jakie? - Regulacja zaworów??? Nie mam LPG i nie bedę mieć. Ruszać zawory czy "jak nie swędzi to nie drapać"?!? - Na co zwrócić uwagę? Co obejrzeć przy okazji? Czy sprawdzać cisnienie sprężania? Wymieniać uszczelniacze popychaczy? To chyba tyle. Jak byscie mieli uwagi to czekam. Może o czymś zapomniałem... dzięki za pomoc
  11. Thomas

    Zużycie opon

    No właśnie nie. Są równo zdarte. Wyglądają jak by były po trzech sezonach, a nie po jednym.
  12. Thomas

    Zużycie opon

    no to sam sobie odpowiedziałeś :roll: Uważasz że padnięte amory spowodowały wydarcie tylnich opon?!? A zakładając że amory dobre, to które opony się szybciej zużywają? Na przodzie czy na tyle?
  13. Thomas

    Zużycie opon

    To że amory są padnięte to inna bajka. Ale chciałem sie dowiedziec jakie są Wasze doświadczenia. Przed zakupem Forestera słyszałem że mimo napędu na cztery łapy szybciej sie przód zużywa, a u mnie odwrotnie. I dlatego mnie to ciekawi czy to normalne, czy jestem wyjątkiem.
  14. Thomas

    Zużycie opon

    Witam Na wiosnę tego roku zamontowałem na wszystkie 4 koła nówki opony. Przejechałem na nich jakieś 28.000km. Zero jakiegoś upalania, szaleństw, zawracania w miejscu, cały czas normalna jazda do pracy i z powrotem oraz wypady na urlop lub weekendowy odpoczynek. No i teraz nie dawno zmieniałem koła na zimowe, przyjrzałem sie tym letnim i oba koła na tylnej osi mają wyraźnie bardziej zdarty bieżnik niż te z przodu. Różnica jakieś 1,5 - 2mm. Pytanie: czy to normalne? Czy tak ma być? Czy mam jechać na geometrię??? Na mokrym i w ogóle maszyna idzie jak bolid Kubicy. Nic nie ściąga, nic nie piszczy po prostu idealnie. Dodam jeszcze że trochę mi zawieszenie na tyle padło. Odległość od osi koła do krawędzi błotnika to jakieś 40cm. dzieki za wszelkie info
  15. Trochę małe kółko w porównaniu do seryjnego 215/60R16 :? Ja nawet zapodałem 215/65 R16
  16. A dlaczego nie taki zestaw: Amory KAYABA KYB334344 / KYB334344 (lewy / prawy) - razem około 800 zł w InterCars Sprężyny IRONMAN SUB004B tył obie strony - razem 550 zł sprawdzony chyba nie w jednym samochodzie...
  17. we dwoje raźniej Nie rób samemu, co można robic we dwoje -- 29 wrz 2010, o 20:39 -- Podobno seryjny dobuja się do setki w 6 sekund, ale Kierownik musi byc dobry.
  18. Mam jakiegos felernego forka albo sam jestem felerny albo jedno i drugie - tak czy siak ja na dwojce do setki nie dociagne Liczone bardzo manualnie, ze stoperem i licznikiem ciut skalibrowanym przez GPS-a, za to z druga osoba w kabinie (ponoc liczy sie tylko z kierowca): 6,5 sek od 0-100, forek 2.5 xt MT 2004, na zwyklym paliwie, zadnych modow. Czyli 100 osiągnąłeś na trójce. Kiedyś sam robiłem taka próbe, i wstyd sie przyznać, wyszło mi około 9 sek . Ale powtarzam: robiłem sam. Muszę przeszkolić zonę i spróbować we dwoje
  19. Ja rozumiem że Forester może zdobyć mniej punktów za brak jakichś bajerów w kabinie. Ale jak gazeta pisze taką pierdołę jak powyżej to jest masakra. To tak jak by napisać że Fabia TDI jest paliwożerna, LR Defender jest kiepski w terenie, albo Chryster Grand Voyager ma mało miejsca w środku.....
  20. Thomas

    Przednia szyba - wymiana

    Tego się własnie boję, że trafię na jakiegoś paproka, i potem będę jeździc do nich na ponowne wklejanie szyby, a co deszcz, to woda będzie mi zalewać auto (już raz tak miałem, z Matizem zony). Postanowiłem, że na początek ze swoich zapłacę te 120zł za zaklejenie uszkodzenia żywicą (żeby w zimie szyby szlag nie trafił), jak bedzie OK, to OK, a jak pęknie to i tak by była do wymiany. Dopóki nie będę musiał to jej nie ruszam.
  21. Thomas

    Przednia szyba - wymiana

    Byłem w Autoglas Jaan na Brzezińskiej, podowiadywałem się trochę i mam takie opcje: 1. szyba oryginalna do zakupienia w ATZ Subaru razem z uszczelką (po cholerę uszczelka skoro jest ona klejona, a to co wystaje to jest podobno element ozdobny?) kosztuje 2450zł do tego jakieś 160 za wymianę to daje razem jakieś 2600zł. Ubezpieczenie pokrywa do 2000zł to te 6 stówek musiałbym wywalić w własnej kieszeni. 2. Jaan znalazł jakś szybę zamiennik, podobno jest identyczna jak oryginalna tylke że bez "znaczka" i kosztuje około 1000zł. Podobno ma podgrzewanie, ma przyciemnianą górę, wszystko jak oryginał tyle że bez wspomnianego logo. 3. za 120zł lub 150zł (w zalezności od warsztatu) oczyścić miejsce uszkodzone i zalać jakąś żywicą, i jeździc dalej i mieć wszystko w D...E No i szczerze powiem że nie wiem co robić. Z 6ciu stów nie chce mi sie wyskakiwać, znowu brać nie oryginalną... nie wiem. W Jaan mówią że każda szyba jest produkowana w Nordglass i jest super jakości, i część tych szyb idzie do dilerów i oni po naklejeniu znaczka podnoszą swoje ceny, a część trafia na rynek z normalną ceną. Czy to prawda - nie mam pojęcia. Znowu ci magicy od żywicy twierdzą: Panie, co Pan będziesz kasę wydawać, zrobimy tak że bedzie dobrze, nie będzie musiał Pan wymieniać szyby. Faktycznie wolałbym nie wymieniać. Ale jak teraz nie wymienię, to następnym razem jak szyba dostanie kolejnego strzała z kamienia i już będę musiał wymienić to wyskoczę nie z 6ciu stówek, a z 2600PLNów bo PZU mi nie ubezpieczy nie wymienionej, uszkodzonej szyby. Nie wiem na co się zdecydować....
  22. Jak ktos jeździ dużo po mieście to chyba lepiej jak zrobi wcześniej, a jak jeździ dużo po trasie to chyba może troche później... ale to tylko takie moje teoretyczne rozważania.
  23. Ja pytałem o to w ATZ w Łodzi na Tuwima to nie było problemu. Trzeba to tylko zamówić. A wiadomo, jak zamówię i przyjdzie i nie bedzie pasować to i tak trzeba kupić. Dlatego wolę wcześniej zapytać czy ktoś to ma... -- 30 sie 2010, o 20:46 -- Jeżeli ten Twój jest III generacja to sorry, wszystko jasne. Moje pytanie dotyczy Foresterów "bezramkowych". I nie chodzi mi o szum podczas jazdy tylko o mozliwość uchylania szyb podczas deszczu.
  24. Te na tym Twoim zdjęciu to jakieś dziwne są. Czego sie one trzymają? Czy to zdjęcie jest Twojego samochodu z zamontowanymi owiewkami??? Jak to się trzyma jak opuścisz szybę i otworzysz drzwi? Cos mi na tym zdjęciu nie pasuje. Podepnij kilka zdjęć "na żywo".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...