Naczytalem sie na tym forum jak to e-boxer nie jedzie , jak to hybryda słaba, ze Subaru ma słabą ofertę, że cvt to lipa, aż przyszło do poszukiwania nowego auta dla teściowej. Rzucilem ze moze XV ,ale bedac wlascicielem 2 Subaraków myslalem ze to przejdzie bez echa jako osoba stronnicza. Tak sie ułożyło ,że pojechaliśmy zobaczyć Toyotę, Lexusa UX i wlasnie Subaru XV. Subaru okazało się największe w środku, najprzyjemniejsze w prowadzeniu i zrobiło bardzo dobre wrażenie wnętrza (Platinum).
XV okazało się tak fajnei totalnie nie mamy sie doczego przyczepić i o ile Lexus UX był odczuwalnie bardziej dynamiczny wybór padł na XV e-boxer, a ja jestem totalnie zaskoczony jak przyjemnie jeździ się nowymi Subarakami, jak przyjemne są w prowadzeniu mimo małej dynamiki... pisze to posiadacz STI...
Sam chetnie jezdzil bym takim na codzień!