Niedźwiedź

grzebałem. Brak info o konstrukcji 4x4 itp.

senk ju zastanawiam się czy takie dołączane napędy nie są niebezpieczne-gdy np.dołączy się na śliskim zakręcie (słyszałem, o przypadkach Octavii 4x4 , które przez to lądowały poza drogą). Jak radzi sobie w "normalnej" jeździe na śliskim -miasto, trasa, śnieg ??

hej, czytałem bardzo pozytywne opinie na temat Suzuki Ignisa. Wiem, że kilka osób na forum ma/zna to autko. Czy moglibyście podać info na temat technicznej budowy tego auta- 4x4, reduktor? itp. z góry dzięki. pzdr

to który to rok? Byłem teraz tydzień w Niemczech - nie ma opcji- jak w dobrym stanie (czytaj: serwisowany regularnie) to drogi (czytaj: cena adekwatna do stanu), a jak tani, to albo od Turka, albo zabiedzony. Nie ma innej opcji. Widziałem dwa fajne - oba z 2001 za 14000euro. Naprawde zadbane.

auto w idealnym stanie z Niemiec Ja mojego, też w idealnym stanie kupiłem...już 4k pln wydałem. Teraz jak kupuje auto, to od razu zakładam wydatek 5k.Wtedy ma się większy komfort przy serwisowaniu...

WRC fan,

tu się totalnie nie zgodzę-Nuba ma idealne przełożenie na miasto-szybko reaguje. Jej układ kierowniczy jest źle zestrojony, wspomaganie za mocne, zero czucia nawierzchni.To, że auto reaguje na każde "majtnięcie" kierownicą nie oznacza, że ma dobry układ kierowniczy.

aż mi się wierzyć nie chce, że delikatnie dłubnięta Nubira ma zawiechę lepszą niż Forester Turbo...Ja przesiadłem się do Legacy z serii nubiry 1.6 , clio II i Omegi B 2.5 V6. Subaru ma najlepszą zawiechę-ale też podkreślam-wymieniłem całą zawiechę-amorki KYB , łączniki, gumy. Nie to auto co przed wymianami.

możesz jakieś info w tym temacie podać?

chyba da rade taniej

leonID, na stacjach Shella robią jakieś testy oleju.

Nowa Tribeca http://www.samar.pl/index.html?__la=pl& ... &new=13029

Hej, wydaje mi się , że muszę wymienić gumy w maglownicy- kierownica jest gumowa, na każdej dziurze "wyrywa" się (delikatnie) z rąk, czuć mocno na kierownicy każdy dołek. Legacy96 mówił , że można przez komorę silnika luz zobaczyć, ale ja tam nic nie widzę (nawet nie wiem gdzie patrzeć ) Ciężka jest taka wymiana gum? jakie koszty? Muszę gdzieś to w Wawie ogarnąć-jakieś sugestie?? EDIT: no chyba nie doczytałem. Gumy to się chyba wymienia nie na maglownicy tylko mocowaniu przekładni (chyba, że to to samo :roll: ) a sprawdzić to można na kanale...a ja głupi po otwarciu maski patrzyłem na krzyżak . Czym polać ten krzyżak - jakoś mam opory przed polaniem WD40 bo ten środek rozpuszcza inne smary (kiedyś rower chciałem nasmarować i wszędzie nawaliłem WD40 - efekt - kulki łozyska straciły tawot ) Czym to więc polać?Może jakimś teflonem?? Gumy w ASO to koszt chyba koło 100zł, a jak z wymianą ?? Dużo babrania??

generalnie obklejałem mocowanie (te daszki w kształcie litery T) rolety. Fakt klej jest twardy, ale nie tak twardy jak plastik, a do tego trzyma sztywno roletę na miejscu. Jest ok, bo w aucie idealna cisza:)

do Legasia nie podejdą??

a ja już jestem "po". Coprawda bez dokumentacji foto, ale będzie bo operacja nie jest trudna i można ją bez problemu powtórzyć. *Materiał użyty do wyciszenia-klej pistoletowy (taki pistolet do kleju). Polecam taki mały (kupiłem chyba za 6zł :shock: ) bo szczeliny w które ten klej się wlewa są raczej małe, powierzchnie obklejane też i polecam klej koloru czarnego (kiedyś były tylko przezroczyste , ale teraz spokojnie można znaleźć -OBI itp- kolorowe kleje. Ja użyłem przezroczystego i efekt wizualny jest średni, dlatego tez, jak tylko kupie czarny klej-operację powtórzę i zrobię dokumentację foto). Klej jest bardzo łatwym w użyciu materiałem, który można dowolnie kształtować, odklejać , doklejać, bez obaw o uszkodzenia tapicerki czy plastików. *Trzeba oczywiście zdjąć roletę. Położyć do góry dnem (?), Waszym oczom ukażą się daszki wystające ponad zaokrąglone osłony sprężyn. Klej połóżyłem na wszystkie "wystające" elementy, tak, że jak daszek się położy na miejsce, to będzie się opierał o klej. Dodatkowo cienką warstwą kleju obsmarowałem "dziubek", który wchodzi w szczelinę w osłonie amortyzatorów. Końcówki rolety(te które się zahacza zasłaniając roletę) też potraktowałem cienką warstwą kleju. To samo zrobiłem z tymi mocowaniami zasłoniętej rolety. Roleta ma też gumowe (od spodu rolety) podkładki, mające na celu zapobieganie jej obijaniu w stanie zwiniętym - podkleiłem je bo miałem naderwane. Dałem też trochę kleju po przeciwnej stronie - czyli na górze rolety, w miejscu gdzie może uderzać o obudowę rolety. *Dokręciłem jedyne dwie śrubki w rolecie, a przed tym powtykałem papieru, żeby te obudowy sprężyn nie "latały" *Dobrze jest tez przyjrzeć się plastikowym zaślepkom amortyzatorów i też je podkleić. Efekt? Cisza. Wiem, że opis wydaje się skomplikowany, ale jak weźmiecie roletę do ręki to skumacie o so choci. W skrócie chodzi , żeby zrobic to co zrobił romans : Powodzenia :!:

nie wiem czy było -> nowa impreza http://www.motogazeta.mojeauto.pl/cms/index.php/48675

Koniec kłopotów Legacy96 miał rację - nawet jak nie widać luzów to warto wymienić łączniki . Więc wymieniłem: 1.Komplet amortyzatorów Kayaba od Carfita (dzięki!!) 2.Łączniki stabilizatora przód 3.Gumy stabilizatora przód 4.Wyregulowałem maglownicę 5.Zrobiłem geometrie (moje obawy, że auto jest krzywe, na szczęście nie potwierdziły się ) 6.Wyciszyłem bagażnik (karimatą ) Muszę się teraz na nowo auta nauczyć-sztywne, twarde, świetne w zakrętach.Amortyzatory miałem totalnie zużyte-siła grawitacji same się "składały". Zostało mi chyba tylko wymienić gumy na maglu.

ja wczoraj za komplet z wymianą zapłaciłem 90zł-oryginał

nie ma alternatywy dla kayaby !! nic innego się nie sprawdza, a przy tej cenie to nie ma co innego szukać, bo na jedno wyjdzie.

Legacy96, To można luz na mocowaniu maglownicy od góry-w sensie przez komorę zobaczyć? Wydaje mi się , że to co ma Kario, to właśnie problem z maglem. Sam się zastanawiam czy ja nie muszę wymienić-Legacy96, jakie są konkretnie efekty luzu na mocowaniu magla?Orientacyjne koszty??

Kario, ja wczoraj miałem regulowaną maglownicę-mechanik to robił.

Kario, a może to maglownica?Regulowałeś ją?Tam też są chyba jakieś gumy, które można wymieniać. Skąd jesteś??

pewnie nie gadałeś z carfitem :wink: aflinta, ma racje- ja też na wylanych amorach miałem 70% -więc pewnie masz je do wymiany

ja płaciłem 365 za przód i 380 tył. Ceny za sztukę.