Skocz do zawartości

gucio1200

Użytkownik
  • Postów

    262
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gucio1200

  1. Po prostu zatankuj auto do pełna... i wyskaluj.
  2. No i obyło się bez jakiś tam filtrów - na przyszłość - gdyby coś komuś buczało w audio - proponuję dokładnie posprawdzać wszystkie kable czy oby na pewno nigdzie przy wejściu do radia nic nigdzie nie odstaje... lub się coś zwiera co się zwierać nie powinno ...
  3. Tam jest chyba ~1L max na 1k km.
  4. Ciekawi mnie czemu seryjnie subaru miało to na guzik... a nie na czujnik. Pomijając całą abstrakcyjną fizykę i pojęcie skąd tam się bierze temperatura. A co do reszty pomysłów - kto bogatemu zabroni ? Ja mam satysfakcję - i jak pisałem gówna nie tykam. W cenie 1 autogague - mam cały taki kontroler z wyświetlaczem LCD - a to co robię na pewno bryczce nie zaszkodzi - a wręcz pomoże. Kwestie sensu pozostaw dla siebie - bo jak go nie ma to po co zawracać sobie 4 litery ? Wolę aby ograniczała mnie wyobraźnia... Pomijam fakt że karcisz piekarza za to że piecze chleb Ok. czujnik też był, tutaj jest trochę więcej: http://forums.nasioc.com/forums/showthread.php?t=2382852 Sprawdź siewcu dokładnie od czego uzależniony jest IC spray...
  5. Kurcze na początku chciałem to zrobić na zupełnie innym sprzęcie. Bo miało być na ARM - czyli raspberry - taki mikro-komputerek. Ale mikronontroler w ostateczności wydawał się lepszy. W przyszłości mam zamiar jeszcze jakoś logować te dane i je obrabiać - docelowo w jakieś chmurze. Bo chce go też wyposażyć w modem GSM i Tracking z GPS'a. Problemem z uzależnianiem tego od samego czasu jest to że nie ważne jakie są warunki i tak psikać będzie - a tutaj jest sporo zmiennych. Jakoś to lanie trzeba ograniczać - bo wody nie będzie w parę minut. Większość tanich kontrolerów do "nawadniania IC'ków ma tryb ON/OFF oraz właśnie częstotliwość. Ja tam leję samą wodę, chyba można się jeszcze pokusić o jakoś destylowaną aby kamienia ni było ... i w sumie tyle. Jest jeszcze jedna rzecz - czyli długość psikania. Przy zbyt długim czasie może być problem - bo wypluje ci wodę za icka, a tutaj też chodzi o to aby zwilżyć a nie lać po nim. A nie daj bóg na gorące turbo czy głowice... W sumie założenie początkowe było zupełnie inne - miał być po prostu wskaźnik boosta i temp oleju - a nie uśmiechało mi się wydawać tyle tantiemów na 2 budziki - bo autogauge wydaje mi się być syfem. Jestem zbyt leniwy aby miało to być manualne... i tak ten zbiorniczek trzeba napełniać - to już jest dużo
  6. Cóż trudno - masz do tego prawo - jedynym momentem gdy ww. schemat nie działa jest wtedy gdy auto stoi dłużej i wszystko do około icka się grzeje łącznie z temp. powietrza w dolocie. Czujnik temp nie jest problemem i jego oprogramowanie - lecz moje zdolności manualne w wierceniu czujnika przed przepustnicą. Generalnie nie wiem po co Ci chłodzić icka jak turbo pompuje mniej niż 0,4 bara... - czyli nie pompuje. Bo silnika tak nie wysadzisz - ale jak już pociśniesz - czyli ciśnienie wzrośnie - to już bardziej . Na pewno twoje rozwiązanie jest lepsze - ale tutaj patrz wyżej. Poza tym jeżeli też chciał byś to uzależnić od samej temp. to też chyba nie bardzo... Bo w tym momencie psika jak stoisz w korku. Pozdrawiam Dodam że celem w owym koncepcie było zniwelowanie dławienia w lecie - btw. woda na IC to zawsze parę koni więcej. A od czegoś to uzależnić trzeba. I ja tu widzę 2 parametry. Z tym że ja zamiast temp. użyłem czasu. Więc chyba sens jest...
  7. Płyn siorbie ze zbiorniczka w bagamelu. Tzn. wywaliłem koło zapasowe - i tam zamocowałem zbiornik o taki: Standardowo włazi to w prawy boczek sedana - ale w wagonie ni ma tam miejsca . Reszta to elektronika - czujnik mxp4250AP, czujnik temp. oleju, arduino, przekaźnik ... itd. Sterowniki z ebaya , czy nawet subarowy nie ma możliwości ustawienia poziomu doładowania i korelacji z przekaźnikiem do uruchomienia pompki. A takie które mają to kasa już inna... Takie featury mają też kupne ECU które też są tak ogólnie na mikrokontrolerach z tym że inaczej taktowanych . Przymierzam się do napisania jakiegoś wątku o tym - niestety nie mam zdjęć i nie dokumentowałem postępu prac - ale zawsze coś można skrobnąć dla potomnych lub jak qomp padnie i nie będzie backapu Oczywiście poszukiwania wysokiej loty ( kurnik sti ) wciąż trwają - miałem 1 i już go nawet pomalowałem w japan risingsun - a jak auto przyjechało to okazało się że jest od Buga - a ten nie pasi bez rzeźby ( przy okazji wymontowywania oryginalnego - połamałem połowę zaczepów - ale się trzymie )
  8. Pewnie że tak - auto zużywa się proporcjonalnie do stylu jazdy Czytaj - fantazji kierownika . Ok powiedzmy że wszystko co chciałem upchałem do auta - czyli audio, natrysk wody na intercooler - sterowany poziomem doładowania, czujnik ciśnienia doładowania, alu łączniki staba , Jeszcze muszę tylko zdobyć jakiś filtr pętli masy aby zniwelować sianie w audio - bo coś mi buczy... I melduję że jestem zwarty i gotowy na spota - aby się trochę wam pochwalić
  9. Gdzie... Subaru z założenia to niezawodne auto ! Zapomniałeś!
  10. Przez cały czas ten samochód mnie zadziwia Bo na tym różnice się nie kończą ... Np. rozstaw śrub w przednim zawieszeniu jest chyba bliżej forkowi niż w imprezie w sedanie . Tzn. rozpórka dolna od sedana nie podejdzie do kombi - na własnej skórze się przekonałem .
  11. Ja mam 60L zbiornik, ale za to trumna nie wejdzie. Kup, kup, kup!! Muszę Cię zdziwić - ale kombiak ma mniejszy zbiornik
  12. Powiem tak - przed remontem - bak na 2 dni Aktualnie docieram auto - bak tygodniowo A dziennie robię jakieś 80 - 100 km . Z tym że u mnie tydzien ma 5 dni W baku jest chyba 45L z tego co pamiętam + jakieś tam odpowietrzacze itd... razem wchodzi 50L ~ 10l/100 km Więc da się
  13. Najprościej by Ci chyba było podjechać na jakiegoś spota... Tam powinien się ktoś znaleźć z wolnym ssakiem - chyba, o ile koleżanka Marsi będzie Btw. mam nadzieję że Koleżanka się nie obrazi że ja tutaj takie teorię akceptacji snuję
  14. Mam już kartę stałego klienta Tłumaczyłem Panom że jakie to szaleństwa - jak ja silnik docieram i cały czas na podciśnieniu jeżdżę - z mizernym skutkiem Też bym chciał na urlop...
  15. Właśnie ostatnio jechałem , i coś w tych industrialnych terenach nie widziałem Twego niebieskacza - co mnie zaniepokoiło Docieranie... docieranie... i jeszcze raz docieranie... jeszcze 1kkm . Ale aż tak cichociemny nie jestem, bo w ciągu ostatnich 2 tygodni poznałem chyba całą drogówkę w oławie, i stałem się posiadaczem kilki autografów owych panów na moich zleceniach zapłaty
  16. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  17. Ano się trafiło Jeszcze BMW po drodze zaliczyłem Ty to masz tempo zebym tylko zdążyła dojechać na spota, zanim forka sie pozbędziesz Taaa i czytanie ze zrozumieniem się kłania... szybko wymoderuje - żeby nie było !
  18. Dopsze, dopsze 1. Ela 2. Krzychu 3. Marcin 4. Anna 5. Buczu (Mati) - jeśli rzecz jasna spotkanie nie jest zamknięte 6. Caroll666 7. Adrian 8. Agnieszka, Jurek i Nikola 9. Kacper Masz prawdziwego subarowego ssm'a ? Czy freessm'a ?
  19. I nie dałem rady a chciałem się pochwalić ... Ale będę na następnym !
  20. Może jednak coś z synchronizacją ruchów było nie teges ? Ale ja się tam nie znam - jeździć nie umiem xD
  21. Pozdrawiam Pepe, nie jestem pewien na 100 czy mnie widziałeś ... ale machałem
  22. Ma ktoś jakiś pomysł jak to tam zamontować ? Czy jest jakaś silikon z mocowaniem na npt 1/8 ? Bo jakoś nie widzi mi się pchanie samego czujnika pod silikon a rurę... Szukałem , przegrzebałem pół internetów i ... nic... A przynajmniej nic na zasadzie P&P - nie wiem też czy tam nie ma za mało miejsca aby zmieścić jeszcze rurę z mocowaniem na czujnik. Ma ktoś jakieś doświadczenie ? Czy może zrobić po prostu mocowanie na końcu IC z gwintem i tam zamocować czujnik ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...