dzięki marhof za dobry uczynek
dlatego, że jak dzisiaj konsultowałem rano co jeszcze trzeba zrobić to ustaliłem, że odpuszczam jutrzejszy Rallyland, bo nie będę wsiadał po raz pierwszy do świeżo zbudowanego auta na odcinku bo przy takiej skali projektu może wszystko pójść nie tak, chociaż chłopaki świetnie się spisali i dali z siebie na prawdę wszystko, za co jestem im strasznie wdzięczny. Ogólnie jedyną rzeczą, która została do zrobienia jest geometria, dopieszczenie tematu pompy paliwa i testy :-)
także podjąłem męską decyzję i odpuszczam mając na uwadze niewspółmierne ryzyko bo już kiedyś drogo je przypłaciłem (ehh starość)
e tam materialista z Ciebie
godzinę temu wróciłem z serwisu i ładnie wszystkich ogarnęli
Jak dobrze pójdzie, to przyjadę Rekinem na pierwszy spocik i będzie co opijać …. aha ktoś miał ciasto przynieść