trzymek
-
Postów
598 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez trzymek
-
W porządnym aucie musi być porządny sprzęt . Jest cool
-
Żeby nie było wątpliwości, że to też Subaru dostał filtr przeciwsłoneczny osubarowany
-
To kwestia wyobraźni ile osób pomieści . W dowodzie 6 osób. Może też być na 4 (2 osoby siedzą z przodu + 2 osoby śpią (leżą, robią cokolwiek innego ) z tyłu. Możliwości aranżacji jest wiele
-
Wydaje się , że teraz, po kapitalce blacharki i całościowym malowaniu oryginalnym 307 Hunter Green Metallic to dużo lepiej wygląda. Oj...będą lecieć panny! będą Ale będzie impreza
-
Były dużo wcześniej, ale przepadły w czeluściach
-
a ja mam dwa Subaraki i sobie chwalę
-
ja mam wiedzę tylko na poziomie użytkownika, niestety...
-
Przycisk należy wcisnąć i przytrzymać, aż "mrygnie" i zapali się na stałe. Zresztą, powinieneś usłyszeć spężarkę klimatyzacji
-
jeden SG, do porównania, jest w Krakowie
-
Dzwoni się na Berdyczów pewnie
-
Porażające
-
Frekwencja: trzy-subarowa. Mało
-
Jutro ok.19.30 ktoś się wybiera?? Chciałbym przetestować Liberatora w czasie jazdy pod pełnym obciążeniem
-
dzisiaj, mimo wszystko, cztery subaraczki podjechały Niektórzy zdecydowali się nawet na przejażdżkę wesołym autobusikiem (z nieoczekiwaną zmianą miejsc w czasie jazdy )
-
Proponowałem 19
-
Będzie czas żeby pogadać o tych starych karabinach
-
niemożliwe, żeby nie wiedzieć http://lovekrakow.pl/aktualnosci/przypadek-stworzyl-legende-czyli-o-kielbaskach-z-niebieskiej-nyski_4864.html
-
Najlepiej byłoby wrócić do czwartków ok. 19.00 przy nysce (jako zasady). Zjeść kiełbaski, przepić oranżadą, pogadać o starych karabinach. Potem home albo na gokarty. Wtedy spotkania bez zapowiedzi i umawiania jedzie ten co ma czas i ochotę. To nie jakaś partia, ze na każdym zebraniu trzeba być . Raz będą 2 osoby, raz 5, a może kiedyś 15 Ja w ten czwartek będę, w przyszły również. Na próbę...
-
przecież masz lampki z przodu (obok włącznika szyberdachu). Wciskasz i wszystko jasne
-
ten poniedziałek aktualny? Jeśli tak, to gdzie? O której?
-
jak ino wyjdzie ze szpitala to się piszę
-
No własnie A chciałem się pochwalić Liberatorem. Niedługo wychodzi ze szpitala...
-
Rozrząd zrobiony, działamy z napędem na cztery łapy i szukamy sprężyn zawieszenia na przód,bo se jedna wzięła i pękła. Powoli robi się OK ino... Liberator nie chce rosnąć...
-
Robienie z Subaru Volkswagena to, jak dla mnie, jakaś perwersja. Robi się jakiś cukierkowaty (powiedziałbym, bez obrazy, babski). Ale o gustach się nie dyskutuje. Ja, w każdym razie, nie zamierzam, bom dumny ze swego subarowatego Liberatorka
-
Internet jest wielki + jakieś znajomości "lekarza" od moich subaraków
