SebastianZ1

Głównie po ulicy Sopockiej, czyli łączącej niemal centrum Sopotu z Gdynią Redłowo poprzez Trójmiejski Park Krajobrazowy. Całkiem klimatyczna trasa w lesie. pzdr Seb@

W sumie też wyjście. Ja raczej rozpatrywałem w kategoriach mieć jakikolwiek OS, a nie mieć żadnego. Po to mi właśnie Symbian. A Windows mobilny? Czemu nie, ale to już chyba raczej pod PDA, a tego nie biorę pod uwagę. BTW: filozofia podawania informacji w TT o wiele bardziej do mnie przemawia niż AutoMapa. Gdyby jeszcze to pokrycie było porównywalne... :???: pzdr Seb@

Jak dla mnie głównie po to, aby wrzucić nawigację do fona. pzdr Seb@

Towarzystwo w grupie masz doborowe :shock: pzdr Seb@

Gracu, spocik jest powoli domawiany na Trójmiejskich Spotach. Wstępnie piknikowo po wyścigu, chociaż ja jestem zdecydowanie za tym, aby spotkać się wcześniej i razem obejrzeć zmagania 'górali'. Na sesji treningowej fajnie by było się pokręcić na dole przy parku, obejrzeć autka z bliska itp. a podczas przejazdów polecieć od góry i ustawić się na serpentynach w lesie-tam chyba najciekawiej. Pisać kto będzie spoza 3City? Póki co wiadomo o IntakWRX i Loucyphere. Kto jeszcze? pzdr Seb@

Ok. Dzięki Panowie. Teraz już jaśniej. Czyli powinienem szukać fona z Symbianem 9.x -> series 60v.3, czyli z ostatniej grupy podanej przez Dawide-GP. Spodobała mi się N73. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć, czy ten telefon ma większy ekran niż E50 (ważne dla mnie przy navi). Chodzi mi o fizyczne rozmiary, bo rozdziałka jest ta sama-a ta niestety o wszystkim nie mówi. Jakież było moje zdziwienie, gdy porównałem ekrany E50 i mojej 6670. Mimo większej rozdzielczości w E50, ekran okazał sie tam o ok. 1/4-1/3 mniejszy i telefon ten odpadł w przedbiegach mimo, że funkcjonalnie posiada wszystko co chciałbym aby miał. Z drugiej strony nie chcę mieć jakiegoś PDA, który praktycznie składa się z samego ekranu. Celuję w typową obudowę 'block' z maksymalnie dużym ekranem. Slidery, klapki i V-ki odpadają, bo chyba sie toto za wygodnie w uchwycie samochodowym nie obsługuje. pzdr Seb@

Pogubiłem się już w Symbianach. Obecnie szukam fona, który mi obsłuży najnowszego Tom-Toma 6 Navigator, czyli zgodnie z zaleceniami producenta mapy, z Symbianem 9.0 w górę (np. E50). Widzę natomiast, że pojawiły się jakieś odłamy Symbiana typu 'Series'. Co to takiego i czy jest kompatybilne z ver. 9.x ? I co najważniejsze: czy TT6 na tym pójdzie? pzdr Seb@

Może tym powinni uczyć jeździć? :shock: http://www.darx.pila.pl/subaru.htm pzdr Seb@

Może się uda, zobaczymy. Tylko tym razem trzeba będzie Kash'a ściągnąć do Gdańska, albo gdzieś w połowie drogi w Sopocie się spotkać, bo mi się Kashmiere przyznał, że jego auto w ogóle nie jeździ, tylko wygląda i się kurzy . Niech w końcu zasmakuje prawdziwej trasy i przetoczy je z dobre 15km . Będziemy w kontakcie. pzdr Seb@

Za tydzień Sopot. Z pewnością ekipa 3Miejska będzie gorąco dopingować i trzymać kciuki :smile:. I taka mała uwaga: szczególne baczenie na pierwszy lewy zakręt!! Tam zawsze ktoś ma kłopoty. W zeszłym roku zginął tam R. Głowienke, inni też z mniejszymi bądź większymi ratowaniami. Jakieś lekkie przewieszenie nawierzchni do zewnętrznej plus śliski asfalt i mogą być kłopoty. Poza tym flat out . http://pl.youtube.com/watch?v=Pa_8QJRY1iE pzdr Seb@

Raczej będę. pzdr Seb@

Chłopaki triatlon nowoczesny za jednym zamachem zaliczyli: jazda jednośladem, latanie precyzyjne i bieg przełajowy. :wink: pzdr Seb@

Jak sprzedać BMW na Allegro :?: Wg opisu znalezionego na bmw-klub.pl to, co jest na Allegro powstaje w ten sposób: 1. Kupujemy od Turasa samochód w jednej z poniżej wskazanych dzielnic Berlina: - Kreuzberg - Pankow - Lichtenberg - Moabit Za grosze - bo nikt tego nie chce. 2. Oczywiście samochód ma 700 tys przebiegu (albo i milion siedemset) i jest ogólnie zapuszczony, choć może być bez wypadku 3. Przyjeżdzamy do BRoP (Banana Republic of Poland) 4. Auto kierujemy na myjnię, polernię, picownię, perfumerię. 5. Przychodzimy do domu i odpalamy kompa z netem bo będzie BARDZO potrzebny. 6. Za pomocą www.google.com ustalamy adres i nazwę serwisu BMW w Berlinie. Po co - o tym dalej Grzebiąc w pierwszym z brzegu - http://nl-berlin.bmw.de/de/nl_berlin/de/index.html dajmy na to, że podoba nam się taki adresik: BMW Niederlassung Berlin Betrieb Tiergarten Huttenstraße 50 10553 Berlin Po co to wszystko? Spokojnie, zaraz się dowiecie Smile 7. Odpalamy adresik www.allegro.pl i szukamy wyrobu pieczątek O - jakie to proste: http://www.allegro.pl/item203115958.html Klikamy i zamawiamy piecząteczkę serwisu BMW z p. 6 - co oczywiście nie stanowi żadnego kłopotu. Ponosimy pierwsze koszta - 25 złotych 8. Pozostając na allegro kupujemy proszę Was książeczkę serwisową do BMW. Co? Że problem? Ależ skąd - już jest: http://www.allegro.pl/item202339859.html KupTeraz i ponosimy kolejny koszt - 74 złotego z wysyłeczką wprost pod drzwi apartamentu. 9. Nie zmieniając na razie adresu wpisujemy w wyszukiwareczkę allegro hasełko "Korekta liczników" No i proszę - już jest - http://www.allegro.pl/item203772258.html Nawet skłonny dojechać do nas. Ponosimy kolejne koszty - jak w mordę łosiem dyszek na kup teraz plus dojazd, niechajże będzie to dwie stówki. 10. Zgodnie z założeniem p. 8 cofamy sobie liczniczek do 200.000 km najlepiej by fajnie wyglądało ustawiamy na 197.000 11. Wydając w Tesco dwie dyszki na piwko siadamy wespół w zespół z kumplem od wódzi do stolika i pijąc dwudyszkowe piwko z Tesco wypisujemy książeczkę serwisową z p. 8 pieczątkując intensywnie piecząteczką z p. 7 co i raz zmieniając tusz w pieczatce (bo przecie koleś serwisował wóz 12 lat to i różne odcienie się teges no jak to Stasiu było - wyblakli nie?). O kolorach długopisu nie wspominam 12. Robimy cyfróweczką zdjątka, fotoszopik, wystawiamy aukcyjkę na allegro pt "Bezwypadkowy, mały przebieg, książka serwisowa" 13. I wszystko by było cacy gdyby nie dwa małe drobiazgi moi drodzy Drobiazg #1 - jak biorę taką ksiażeczkę do ręki to dziwnie wiele widze błędów ortograficznych w języku niemieckim. Kiedyś miałem szczęście uczyć się tego języka i zupełnie swobodnie się nim posługuję - może to plus dla mnie? Drobiazg #2 - na ostatniej stronce książeczki, druczkiem drobnym widnieje niepozorny ale jakże wiele wyjaśniający wpis: "Printed in China 2007" smutne ale jakże prawdziwe

Bierz furmanę, to może znajdzie się 2-3 pasażerów i też wyjdzie pasztet :cool: pzdr Seb@

Parę sezonów tam przepracowałem oddelegowany przez słupski WOPR. Piękne to czasy były, jak człowiek był piękny, młody i miał fajowy gwizdek BTW Zajadę tam pewnie nie raz podczas tegorocznych wakacji. pzdr Seb@

Przy tym przebiegu, to praktycznie całe zawieszenie oraz elementy metalowo-gumowe już pewnie dawno zostały wymienione. Pytanie co teraz jest tam wsadzone i czy to dalej ma jakikolwiek związek z marką Subaru? Jeżeli są tam wrzucone jakieś tanie zamienniki, to nikt już Ci nie odpowie nt. trwałości tych elementów. pzdr Seb@

Ha! Faktycznie chyba znalazłeś przyczynę tych kłopotów. Sam miałem z tym do czynienia - jak w większości przypadków - bezpośrednio po wymianie oleju. No i niepotrzebnie biednemu MaxLife'owi się dostało, a to nie jego wina . Na szczęście u mnie objawy po miesiącu ustały, ale przyznam, że potrafią być mocno denerwujące. Wygląda na to, że rezystor wpięty w obwód z czujnikiem spalania stukowego, powinien nieco pohamować jego zapędy do nadgorliwych nasłuchiwań stuków :wink: pzdr Seb@

Teges był dzisiejszy postój w Gdańsku karawany przemierzającej dystans pomiędzy Pekinem a Paryżem. Opcja historyczna. Autka przepięknie wyglądające i niesamowicie brzmiące. Najdroższym było podobno Bugatti za 3mln euro. Taki gumball z poprzedniej epoki http://picasaweb.google.com/sebastianZ1 ... _Pary0607r pzdr Seb@

Jak Queen i do samochodu to tylko Ride the wild wind :cool: Ten kawałek ma taką ciekawą dynamikę, aż się jechać 'kce' :grin: pzdr Seb@

"Grendel"-ha! Od tego kawałka zaczęła się moja 'przygoda' z Marillion jakieś 10-12 lat temu. Zespół dla mnie znany ówcześnie bardziej z nazwy niż z twórczości, po wysłuchaniu tego kawałka (szczególnie w wykonaniu studyjnym) po prostu wbił mnie w podłogę i tak już pozostało do dziś :wink: A od Hogarth'a to się proszę odstosunkować i nie szukać na siłę porównań do starego Marillion. Facet ma niesamowity warsztat wokalny i chociaż nie jest Fishem, to potrafi tak pociągnąć niektóre partie, że się kolana uginają. Jego 'cukierkowy' głos całkiem fajnie wkomponowuje się w klimatyczne kawałki, a na żywo powiem Wam, że brzmi to jeszcze lepiej. No to tyle ode mnie :grin: PS. Ja w aucie słucham rewelacyjnego Riverside. Mam ich wszystkie płyty. Polecam miłośnikom progresji. Chłopaki zaczynają sie nieźle rozwijać, o czym świadczy chociażby fakt bycia oficjalnym supportem podczas europejskiej trasy Dream Theater, a to już coś znaczy!! examples: pzdr Seb@

Odpalam. 3 Gary. Druga próba. Znowu 3 gary. Podnoszę maskę, a tam jeden przewód WN sobie obok ceweczki leży samotnie. Przyglądam się bliżej i co? No oczywiście sponiewierany niemiłosiernie przez jakiegoś zwierza. Końcówka praktycznie odgryziona na amen, żyła trzyma się na dwóch-trzech włosach. Grrrrrrrrrrr...... :???: pzdr Seb@

Nie ma co uogólniać. Jest tam paru gości, z którymi można normalnie podyskutować, czego żywym przykładem jest choćby seiken. http://www.galaxy.slupsk.pl/images/o_firmie/4.jpg A któż to tam w ramce wisi?? pzdr Seb@

Ja pewnie będę krążył po Wybrzeżu, pomiędzy 3Miastem od wschodu, a Gąskami od zachodu, ze wszystkim stacjami pośredniczącymi w postaci Ustki, Rowów i Łeby i in. Jakby ktoś tam wypoczywał, to pisać. pzdr Seb@