Tego, że w wolny dzień od pracy, o 7 rano, gdzieś daleko od domu, za moim oświniaczonym nie-Subaru, stanie w kolejce do dystrybutora inne oświniaczone nie-Subaru - tego się nie spodziewałem totalnie . Ale miło było poznać i chwilę porozmawiać. Oczywiście także pozdrawiam, Grzesiu! Teraz do zobaczenia na drogach Stolicy
ad ps. Jakoś się dotoczyliśmy do Wrocławia w tym ukropie. Ale przyjemne zaskoczenie - nie wiedziałem, że moje "porsche" potrafi przejechać 1000 km (w tym stówa po Wrocku) za 300 zł
I małe sprostowanie - micra jest na blachach lubelskich :wink:
I pozdrowienia z Wrocławia:
1. 28.04, sobota, zielone legacy kombi, model z przełomu wieków, oświniaczone a jakże, nr rej. DW...CS, ok. 15.30 na Grodzkiej
2. 29.04. niedziela, czarne GT, także oklejone w świnskie ryjki, nr rej. DKL....., ok. 16.00, ulica bodajże Wyszyńskiego.
hehe to faktycznie słońce dało mi się we znaki i poprzestawiało mi literki na tablicy
ps. na drogach stolicy ale też spotkanie w Lublinie jest możliwe przez te moje podróże do Zamościa