_-_Wojtek_-_

na wszystkich tych biegach jedzie jak kiedyś, HOLD działa - auto traci moc i to jedyny efekt. na 1,2,3 efekt jest taki sam. Auto dociąda na 1 do odcięcia przez silnik i nie zmienia dalej, tak samo 2 bieg, ale nie robiłem innych testów. Poza efektem nienapędzania tylnych łapek wszystko jest moim zdaniem b.dobrze (zmiana biegów płynna, odgłosów brak) Pozdrawiam

Witam i wielkie dzięki za zdjecie niestety jakość nie pozwala dostrzec szczegółów jeśli możesz podeślij na uwww@tlen.pl, jednak byłem przed chwilą i widziałem to sprzęgło wyciągnięte. Zapewniam ono tam jest. Przy najbliższej sposobności zrobię fotkę i załączę. Pozdrawiam

W ferworze walki o 4WD nawet nie zauważyłem. Dzięki pozdrawiam

:shock: :?: ja myślałem, że wielopłytkowe sprzęgło załączające tył jest właśnie w tej "dupce" skrzyni Ja nie twierdzę że tam go nie ma ale przy dyferku jest na pewno. Mechanik rozbierając wcześniej dupkę skrzyni widział dwie zębatki załączane (sprzęgane) siłownikiem. Nie wyklucza że wyżej nie ma jakiegoś sprzęgła ale może tutaj to jest to przy dyferencjale i wtedy w skrzyni jest zbędne. Jak całość roznierze dzisiaj i jutro to może się wyjaśni. Pozdrawiam

Witam niestety wpięcie bezpiecznika nic nie zmienia. auto ewidentnie tylko jedzie na przód nie sprawdzałem czy krącąc jednym kołem drugie się kręci odwrotnie ale mechanik sprawdził dyfer i całe półosie - wszystko ok i zawsze cichutko bez niepokojących odgłosów

Witam Jestem po rozmowie z mechanikiem i wiem tyle: 1) do dyfra jest dobudowane sprzęgiełko wielopłytkowe, które jest wypełnione olejem przekładniowym (to na bank nie jest szpera tylko dołączanie napędu). 2) dzisiaj zostanie rozebrana skrzynia a dokładnie jej (słynna dupka ) bo tam faktycznie jest podział napędu 4WD. 3) dyfer jest sprawdzony bardzo dokładnie - brak najmniejszych uszkodzeń, przeguby tylne również ok. A teraz wątpliwości: 1) jeśli wał się kręci a oba koła jednocześnie można zatrzymać to znaczy że sprzęgiełko przy dyferencjale tylnym przepuszcza ???? . Nie wiem czy tak ma być ale na 3 sztukach sprawdzanych jest tak samo. 2) jeśli faktycznie problem leży w rozdziale w samej skrzyni to czemu później po naprawie sprzęgiełko przy dyferencjale ma przestać przepuszczać i zacząć napędzać (brak połączeń elektrycznych, no chyba że mechanicznie duży moment spowoduje zmianę jego pracy???? 3) może to sprzęgiełko, które jest przy dyferencjale jest konieczne żeby nie zniszczyć skrzyni poprzez spięcie na sztywno tyłu z przodem. One na pewno nie jest fikcyjne, a znajomy załatwił już do tej pory 2 inne na próby co by oznaczało, że gdzieś na świecie jeździły co najmniej dwa takie auta jak moje. Oczywiście jak się czegoś dowiem lub naprawa się powiedzie to dam znać. W dalszym ciągu chętnie czekam na wszelkie rady i będę za nie bardzo wdzięczny. Pozdrawiam

Witaj. Niestety auto mam w warsztacie, a po południu nie mogłem wejść na forum więc się nie odezwałem - pozwolę sobie przedzwonić do Ciebie dzisiaj. Pozdrawiam P.S. wydaje mi się, że HOLD jak sprawdzałem jeszcze jak popadał śnieg to nic nie zmieniał, po dodaniu dużej ilości gazu zrywał przód.

Witaj Nie wiem co z przegubami - czy faktycznie coś mogło się tam stać (nie znam się aby stwierdzić jednoznacznie) zapytam się dzisiaj mechanika. Co do dyfra to on sprawdzał i wie że pracuje poprawnie i zupełnie nic mu nie dolega. Co do tego sprzęgiełka, które jest poza skrzynią przy tylnym dyferencjale to powiem tak, że sam to ani go nie wyciągałem ani nie dociekałem podstaw jego istnienia. To co tutaj opisałem jest oparte na słowach dwóch mechaników, którzy z tym walczyli. Powiedz czy twierdzisz, że go nie ma na podstawie swojego identycznego auta, czy jakiegoś innego. Ja zanim nie miałem tych problemów sam nie wiedziałem o jego istnieniu i pewnie dalej bym nie wiedział. Jestem nawet skłonny dzisiaj podjechać do mechanika i niech mi je pokaże - wtedy będę mógł jednoznacznie powiedzieć, że ono istnieje i jest tam gdzie pisałem lub mechanik wprowadził mnie w błąd i naprawia coś czego nie ma :?: :?: :?: Także w tej kwestji jeszcze dziś coś wyjaśnię i napiszę tutaj. Dziękuję i pozdrawiam

Nie wiem o co dokładnie pytasz ale jeśli chodzi o to co ja myślę, że ty mnie pytasz to mam do skrzyni przycisk HOLD

Witam 1. Kontrolka po wciśnięciu bezpiecznika świeci, tak bez niego to nie - czylo OK. 2. Zwarcia na kabelkach nie ma - sprawdzone. 3. Kontrola na komputerze w ASO - błędy skasowane, nie wyskakują ponownie ale poprawy brak. 4. Elektrozawór i sterownik w skrzyni sprawdzane, wymieniane na inne i tak w nie..................skończoność. Pozdrawiam

Tak to sprawdziłem, i na tablicy też nic się nie świeci.

To co to jest za sprzęgło u mnie przy tylnym dyferku - LEPKOŚCIOWE, WYPEŁNIONE OLEJEM I WIELOPŁYTKOWE. Jak podnosi się całe auto to przód jedzie a tył kręci się bezwładnie, tzn. można rękoma przytrzymać oba tylne kola i stoją a wał dalej się kręci .Tak samo jest jak się lekko da gazu i przyhamuje (czyli z obciążeniem). Zastanawiam się natomiast czy moment jaki skrzynia przenosi na wał jest wystarczający do poprawnej pracy tego sprzęgła lepkościowego przy tylnym dyferku. Natomiast może w (dupce) jest faktycznie coś dołączane ale chyba nie jest to nic wielopłytkowego??????. Wracając do dupki wiem że jest tam jakiś elektrozawór który steruje dołączaniem tyłu. Ale i tak już nic nie wiem.

Witam O którym sprzęgle wielopłytkowym piszesz przy tylnim dyferencjale? Jeśli tak to ono jest czysto mechaniczne i właśnie dołącza tył w różnym procencie, natomiast u mnie 2X wymiana i dalej mam GOLFIKA a nie SUBARU . Szukam więc innej przyczyny w samej skrzyni bo coś chyba się tam rozłącza choćby dlatego, że mamy pod maską zworkę do FWD.

Witam Tak wiem ja zwory nie zakładałem ( a i tak śmiga tylko na przód) ale jej istnienie świadczy o rozdzielności napędu na przód i tył w samej skrzyni (czyli nie jest zwarty na sztywno). Do tej chwili mechanik po wielokrotnych zabiegach przy samej skrzyni podejrzewał sprzęgło lepkościowe przy wale, ale wielokrotnie wymieniane nie przynosi poprawy. Pytam bo może ktoś wie czy jest tam ( w samej skrzyni) może jakieś sprzęgło elektryczne lub inny wynalazek który powoduje że auto jedzie na przód pomimo wielomiesięcznej walki mechaników. Pozdrawiam

Witam wszystkich Latem pojawił mi się problem - skrzynia siadła auto szło tylko na 3 biegu. Ta skrzynia (rozdzielcza) została naprawiona i jakiś czas po tym ok 2m-ce auta zaczęło popiskiwać przy ruszaniu przednimi kołami bo tył nie ciągnął. Tak jest do teraz - znajomy mechanik sprawdzał i wymieniał prawie wszystko ( sterownik skrzyni + elektrozawory, tylne sprzęgiełko lepkościowe przy moście 2x na inne) i nic. Dzisiaj rozmawiałem z tym znajomym, On twierdził że w samej skrzyni jest zwarty napęd tylnego wału z przednim napędem na stałe, ale z kolei pod maską jest zwora FWD, która pozwala odłączyć tył więc chyba tak nie jest do końca. Może ktoś ma jakieś pomysły i może coś poradzić. Pozdrawiam

Chyba tylko nowy bo ten można też szlifować ale wtedy tam panewka dystansowa nie podejdzie i dalej zostanie luz osiowy ( te panewki robią tylko na rozmiar nominalny a tym silnikiem ktoś za długo pojeździł i wytarł).

Witam wszystkich Czy ktoś może ma, wie gdzie kupić, za ile wał do silnika 2.0T od Legacy 93/94r Będę wdzięczny za każdą informację Pozdrawiam Wojtek

Oprócz podciekania z pokryw lubi kapać na wydech z przekładni kierowniczej albo z przewodów od wspomagania kierownicy

Tak ale ja na razie mam do dyspozycji silnik 2L z wolnossaka wiec nie zmieniłbym pojemności, natomiast 2,2 to było zapytanie jako opcja bo słyszałem że też polecali do zaturbienia.

Dziękuję bardzo za pomoc jutro podejdę do swojego znajomego mechanika i popatrzymy jakie są różnice. Czy chodzi tutaj może od odpowietrzenie wału?? Pozdrawiam Wojtek

Czy to znaczy że się rozleci przy tych 200KM?

Witam wszystkich. Mam opcję w moim Legacy Turbo gdzie szwankują panewki chciałem wymienić blok od wolnossaka 2.0L w idealnym stanie. Mam pytanie czy ktoś może się orientuje czy to może jeździć czy się rozleci. Może lepiej poszukać bloku do silnika 2.2 wolnossaka i przełożyć wszystko z mojego turbo. Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Pozdrawiam Wojtek

Wielkie dzięki za pomoc

Dziękuję wszystkim za cenne informację. Jeśli chodzi o moc to te 240 KM wystarczy. Chodzi o kompromis między mocą, a żywotnością podzespołów. Jeśli by się udało to wolałbym rozwiązanie nastręczające jak najmniej przeróbek. Jeśli dobrze rozumiem na oryginalnej turbinie można poregulować trochę ciśnieniem doładowania i też coś uzyskać???

Ponieważ nie mam zbyt dużo doświadczenia w temacie to jeśli możesz podsumować, czy zalecasz zakup tej turbiny od GT98r ze względu na większą moc czy ciągnięcie z dołu czy walory dźwiękowe, które nie ukrywam też nie są bez znaczenia??? Postaram się jak radzisz podpytać Komancza PS co to jest LAG :?: