kochany Filipie... antypoda Krakowa znajduje sie jakies 2000km na wschod od Nowej Zelandii, co gorsze nie ma w okolicy zadnego ladu. wnioskujemy z tego, ze BMW ma wyjatkowo nieciekawa sytuacje... jezeli i ty tam mieszkasz, to znalezienie nie bedzie trudne, ale komunikacje moga utrudnic nieprzyjazne warunki atmosferyczne...
to widze, ze pani juz dwuwiekowa jest.
uszanowanie :wink: