Beavis

Bo Robert po prostu zakrzywia czasoprzestrzeń

?? No źle się wyraziłem ... a w zasadzie nie dopowiedziałem Trzyma wysokie tempo i dobrze, że mimo przyhamowania przez Bertelliego uzyskał b.dobry czas, tylko źle że go jednak musi doganiać ze względu na wolną jazdę Włocha... Ale do rzeczy! Tempo takie jakiego sobie i Robertowi życzyliśmy. Jest zacnie! I nie ma co się oglądać na drobne błędy. Do przodu i ogień na gary!

Cholera... i dobrze i źle...

Ale jak daleko za Bertellim? To jednak go przyblokował, czy nie?

Obecny Dawajcie wszystko co macie. Mam ograniczony i powolny dostęp do neta, a na pewno nie tylko ja skorzystam.

Ale jaja! Nawet logo Pirelli pokazali na zestawieniu pod koniec...

Jesteśmy, jesteśmy...

Ja po Szwecji nie oczekiwałbym aż tyle co Wy. Według mnie jeśli Robert będzie notował czasy w okolicach 5-8 miejsca, to będzie już dobre tempo. Myślę, że w głowie może jeszcze zostało trochę lejców po zeszłorocznych błędach i w tym roku Robert zaprezentuje się po prostu lepiej niż rok temu, ale chyba nie w czubie. Choć oczywiście bym jemu, sobie i Wam tego życzył... Ja nie muszę widzieć Roberta w generalce na koniec rajdu, byleby zajechał jak najdalej, przejechał jak najwięcej OSów, byleby samochód wytrzymał, a Robson miał jak najmniej szkodliwe wycieczki poza trasę i prezentował solidne tempo, jak wcześniej wspomniałem. Wtedy uważam będzie git.

Dyrektor No i ja, przecież miesiąc przed Ojcem Dyrektorem wiedziałem

Witamy, witamy wszystkich świeżaków i pozdrawiamy! a już Falubaza, to w szczególności

Ja niedawno też przedłużyłem, ale uważam że ta kwota właśnie nie jest duża. Miesięcznie wychodzi ~34zł. Niektórzy tyle wydają przez 3 dni na papierosy. Poza tym, jak już Ojciec Dyrektor wspomniał abonament rekompensowany jest przez zniżkę na AC - w moim przypadku ta zniżka to około 250zł, a nowsze samochody mają pewnie więcej. I tutaj nie ma wątpliwości, że system jest pożyteczny, pod warunkiem jednak że działa prawidłowo według założeń, czyli wywrócenie/unieruchomienie samochodu. Wiele wątpliwości wzbudza jednak funkcja antykradzieżowa, która mimo wyraźnej deklaracji ze strony Keratronik, nie jest jasno opisana jak też nie zawsze honorowana przez ubezpieczycieli. Ja to pytanie już zadawałem, ale odpowiedzi nie uzyskałem, więc zadam jeszcze raz: Jak w praktyce można wykorzystać ISR do namierzenia skradzionego samochodu? Czy właściciel może uzyskać dane o lokalizacji auta? Czy Policja może być informowana na bieżąco przez operatora ISR?

Jaki tam biedny, moja wina i tyle... Ale jaki szczęśliwy 2 godziny później, kiedy naprawili mi bolida Jak by mi kto w kieszeń narobił.

marhof - chyba jednak powinniśmy być szczerzy... na szosowej przecież zostawały ostatnio miski olejowe.... :D Na szosowej były jeszcze większe straty w sprzęcie niż tylko miski olejowe wrócimy jak Feniks Jak Feniks? Znaczy wyklepaliście?

Tysiąc pięćset sto dziewięćset.. Nie wiem, nie napisano na stronie. A nie chce mi się dzwonić do hotelu. A poza tym Krzysztof Jarzyna ze Szczecina nie musi nic nikomu udowadniać!

Przed wszystkimi! Bez wyjątku! Taki jestem...

Ja zawsze wiem miesiąc przed wszystkimi...

Bo trochę głębiej temat ugryzłem. Może niepotrzebnie tak od razu, ale właśnie do tego przykładu który podałeś mogę się teraz odnieść. Chodzi pewnie o to: więc po mojej myśli: nie ma się za co i czego wstydzić. To, że Sz.P. Colin McMaster zażartował ironicznie, aby nas nie denerwować, nie oznacza że popełniliśmy jakieś "faux pas". On z jednej strony nie jest żadnym nadczłowiekiem czy nieomylnym opiniotwórcą, z drugiej strony nie jest też od razu naszym wrogiem. Jednak moje osobiste zdanie jest takie, że ta docinka jest niskich lotów i jest typowa dla Brytoli. W tym momencie, to on powinien się ugryźć w język zanim to napisał, aby nie musiał się potem wstydzić. Tylko, że on się wstydzić nigdy nie będzie, bo to temat jemu obcy. Zapomniałem jeszcze wcześniej dodać przy tym temacie, że Robert pewnie nie ma zamiaru się do tej akcji odnosić, i uważam że z wielu powodów nawet nie powinien. Ale on sam dobrze wie co robić, nie potrzebuje takich podpowiedzi.

Ja przynajmniej wiem, że znowu będę miał daleko. Nie ma bata żeby były na zachodnim Pomorzu, nie ma się co oszukiwać. Ale w jednym mam farta - robotę mam taką, że na przemian jestem w domu 5 tygodni, a potem mnie nie ma 5 tygodni. A jednak trzeci rok z rzędu pasuje mi termin Bartek, przy okazji, fajnie było u Ciebie 10go. Jeszcze raz dzięki! Lista list: 1 lista wcześniakow 2 3 Lista wcześniaków 1 dzioba 2 dziobnik 3 czlapus, Kasia 4 Ivan 5 szywoj011 6 sebekian, Klaudia & Konrad 7 Subary & Arleta 8. prawdopodobnie Saszyński 9. Herostrates 10. Beavis & Dr Ink, Olusia & Kamila

Ja pierwszy raz byłem w 2013. Żony siłą nie wyciągałem, ale jechała bez przekonania. Natomiast w dzień powrotu z imprezy zapowiedziała mi, że jeśli w przyszłym roku (2014) będę w Boże Ciało akurat na statku, to ona i tak pojedzie sama. Rok później mi na szczęście podpasował termin i pojechaliśmy dwoma samochodami No i w tym roku znowu mi pasuje i znowu jedziemy dwoma Rozmach, organizacja, atmosfera są rewelacyjne i wyjątkowe. Nie, Polmotor przejął "pałeczkę" jako autoryzowany dealer i serwis w regionie po tym, jak Agrykolex autoryzację stracił pół roku temu (z półrocznym wypowiedzeniem). Byłem już dwa razy Forkiem: raz na przeglądzie i potem na wymnianie tulei wahaczy z tyłu. Nie mam uwag. Na dodatek bodaj do końca marca jest upust 5 i 10% na części i robociznę (nie pamiętam co na co). Szefem serwisu w Polmotorze jest Pan Jacek Ł., który przeszedł z Agrykolexu, i któremu ja ufam. Przy okazji, właśnie dostałem mejla z Agrykolexu informującego o tym, że wznawiają pracę serwisu dla Subaru, lecz nieautoryzowaną. Obniżka cen, cytuję: " 1. stawkę roboczogodziny o 50 % w stosunku do autoryzowanych dealerów 2. marże na częściach zamiennych i akcesoriach od 10 do 20 procent 3. przy naprawach blacharsko-lakierniczych rabat w wysokości 30 procent " Póki co nie zamierzam wypróbować, ale może się zdarzyć z konieczności? Zobaczymy.

Proponuję mu nie zawracać głowy pierdołami. Mnie takie rzeczy średnio interesują , więc z pewnoscia o takie rzeczy nie będe pytał , nie jestem dziennikarzem , a nawet jak coś Robert kiedyś powie w luźnej rozmowie , to będzie to zachowane tylko dla mnie . Jesli chcece znać moje zdanie na temat nie pokazywania przez media , to jest to niestety normalne w tych czasach. Cóz biznes jest biznes , Michelin płaci Michelin wymaga , mimo że cierpi na tym sport. Zauważcie że w tym roku na Monte nie było nic w publicznej telewizji bo ….. lotos nie zapłacił , nie dogadali sie , itp. Mam nadzieje że sie to zmieni. Ale zobaczcie , nawet jak TVP1 była na rajdzie mówili praktycznie tylko o Robercie , mimo że startowali inni polacy , ale Lotos zapłacił za transmisję z logiem Lotosu i koniec . Co do akcji , moim zdaniem idea jest bardzo słuszna i spontaniczna , choć niestety jak to w Polsce bywa idzie czasem w złym kierunku . Warto pokazywać mediom , że taki skrzywiony obraz rajdu jest nie fair , a doskonale wiedzą ilu w Polsce jest kibiców ( strona www po polsku , itp. ) , wiec być może coś to zmieni na plus. Dokładnie sama istota akcji jak najbardziej słuszna ale można to zrobić w bardziej smaczny i kulturalny sposób.tak jak mówisz polski kibic na pewno nie jest traktowany po macoszemu mamy nawet stronę WRC po polsku ale niestety w innych kwestiach jak nie posmarujesz nie pojedziesz. Zgadzam się z Wami w 100% Ja kilka(naście?) lat temu myślałem, że powinniśmy się wstydzić przed tzw "Europą Zachodnią", że jesteśmy gorsi, głupsi, że powinniśmy mieś kompleksy i generalnie lepsze mamy tylko żarcie i wódkę... Teraz, po latach pracy z wieloma nacjami i w wielu zakątkach globu, uważam że się myliłem i to grubo. Jest prawie na odwrót! Tego w jaki sposób ztrollowaliśmy stronę WRC - nie będę oceniał, ale nie tylko dlatego że się dokładnie nie przyglądałem. Również dlatego, że CEL był słuszny, a sposób - nawet jeśli nie najdoskonalszy - TO TAKI NA JAKI NAS TERAZ STAĆ. I powinniśmy to zaakceptować i się NIE WSTYDZIĆ. Nie mamy czego się wstydzić. Oczywiście mamy jeszcze wiele do nauki w powierzchowności zarówno sieciowej jak i na żywca, ale nie musimy mieć z tego powodu kompleksów. Ale na tym sprawa powinna się zakończyć. Nie ma co drążyć tematu - uwaga została zwrócona, niezadowolenie wyrażone i tyle. Tak jak Carfit napisał, tutaj biznes jest biznes i wszystko się musi kręcić. CHociaż nawet w takim cyrku duży gracz czasami musi się pochylić, bo mu jakiś "karzeł" wywinął nieprzewidziany, albo przewidziany ale bolesny kawał. Z innej beczki: Czy Flat Out Trophy jest przyznawane tylko na rundach ERC? Bo nigdzie nie doczytałem czy ktoś je otrzymał na Monte 2015... i dlaczego nie Kubica?

Chlopaki! Od 2och dni jestem w podrozy, z dala od tego wszystkiego. Kiedy tylko znajde chwile i lacznosc, czytam ten watek i przezywam wszystko jak bym byl przynajmniej w kraju. Już kilku kolegow dziekowalo za Wasze checi i udzial w kubicowaniu, ale ja tez musze to zrobic, jeszcze raz. OGROMNE dzięki wszystkim!!! Nie przestawajcie!

Dziś, a na 100% jutro będą. Dostałem!!! Git, dzięki!

No ja jeszcze nie dostałem...

– Przepraszam pana! Za czym ta kolejka? – Do „Ostatniej paróweczki”, proszę panią. – Eee… To już dla mnie nie starczy Nie wiem, za czym, ale też stoję