Nie, nie była. Inna sprawa, że cześć opon "drogowych" to często opony sportowe, które jednak posiadają homologację drogową i w myśl regulaminów wielu imprez (np. KJS) są normalnie dopuszczone do stosowania.
Tak robi np. Dmack, a podobna sytuacja ma miejsce z tzw. nalewkami. Często ich bieżnik jest podobny lub identyczny do opon sportowych, ale te pierwsze (nie wiem jakim cudem) mają homologację drogową.
Kiedyś na superos Waszka bardzo chwalił sobie nalewki Extreme Tyres (o ile dobrze pamiętam ), kiedy to zajął pozycję wysoko w czubie właśnie na tych oponach z homologacją. Ja nie jeździłem nigdy, wiec trudno mi cokolwiek napisać
Na przykład te
http://extreme-tyres.com/pl/opony/
Sam zaczynam szukać opon na Plejady, bo nie mam opon drogowych. Tylko 8 letnie łyse PZERO i boję się, że po pierwszym dniu mogą pojawić się druty.
Te Extreme wyglądają ciekawie.
Ma ktoś z Was jakiś doświadczenia? Waszka, może Ty coś napiszesz
Mam mieszankę W w rozmiarze 225/45/17, kupiłem w styczniu, ale pojechałem nimi dopiero 2 imprezy i to takie wolniejsze KJSy na brudnej nawierzchni. Z tego co dałem radę zaobserwować to fajnie kleją. Jedynie na mokrych i zabłoconych "kocich łbach" mocno latałem, ale to chyba wszyscy bez względu na opony. No na torze asfaltowym jeszcze nie sprawdzałem. Ale jak pisze waszka, na jego przykładzie chyba widać, że bynajmniej nie są słabe.