Skocz do zawartości

Andrzej Koper

Użytkownik
  • Postów

    7478
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej Koper

  1. 35 minut temu, blejzu napisał:

    Ja raz pojechalem do pracy GT86 i od tego czasu podziwiam ludzi ktorzy tym jezdza na codzien :D

     

    ani wejść ani wyjść a już jechać w kolumnie 60 km/godz to jakiś dramat :D o komforcie nie wspomnę .. W tym co mam to skrzynia głupieje bo czeka kiedy wcisnę gaz , bo do tego jest skonstruowana a tu nie ma gdzie :) Czasem w niedzielę jak jest pusto to sobie pozmienia w trybie sport... nawet fajnie bo strzela z wydechu jak redukuje , no i ludzi nie ma więc obciach niewielki...20-30 minut raz na miesiąc wystarczy... Auto ma jeszcze system usztywniający amortyzatory jak się szybko w zakręt wjedzie i tu jest problem bo w okolicy nie ma gdzie się włączyć , chyba na jakiś tor pojadę.... to sprawdzę :D  Przez rok 600 km przejechałem . Plus jest taki , że takie auta fajnie wyglądają  :) Porsche to nawet specjalnie tak parkowałem , żeby widzieć tył.....

  2. 7 godzin temu, bardzozlymisio napisał:

    Panie Andrzeju jest Pan kapitałowo związany z marką i zainteresowany budowaniem ich prosperity na rynku. Zatem jest Pan nieobiektywny i z uwagi na powyższe, a i na swój wiek i powinien mieć dość przyzwoitości, żeby powstrzymać się od niemerytorycznych i niezbyt mądrych podśmiechujek. Bo obaj wiemy jakie są realia. Po prostu Panu nie przystoi. 

     

    Nie bardzo wiem dlaczego moja uwaga do postu forumowicza blejzu spowodowała u Pana aż taką reakcję , że poruszył Pan - mój związek z firmą i budowanie jej prosperity , obiektywizm  , wiek , przyzwoitość , merytoryczność i w zasadzie głupotę a do tego podśmiechujki  :D Cieszę się , że mój post spowodował taką reakcję. Świadczy to o tym , że Pan go zrozumiał.. :) Pozwoli Pan jednak , że co mi przystoi a co nie to będę sam decydował , ryzykując , że Panu , być może "niezależnemu ekspertowi" , to może się nie podobać …..

  3. 6 minut temu, blejzu napisał:

    Jakie to szczescie, ze na tym forum jest tylu niezaleznych ekspertow ktorzy lepiej wiedza, iz kazdy czlowiek potrzebuje conajmniej 250 koni pod maska zeby sie bezpiecznie poruszac.

     

    Trzeba dodać , że eksperci aktualnie jeżdżą autami słabszymi i stale narażeni są na niebezpieczeństwo :) Trzeba przyznać , że jest to , mniejszy lub większy , ale jednak akt odwagi....:)

    • Super! 1
    • Zmieszany 1
  4. W dniu 22.09.2019 o 20:17, balbin napisał:

    Panie Andrzeju wracam do Pana posta dotyczącego wymiany sprężyn zaworów w silnikach Subaru  - jakie są objawy wadliwych sprężyn?

     

    Jak do tej pory nie spotkaliśmy się w trakcie wymiany z takim przypadkiem. Podobno w innym ASO jedna sprężyna zaworowa była pęknięta ale odkryli to przy wymianie , właściciel nie zgłaszał problemów. Akcja dotyczy wyłącznie silników 2.0! Niektóre mają ponad 100 tys. przebiegu. Być może takie przypadki się zdarzają i są jakieś skutki ale ja o tym nic nie wiem.

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

  5. 1 minutę temu, Andrzej Koper napisał:
    •  

    Załóżmy, że podczas kolejnej wizyty, pracownik ASO usłyszy takie stuki (dokładnie takie dźwięki zdarzają się u mnie gdy jeżdżę na benzynie 95)

    Jakie działania wtedy podejmuje ASO, i czy naprawdę nie może podjąć jakichkolwiek działań na podstawie informacji przekazanych przez klienta? Aż tak wielki jest tutaj brak zaufania?

     

    W czasie jazdy testowej będzie miał podłączone urządzenie diagnostyczne i to może ułatwić zdiagnozowanie usterki lub zgra program w czasie występowania usterki i prześle do działu technicznego. Brak zaufania nie ma tu nic do rzeczy...

  6. jeżeli problem nie wystąpi w ASO np. w czasie jazdy testowej ,  to nie widzę możliwości zdiagnozowania bo nie ma czego diagnozować , Palcem oczywiście można ruszać ale brak objawów to zdecydowanie ogranicza . Nie wiem jaka jest Pana "strategia" i dlaczego nazywa Pan to "coś" spalaniem stukowym ale pierwsze co bym zrobił to wrócił do benz 95 bo może to ułatwić ewentualną diagnozę...

  7. W dniu 4.09.2019 o 20:33, Tsunetomo napisał:

    Tak może wyjść. Z koniecznością przeróbek na warunki użytkowania w EU, brakiem jakiejkolwiek gwarancji, możliwości skorzystania z tarczy podatkowej etc. 

    Aż tak bardzo mi się nie podoba, by zdecydować się na takie niewygody ;) 

     

    no i ograniczenie szybkości do 180 km/godz  :drool:

  8. 58 minut temu, SOLO napisał:

    Oczekuje, aby osoba Andrzej Koper odnosiła się z szacunkiem do innych użytkowników forum. Bezczelne, chamskie i pozbawione sensu odpowiedzi raczej dobrego wizerunku nie budują.

    Mówimy tu o wadach samochody, których usunięcie kosztuje kilkanaście tysięcy i dla większości ludzi jest to zawrotna kwota. Trochę szacunku Panie Koper.

     

    Aktualnie prowadzonych jest kilka akcji : wymiana hamulca ręcznego i to może dotyczyć OBK MY11 , akcja wymiany czujnika stopu , akcja wym. poduszek , akcja wymiany wiązki pompy i akcja wym. sprężyn zaworowych . Dotyczy to różnych modeli Subaru z różnych lat a użytkownicy dostają listowne powiadomienia...

    23 godziny temu, kumir napisał:

    Jedź do dealera i poproś o akcje naprawczą subaru odnośnie bloków silnika 2.0D.

     

    nie ma i nigdy nie było takiej akcji . Istnieje możliwość wystąpienia o tzw. gest handlowy ale obwarowane jest to kilkoma warunkami . Silnik trzeba rozebrać w ASO , zgrać oprogramowanie , zrobić zdjęcia i przesłać do SiP i czekać na odpowiedz z JP . Czasem przyznają naprawę , czasem np. z braku przeglądów w ASO , braku DPF , czy przekręceniu silnika ( jest w programie ) odmawiają. Takie zgłoszenia , ze względu na upływ czasu (dotyczyły głównie aut z lat 2008/9/10 ) , przebieg , brak serwisów w ASO czy inne przyczyny np. wtryski,  są od kilku lat sporadyczne....

    W dniu 31.08.2019 o 17:59, wilkxt napisał:

    Od około miesiąca posiadam outbacka w dieslu z 2011r z przebiegiem 200tys, niepokój mnie praca silnika bo coś w nim "stuka"

     

    proponuje skontaktować się z kimś kto się na tym zna i tam podjechać , żeby ustalił , Na forum proszę nie oczekiwać właściwej diagnozy..

     

    58 minut temu, SOLO napisał:

    Oczekuje, aby osoba Andrzej Koper odnosiła się z szacunkiem do innych użytkowników forum. Bezczelne, chamskie i pozbawione sensu odpowiedzi raczej dobrego wizerunku nie budują.

     

    Ja nie oczekuję , aby osoba SOLO , dbając o swój wizerunek ,  orientowała się w prowadzonych przez Subaru akcjach a szczególnie tej o wymianie hamulca ręcznego... :D  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

  9. 16 godzin temu, Damiano87 napisał:

    Opiekun w ASO stwierdził, że skoro dźwięk jest ze skrzyni to i tak należy ja wyciągnąć i sprawdzić więc wymiana oleju jest bezsensowna.

     i słusznie powiedział , dźwięk prawdopodobnie pochodzi z dyferencjału , jak ktoś umie może spróbować regulacji , obawiam się jednak , że to któreś łożysko....

    17 godzin temu, Szmiglo napisał:

    Powinien z tobą pojechać serwisant z podpiętym kompem, posprawdzać ciśnienia, posłuchać i by było wszystko wiadomo.

    wiadomo , że trzeba rozbierać...:)

  10. 15 godzin temu, blejzu napisał:

    Koszt produkcji nowego silnika, zaprojektowania, testow, etc moze byc niewspolmiernienwysoki do ew. zyskow. Inne firmy maja na tyle duza sprzedaz ze im sie zwoci. Subaru niekoniecznie.

    Nie trzeba nic nowego produkować , to kwestia zmiany oprogramowania i spokojnie można podać w danych 0 - 100  np.  10.8 s i tak nikt tego nie sprawdzi i nikomu te przyspieszenia nie są potrzebne w normalnym użytkowaniu auta  :) Wystarczy wyjechać na ulicę/szosę czy autostradę by przekonać się jak się w Polsce jeździ :)… tzn. jakie szybkości i przyspieszenia ( bez trąbienia , żeby już ruszył ) są potrzebne użytkownikowi . Warto może pomyśleć dlaczego tego nie zrobiono i czy to skutek "błędnej" decyzji jednego szalonego Japończyka , może nawet sabotażysty :drool: czy jednak ta kluczowa decyzja ( 12 s do 100 ) zapadła po badaniach potrzeb klientów w US , Japonii czy Kanadzie , stawiając wyrafinowane potrzeby polskiego kierowcy na dalszym miejscu ? 

    ps. nowym Foresterem jeździłem i nie uważam , żeby był to "wół" a wręcz odwrotnie to w miarę żwawe auto , dobrze wyciszone i wyposażone . Co prawda podejrzewam , że jak w większości aut , jego przyspieszenia od 150 km/godz w górę mogą być dla mnie zbyt małe to jednak nie ogłaszam wszem i wobec , że to koniec świata , dramat polskich użytkowników... i takie tam   :mrgreen:

    • Lajk 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...