szarpanie

Gdy jade autem na 5.500 obr. i pusze gas auto szarpnie i gdy dodam gazu tez , dzieje sie to nawysokich obrotach .

Gdybyś podał jeszcze rejon w którym się obracasz ...... Z opisu wynika , że conajmniej 55 powodów takiego zachowania silnika .

Witamy się w innym miejscu - dzień dobry !

Po co założyłeś dwa takie same tematy ?

Jak dasz jakieś namiary miasta lub wioski to może ktoś Ci pomoże ?

co to ma do zeczy gdzie mieszkam

prosilem o pomoc , a pan sie pyta gdzie mieszkam dziwne

co to ma do zeczy gdzie mieszkam

prosilem o pomoc , a pan sie pyta gdzie mieszkam dziwne

Jako, że diagnozy przez monitor często są bez sensu, to kolega chciał Cię do kogoś odesłać, kto się na tym zna i może pomóc w realu.

Znając Twoją lokalizację łatwiej to zrobić.

Oczywiście, masz prawo nie chcieć takiej pomocy...

a pan sie pyta gdzie mieszkam dziwne

Wziąłem Cię za fajną laskę z nogami do ziemi . Poproszę jeszcze o numer telefonu .

Gdyby ktoś z doświadczeniem posłuchał Twojego auta i napisał forumowym językiem , to łatwiej coś zdiagnozować . Jesteś nowy i popełniasz gafy takie, jak większość na starcie . Zapomnijmy o tym i posłuchaj naszej rady .

Przyczyn może być bardzo wiele . Może warto umówić się na jakieś piwo z chłopakami z forum , aby bliżej sprecyzowali niedomagania motoru ? Ja mieszkam ponownie i chwilowo w Mogielnicy , więc zapraszam w moje okolice to może coś pomogę ?

-- 4 wrz 2010, o 23:16 --

I na Pana trzeba mieć wygląd i parę złoty

Witam,

prosze o Wasze opinie odnosnie pracy automatu, silnik 2,5 bez turba 164 km Outback z 2005 roku z US, przebieg udokumentowany 51 tys mph, zauwazylem czasami ze na bardzo niskich obrotach i przy niskich predkosciach, skrzynia lub silnik szarpnie (szczegolnie jesli silnik i skrzynia sa zimne),

dzieje sie to sporadycznie np: jade 50 km/h za innym pojazdem, rowno trzymam gaz (bardzo delikatnie) skrzynia wrzuca 4 i obroty spadaja do okolo 1500 wtedy czasami szarpnie jesli dodam gazu to wiadomo ze zredukuje i przy obrotach okolo 1700 juz zadne szarpanie nie wystepuje. Objaw jest taki jak w manualu wrzucimy 5 i jedziemy 50.

Nadmienie jeszcze ze gdy silnik jest zimny to czasami na postoju szarpie, wymienie jeszcze swiece i przewody bo wydaje mi sie ze to rowniez moze byc przyczyna Co Wy na to?

Innych objawow nie ma silnik i skrzynia pracuja dobrze skrzynia plynnie zmienia biegi bez szarpania i innych dziwnych rzeczy

Jestem posiadaczem outbacka krotko wiec prosze o opiniei wyrozumialosc jesli temat byl juz poruszany.

Pozdrawiam

Rafal1984, a kiedy był wymieniany ATF (+filtr AT) bo od tego bym zaczął :?: Wiesz jaki ATF jest zalany, jaki jest jego poziom i stan :?:

Zajrzyj też do przepustnicy

BTW: próbowałeś resetu kompa Klema "-" na 10 min. przed wyjazdem i wtedy zobacz czy to wystapi

Dzieki za wszelkie rady prosze o doprecyzowanie z olejem w skrzyni, u mnie ma kolor rozowy a poziom na bagnecie jest full. Niestety nie dodzwonilem sie jeszcze do wlasciciela i niewiem kiedy i na jaki olej byl wymieniany. Prosze jeszcze o info co ile powinna byc wymiana. Jak powinien wygladac czy jesli jest zuzyty to ma jakis inny kolor czy inaczej pachnie?

I mam jeszcze jedno pytanie czy u Was skrzynia wrzuca najwyzszy bieg (takie mam przynajmniej odczucie i obroty w granicach 1200) przy predkosciach rzedu 45 - 50 kmh bo wydaje mi sie ze u mnie tak wlasnie jest i przez to jest ten objaw szarpania . . .

Prosze o polecenie dobrego mechanika od automatow na podkarpaciu ktory rzetelnie wymieni olej w skrzyni, i ogolnie sprawdzi jej stan.

Pozdrawiam i dzieki za wszelkie sugestie i informacje

I mam jeszcze jedno pytanie czy u Was skrzynia wrzuca najwyzszy bieg (takie mam przynajmniej odczucie i obroty w granicach 1200) przy predkosciach rzedu 45 - 50 kmh bo wydaje mi sie ze u mnie tak wlasnie jest i przez to jest ten objaw szarpania . . .

Właściwie ma prawo jeśli bardzo delikatnie jedziesz choć trochę nisko... ale przy przyspieszeniu powinna zredukować i wrzucić silnik na wyższe rpm a nie szarpać...

Ja bym sprawdził jeszcze przepustnicę bo czasami ECU potrafi błąd podać do AT jeśli przepustnica brudna albo coś gorzej działa i wtedy też mogą występować podobne objawy (to oczywiście oprócz sprawdzenia co z ATFem - zakładam, że poziom umiesz sprawdzać na ciepło, włączonym silniku i na P itd.. + jaki jest i kiedy wymieniony - generalnie co 60kkm ale czasami warto częściej ). Jeśli kolor ATFu jest OK to spalony/śmierdzący spalenizną czy sprzęgłem raczej nie będzie ale sam kolor nie oznacza że jest super...

Jeśli przy równomiernej jeździe ok 50-60 km/h czasami czujesz lekkie szarpnięcie czy raczej bujnięcie na ostatnim biegu to mam to samo. Na moje oko wtedy zapina się LOCKUP. Przy wyższych prędkościach tego nie czuć.

Dodam, że mam tak od zawsze.

miszozon,

Zgadza się - lockup ale tak być nie powinno.

Na jakim ATFie jeździsz :?:

-- 15 paź 2010, o 08:21 --

Prosze o polecenie dobrego mechanika od automatow na podkarpaciu ktory rzetelnie wymieni olej w skrzyni, i ogolnie sprawdzi jej stan.

Chyba ASO MTS Dzierżoniów bo może być konieczne zdjęcie miski i wymiana filterka/sitka wewnętrznego AT a mało kto ma dostęp do tych części.

wlyszkow, na Valvo MaxLife. Wcześniej miałem zalane nie wiadomo co i efekt był podobny.

Z minusów to po zalaniu Valvo na totalnie zimnej skrzyni przy zmianie 1-2 przy ok >2500RPM (wiem, że za szybko ale zdarzyło się )

szarpnie podobnie jak przy szybszym puszczeniu sprzęgła. Jednak jeśli nawet taką prędkość obr. wału osiągnę powoli to skrzynia nie szarpie lecz przeciąga ale to również występowało odkąd kupiłem auto (~40tkm). Po rozgrzaniu zjawiska te ustępują.

Z plusów, czasami przy zmianie z D na N coś mi waliło z tyłu, po zmianie na MaxLife przestało.

Wiem, że są to zjawiska niepożądane ale to jest toporna skrzynia i nie wiem czy jest sens pakować $ aby było idealnie.

Zalałem Valvo ponieważ z informacji w necie wywnioskowałem, że do starych konstrukcji jest to dobry ATF i nie chodzi mi tu o te dodatki

przydające się po 100tkm. Spełnia (teoretycznie) specyfikacje prawie wszystkich producentów japoński prócz Subaru ale może to ze względu na np. Twoją 5EAT.

Przyznam się, że szukałem innych ATF'ów ale w ASO leją Castrola po niebotycznych cenach i tylko podczas wymiany statycznej.

Jest jakiś Midland spełniający wymogi Subaru ale ta firma jakoś mnie nie przekonuje.

Motul? Też się zastanawiałem jak i nad Mobilem.

Brałem jeszcze pod uwagę QuakerState'a i może to też jest doby wybór.

W każdym razie ten MaxLife chyba nie jest taki zły :?: chyba, że ktoś oferuje Idemitsu :?

Rafal1984 napisał(a):

Prosze o polecenie dobrego mechanika od automatow na podkarpaciu ktory rzetelnie wymieni olej w skrzyni, i ogolnie sprawdzi jej stan.

 

Chyba ASO MTS Dzierżoniów bo może być konieczne zdjęcie miski i wymiana filterka/sitka wewnętrznego AT a mało kto ma dostęp do tych części.

Jak na Podkarpacie, to Dzierżoniów jest jakby w pewnym oddaleniu

Pozdrawiam

Grzegorz

Wiem ale jakoś nie kojarzę innych godnych polecenia miejsc na płd kraju od krzynek :wink: choć właściwie masz rację Grzesiek_67 bo pewnie tyle samo np. do Wa-wy... próbowałem jakoś pomóc ale trasa jaka "widokowa"

-- 15 paź 2010, o 12:50 --

wlyszkow, na Valvo MaxLife. Wcześniej miałem zalane nie wiadomo co i efekt był podobny.

 

Z minusów to po zalaniu Valvo na totalnie zimnej skrzyni przy zmianie 1-2 przy ok >2500RPM (wiem, że za szybko ale zdarzyło się )

szarpnie podobnie jak przy szybszym puszczeniu sprzęgła. Jednak jeśli nawet taką prędkość obr. wału osiągnę powoli to skrzynia nie szarpie lecz przeciąga ale to również występowało odkąd kupiłem auto (~40tkm). Po rozgrzaniu zjawiska te ustępują.

 

Z plusów, czasami przy zmianie z D na N coś mi waliło z tyłu, po zmianie na MaxLife przestało.

 

Wiem, że są to zjawiska niepożądane ale to jest toporna skrzynia i nie wiem czy jest sens pakować $ aby było idealnie.

 

Zalałem Valvo ponieważ z informacji w necie wywnioskowałem, że do starych konstrukcji jest to dobry ATF i nie chodzi mi tu o te dodatki

przydające się po 100tkm. Spełnia (teoretycznie) specyfikacje prawie wszystkich producentów japoński prócz Subaru ale może to ze względu na np. Twoją 5EAT.

 

Przyznam się, że szukałem innych ATF'ów ale w ASO leją Castrola po niebotycznych cenach i tylko podczas wymiany statycznej.

Jest jakiś Midland spełniający wymogi Subaru ale ta firma jakoś mnie nie przekonuje.

Motul? Też się zastanawiałem jak i nad Mobilem.

 

Brałem jeszcze pod uwagę QuakerState'a i może to też jest doby wybór.

W każdym razie ten MaxLife chyba nie jest taki zły :?: chyba, że ktoś oferuje Idemitsu :?

Pytałem bo jest dodatek, który takie efekty eliminuje - sam przetestowałem i działa, nawet ostatnio uratowałem nim Millersa SPIII który ponoć ma aprobatę Subaru a wg mnie to jeden z gorszych jakie sprawdzałem - najgorsze wg mnie było właśnie ww. Valvo i na nim ja też miałem ten efekt - zdecydowanie najsilniejszy. Problem w tym, że Maxlife ma kupę dziwnych dodatków i nie wiem czy jest sens dodawać ten m.in. na drgania konwertera od Lubegarda

Z tych ATFów które wspomniałeś Quaker Multi Vehicle zdecydowanie najlepszy - nawet na 5EAT ale taka zmiana to wyłącznie dynamiczna.

ATFy o podwyższonej lepkości (wg mnie ww. Valvo ma zbyt niską lepkość dla Subaru) jak Motul Multi ATF czy Top1 MV albo nawet ten Quaker służą płynnym zmianom przełożeń kiedy ATF jest gorący a ich wysokie VI oszczędzają AT kiedy jest zimno - w 4EAT to wg mnie ma prawo dobrze służyć bo nawet w 5EAT działa nieźle (Motula nie testowałem - mam tylko we wspomaganiu teraz..).

Oryginalne Idemitsu też miałem i mnie nie powaliło - zwłaszcza zeszłej zimy przy -20C... minerał jednak :|

Jeśli chciałbyś jednak się pobawić ze swoją AT to ja bym zaczął od tego:

http://lubegard.com/pdfs/Subaru-best.pdf

Ewentualnie inna droga - wlać czerwony cały, zrobić 200km:

http://lubegard.com/C-112/LUBEGARD+Auto ... Protectant

a potem, jeśli efekt zbyt mały - dolewać po 10ml stopniowo i sprawdzać co 200km:

http://lubegard.com/~/C-230/Dr.+Tranny+ ... udder+Fixx

Znajdziesz importera/dystrybutora na Alle (albo daj znać to coś pomogę taniej załatwić :wink: )

Szczerze mówiąc nie chce mi się znowu wydawać kilku stówek na 10L oleju i filterek tym bardziej, ze tragedii nie ma.

Jeśli nie zaszkodzi to może warto tego spróbować :arrow:

Jeśli chciałbyś jednak się pobawić ze swoją AT to ja bym zaczął od tego:

http://lubegard.com/pdfs/Subaru-best.pdf

wlyszkow daj znać na PW o warunkach zakupu

dzieki Panowie za podpowiedzi niewiedzialem o istnieniu lockup, bylem u mechanika od automatow i stwierdzil ze to nie skrzynia szarpie ale silnik. Kiedy stoje a dzwignia jest w pozycji P lub N to silnikiem szarpie i musze teraz sprawdzic uklad zaplanowy i przepustnice tak jak doradzal kolega wlyszkow. Jesli to nie pomoze to jeszcze moze byc walnieta ktoras z poduszek silnika, bo te drgania przenosi (delikatnie) na karoserie.

Dzieki za pomoc i pozdrawiam.

-- So paź 16, 2010 10:30 pm --

Witam,

problem rozwiazany okazalo sie ze to swiece . . .

Facet w serwisie musial przyniesc 6 szt. zeby lacznie zrobic z tego jeden komplet, az sie zdziwilem ze teraz takie badziewo jeszcze ktos robi i sprzedaje jako nowe.

Panowie mam do Was jeszcze pytanie odnosnie olejów prosze o konkretna odpowiedz co wlac do skrzyni?

ile litrow wchodzi ? i ile powinna kosztowac wymiana?

bo niechce zeby mnie ktos naciagnal niepotrzebnie.

Pisaliscie wyzej cos o dodatkach do skrzyni ale niewiem o co chodzi wlewacie te dodatki po wymianie oleju czy miedzy wymianami ??

Napiszcie jakos jasniej jak dla wiesniaka z ciemnogrodu )

Pozdrawiam

w swoim legasiu zmieniałem olej w aso przy przebiegu około 66kkm ale najpierw mechanik oświadczył że przydało by się przepłukać skrzynię nowy filtr i olej, zrobiłem chyba coś z 1500km i znów na oem olej i filtr choć ponoć wcale nie trzeba było drugi raz filtra wymieniać. Nic teraz nie szarpie, wcześniej dało się odczuć delikatne szarpnięcia z 2 na 3 przy małych prędkościach i tylko na zimnym teraz jest spoko

Rafal1984,

wymiana statyczna to banał - odkręcasz korek i zlewasz ATF, zleci pewnei 4-5L, jak podniesiesz same prawe koła auta przy otwartej misce to zleci pewnie jeszcze 0,7L największego szlamu (polecam - 20-30cm prawe koła w górę od poziomu - oczywiście w miarę bezpiecznie ). Potem wymieniasz filtr zewn i zakręcasz korek miski + zalewasz ile trzeba. Na Forum rzadko się wspomina o cenach spoza ASO ale wielka filizofia to nie jest - podnośnik potrzebny i tyle. Sprawdź ile to kosztuje w ASO.

Dodatki stosuje się zalewając ATF ale te które wymieniałem działają nawet zalane później tyle, że wtedy dodatkowo trzeba wyrównywać poziom ATFu.

Płukanki AT raczej przy wymianie dynamicznej a to już inna historia choć wcale sam serwis nie musi być kosmicznie drogi (samo wpięcie się w obieg ATFu z maszyną jest banalne) - ATFu idzie więcej i tyle (z moich doświadczeń dobrze mieć min. 120% pełnej objętosci - czyli karton 12 butelek). Oczywiście przy każdej z tych wymian warto wymienić filtr zewn. Filtrem/smokiem wewnętrznym zajmowałbym się (koeniczne zdjęcie miski) jedynie w przypadku jakiegoś niecodziennego zachowania kasety sterującej

I teraz mam dylemat bo wlasciciel nie wie co bylo zalane a on nie wymienial oleju w skrzyni . . .

Auto z USA wiec olej jeszcze w nim oryginalny (auto od pierwszego wlasciciela).

Czy podane przez wlyszkowa oleje jak Motul Multi ATF czy Top1 MV moge zmieniac statycznie czy musze wymienic caly olej? Nie chce wlewac byle czego bo jak zmienam to chce miec nalany dobry olej. . . .

Prosze o porade i wyrozumialosc starych wyjadaczy.

Rafal1984, na każdym z olejów masz napisane, że można mieszać ale z moich doświadczeń wynika, że to kiepski pomysł a wiem również z pewnych badań przeprowadzanych w US przez SAE, że ATFy baaardzo się różnią dodatkami i składem chemicznym - w związku z czym robi się to loteria i nie wiadomo co wyjdzie z pomieszania różnych ATFów.

Z tego co piszesz problem jest już rozwiązany a pozostała rutynowa cykliczna wymiana ATFu przy braku jakichkolwiek niedomagań AT - sugeruję więc nie komplikować sprawy i wykonać zwykłą wymianę statyczną z zalaniem ATFu OEM i wymianą filtra zewnętrznego - tak będzie najprościej, najtaniej i bezpiecznie. Ja bym tylko poprosił w ASO aby po spuszczeniu ATFu przed zakręceniem miski - jeszcze przechylili auto ku lewej stronie (prawe koła 20-30cm w górze - bezpiecznie) jeśli mają podnośnik, który może podnieść jedną stronę - to w celu zlania największego szlamu z miski a przy okazji wylania dodatkowego prawie 1L starego ATFu - wtedy zalejesz prawie 5L nowego co stanowi dodatkową korzyść.

Wymianę ATFu na zupełnie inny wykonywałbym wyłącznie dynamicznie - spec maszyną, wtedy z płukanką AT ale do tego wyjdzie min. karton ATFu (zamiast 5L) + płukanka i opłata za profi usługę zamiast zwykłego odkręcenia/zakręcenia korka od miski. Ma prawo to kosztować więcej a zamast wydać 300zł na ATF OEM - wydasz ok. 500zł na karton innego ATFu + 50-60zł za płukankę AT .

Nad takim scenariuszem bym się zastanawiał jedynie w przypadku kiedy te 51k mil byłoby zrobione bez wymiany ATFu bo to sporo na OEM (AT może być już oklejona i zalanie teraz świeżego ATFu może spowodować zmywanie tych zanieczyszczeń a to różnej maści anomalia trudne do przewidzenia ) ale jeśli był wymieniany zgodnie ze sztuką po 30k mil statycznie w ASO to nie widzę powodu do podejmowania się takiej zabawy.

Dzieki wlyszkow za odpowiedz . . .

Dzisiaj zadzwonilem do ASO Zasada w Rzeszowie bo wlasciciel twierdzil ze auto bylo tam serisowane, naszczescie okazalo sie to prawda i zaprosili mnie na wymiane samochod ma 51 tys mil i wszystkie przeglady byly tam robione.

Teraz napisz mi jeszcze, czy piszac o wymianie oleju ATF OEM to mam przez to rozumiec ze to jest oryginalny olej subaru do tej skrzyni bo tak Pan z ASO mnie poinformowal ze taki tam wlewaja.

Aha cena za usluge to miedzy 500 a 600 zl razem z filtrem.

PS: Dzieki za pomoc. . . jak dac Ci pomuka ?

piszac o wymianie oleju ATF OEM to mam przez to rozumiec ze to jest oryginalny olej subaru do tej skrzyni bo tak Pan z ASO mnie poinformowal ze taki tam wlewaja.

tak - ten Subaru.

Aha cena za usluge to miedzy 500 a 600 zl razem z filtrem.

... tanio nie jest ale i tak chyba prawie 1k pln w kieszeni :?: :wink:

Powodzenia i nie ma sprawy. :wink:

ps. poproś o spuszczenie ATFu z przechyleniem auta na sam koniec jeśli możliwe przy okazji poznają całkiem dobry patent :wink: