Silnik H6 do imprezy

Witam, mam pytanie czy można, opłaca się i ma sens przekładać silnik H6 do imprezy wolnossącej w budzie GC wersja RS 2,5 US Spec. :?

Poszukaj, już były takie wątki na The Forum. Nawet był podlinkowany wątek z jakiegoś US forum (ale chyba nie NASIOC) o H6 uturbionym w Imprezie GD. A co opłacalności to hmmm, chyba należałoby mówić o oryginalności bardziej

Skrzynie wtedy najlepiej wziac od razu ze Spec.B (jest to co prawda taka sama jak w Imprezie STI ale podejrzewam, że przełożenia inne...) no i tak jak pisze Rafcio78: opłacalność raczej żadna

http://www.supercars.net/cars/3278.html

Nie opłaca się. Kupić STi i nie kombinować...albo Evo :wink:

albo Evo :wink:

NEVER :!:

Może i się nie opłaca, ale posłuchaj tego :arrow:

Giechu, ograzmiczne to jest to :arrow:

Ale MissPiggy z Invidią brzmi bardzo podobnie

mega 8)

Ciekawe, że zawsze w wątku o H6 w Imprezie pojawiają się mniej więcej ci sami forumowicze :wink:

A swoją drogą ciekawe jaki byłby koszt :?: Bo ja już niestety nie pamiętam... Ciekawe czy 20 kzł za kompletny swap silnika, skrzyni, wiązki, ECU etc byłoby wystarczające :?:

Ciekawe czy 20 kzł za kompletny swap silnika, skrzyni, wiązki, ECU etc byłoby wystarczające

Rafcio78, zapytaj Carfita, Elka, albo Marasa. Myślę, że 20k to minimum, bo roboty przy tym więcej niż przy przekładce WRX :arrow: STi. No i obowiązkowo hebel i zawias trzeba zrobić, bo seria nie ogarnie :roll:

-- 4 wrz 2011, o 21:34 --

Ciekawe, że zawsze w wątku o H6 w Imprezie pojawiają się mniej więcej ci sami forumowicze

Bo wszyscy mieli już ten szalony pomysł i wszyscy stchórzyli

Ech.... przelotowy wydech w moim aucie..... się rozmarzyłem

Ech.... przelotowy wydech w moim aucie..... się rozmarzyłem

TiDżej, to Ty na serii jeździsz :?: :shock: Chcesz zostać ninja i trenujesz silną wolę :?:

elmo, mam Prodrive i jest boski 8) Ale przy tym bardzo kulturalny, w końcu to auto na codzień! Ale czasem by się może przydał jakiś taki siepacz torowy

Loud pipes save lifes!

Zrobić da się w zasadzie wszystko...jak słusznie odpowiedzieli na pytanie poprzednicy w sensie przedmówcy , tylko trzeba sobie jak zwykle zadać pytanie o koszt, czas i zasadność takowego działania...koszt - nie wiem, nie liczyłem tego nigdy, ale przypuszczenia o 20k pln są moim zdaniem jak najbardziej zasadne, czas - zależy kto, gdzie i za ile miałby to robić, a zasadność - to już zależy w głównym stopniu od pomysłodawcy czy raczej inwestora... , szalonych i oryginalnych pomysłów się nie ocenia pod kątem ,,opłaca się czy nie" , bo opłaca to się zbierać puszki po piwie....

Jak ktoś ma pomysł, kasę i wystarczająco dużo samozaparcia, skonstruuje w zasadzie każdy możliwy ,,wynalazek"....tylko trzeba do tego podejść poważnie i od początku z dużą rezerwą czasową i finansową, bo to jest zawsze trochę wielka niewiadoma...

Porównywanie takiego wynalazku do STi to trochę jak porównywanie żaglówki do motorówki... , duży wielocylindrowy ssak to zupełnie coś innego niż uturbiony potwór z momentem obrotowym od połowy obrotów użytecznych w górę....inna bajka, inna praca, wszystko inne....

Ogólnie znajduję taki projekt dużo logiczniej i sensowniej niż horyzontalne obcięcie legacy kombi flexem w połowie i udawanie że ma się kabriolet...

Porównywanie takiego wynalazku do STi to trochę jak porównywanie żaglówki do motorówki... , duży wielocylindrowy ssak to zupełnie coś innego niż uturbiony potwór z momentem obrotowym od połowy obrotów użytecznych w górę

W tej kwestii pozwolę się nie zgodzić 8) Jednak na przykład Porsche w najbardziej sportowych/wyscigowych wersjach swoich 911ek ma właśnie silniki wolnossące, a nie turbo!

a oto co można wyciągnąć z EZ30R:

Ja jestem zdecydowanie ZA! Tylko ja jak to ja, oczywiście zwracam uwagę, że taka rzeźba traci dopuszczenie do ruchu

Tylko ja jak to ja, oczywiście zwracam uwagę, że taka rzeźba traci dopuszczenie do ruchu

A tu ja pozwolę się z powyższą tezą nie zgodzić ! oczywiście że można, mimo teoretycznej automatycznej utraty homologacji po zmianie motoru na inny, sprawę zalegalizować poprzez sporządzenie dodatkowej oceny technicznej rzeczoznawcy PZM czy Dekry, pomijając fakt, że 99% diagnostów na stacjach kontroli nie pozna że było coś robione w aucie, bo Subaru dla nich to i tak czarna magia

-- 4 wrz 2011, o 21:19 --

Porównywanie takiego wynalazku do STi to trochę jak porównywanie żaglówki do motorówki... , duży wielocylindrowy ssak to zupełnie coś innego niż uturbiony potwór z momentem obrotowym od połowy obrotów użytecznych w górę

 

W tej kwestii pozwolę się nie zgodzić 8) Jednak na przykład Porsche w najbardziej sportowych/wyscigowych wersjach swoich 911ek ma właśnie silniki wolnossące, a nie turbo!

 

a oto co można wyciągnąć z EZ30R:

 

 

 

Ja jestem zdecydowanie ZA! Tylko ja jak to ja, oczywiście zwracam uwagę, że taka rzeźba traci dopuszczenie do ruchu

Than, nie zrozumieliśmy się, z mojej wypowiedzi wynika, że duży ssak ma zupełnie inaczej rozłożony moment i w pewnym zakresie obrotów jedzie czasem zdecydowanie lepiej niż turbo, które zaczyna jechać dużo później, jak turbina zaczyna pompować

Też mi H6 krąży po głowie. Oczywiście pod kątem upalania. Podtrzymanie turbo jak dla mnie na razie zbyt hardcore'owe i chyba mało budżetowe i zbyt destrukcyjne dla silnika. A turbo dziura jest (FMIC bynajmniej w tym temacie nie pomaga :roll: ) . Jakby do tego małą turbinkę chociaż zapodać to może być na prawdę mega opcja. Jeśli ma to kosztować 20k-30k to i tak tragedii nie ma, pod warunkiem że wydajesz raz i przez ileś tam czasu to działa bez problemu.

Dużo więcej takie H6 waży niż H4? Bo jeśli schodzę z masy to może się okazać że jej rozkład pogorszy właściwości jezdne mimo iż auto lżejsze. No i już nie będzie bulgotu , chociaż na tych filmikach słychać moc.

Czyli do tanich ta impreza (nomen omen :wink: ) nie należy :wink: Elmo, Hamulce i zawieszenie to wiadomo, że trzeba by ogarnąć, ale ja pisałem o 20 kzł tylko za silnik i skrzynię, wiązkę oraz ECU.

SLIWA, ktoś kiedyś (chyba PKocial o ile dobrze pamiętam) pisał o tym silniku, że jest lekki i nie ma problemu ze zmianą rozkładu masy samochodu Będziesz próbował :?: :wink:

Silnik H6 jest o dwa cylindry dłuższy od standardowej ,,czwórki" boxera Subaru, czyli mniej więcej powinien być o niecałą połowę cięższy, ale nie zapomnijmy o odpadnięciu turbiny, która też swoje waży...wydaje mi się, że różnica wagi nie przekroczy 20-30kg, czyli tyle, o ile więcej waży skrzynia 6MT od 5MT....

wystarczy przenieść akumulator akumulator do bagażnika i rozkład mas na osie powinien się prawie wyrównać w stosunku do seryjnego auta

Dokładanie turbiny może być dość kłopotliwe, łatwiej by było zastosować w H6 kompresor, np. od Mercedesa

H6 + kompresor - ciekawa opcja.

Rafcio78, jak by były wolne środki to dlaczego nie.

I tak suma sumarum się okaże że za tą kasę lepiej zostawić co się ma, wrzucić lepszy zawias, hamulce, opony i jazda potrenować aby chociaż to ogarnąć.

Ale Subarak idący z dołu pełną bombą kusi bardzo.

Ale Subarak idący z dołu pełną bombą kusi bardzo.

dlatego takim jeżdżę.....

Pewnie nie zwrociliście uwagi ,że ww. Efi impreza ma kompresor. Przy okazji jest duzo prościej niz w EJ20 bo może byc na górze.

A kalkulacje kosztów tu na forum mnie rozbrajają Czasami to wyglada jakby użytkownicy Subaru mieli 2 lewe ręce i z wszystkim jeżdzili na serwis :roll: tak jakby to był jakiś "Rojsrojs"

http://otomoto.pl/subaru-svx-na-czesci-lub-w-calosci-C19957545.html

Założe sie że w UK albo chociaż w dojczlandzie znalazł by sie jakiś SVX na swapa.

jak by były wolne środki to dlaczego nie.

To zupełnie jak u mnie :wink:

Pewnie nie zwrociliście uwagi ,że ww. Efi impreza ma kompresor. Przy okazji jest duzo prościej niz w EJ20 bo może byc na górze.

 

A kalkulacje kosztów tu na forum mnie rozbrajają Czasami to wyglada jakby użytkownicy Subaru mieli 2 lewe ręce i z wszystkim jeżdzili na serwis :roll: tak jakby to był jakiś "Rojsrojs"

 

 

http://otomoto.pl/subaru-svx-na-czesci-lub-w-calosci-C19957545.html

Założe sie że w UK albo chociaż w dojczlandzie znalazł by sie jakiś SVX na swapa.

zwróć uwagę, że H6 z H6 to nie dokładnie to samo co H6 z SVXa....do tego ZTCW SVXy nie występowały w manualu albo tak rzadko, że nie spotkałem w naturze....

emotorsport, SVX w ogole nie wystepowaly z manualna skrzynia biegow, w Stanach niektorzy rzezbili tylko i wkladali piatki MT z WRXow

H6 z SVXa (EG33) to inny silnik niz ten z Legacy (EZ30R), to fakt.