Skocz do zawartości

Simon

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Pamiętny wietrzny luty 2008.

Podejścia do lądowania w Zurichu i ciekawe informacje w opisach filmów:

 

 

Miałem kiedyś okazję lądować w Zurichu, ale podejście było bardzo spokojnie i łagodne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkając w tureckiej stolicy zajrzałam do tamtejszego aeroklubu. Moja skrzydlata dusza nie była w stanie sobie tego odmówić :smile:

Zgadlibyście na jakich szybowcach latają?

Puchacz czy PW5 rządzą!

 

http://img13.imageshack.us/my.php?image=001kko.jpg

 

http://img13.imageshack.us/my.php?image=007yxd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadlibyście na jakich szybowcach latają?

 

Zgadlibysmy. Wciaz na tych samych co sto lat temu. Ciesz sie, ze Twoja skrzydlata dusza nie spotkala sie Bocianem bylego szefa Tadka D. Przed tym szybowcem drzeli wszyscy. :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadlibyście na jakich szybowcach latają?

 

Zgadlibysmy. Wciaz na tych samych co sto lat temu. Ciesz sie, ze Twoja skrzydlata dusza nie spotkala sie Bocianem bylego szefa Tadka D. Przed tym szybowcem drzeli wszyscy. :wink: :mrgreen:

 

Wierz mi, że wciąż drżą, choć Bociek stał grzecznie w hangarze :smile: Legenda jest legendą.

hehe ciekawe w co mnie wsadzą na wiosnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierz mi, że wciąż drżą, choć Bociek stał grzecznie w hangarze :smile: Legenda jest legendą.

 

Oj ten Bociek, to juz nie w Warszawie, tylko w Lisich Katach cichutko wzdycha trzeszczac w ciemnym hangarze drewnem do podniebnych podrozy. Taki stan byl przynajmniej dwa lata temu i podejrzewam, ze od tego czasu uzyly na nim tylko korniki i rdza na okuciach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak w dawnych czasach, kiedy chadzałam na teorię straszono nim maluczkich :-) Kilka lat nie bywałam na Bemowie, chociaż z tego co mi wiadomo nadal się o nim opowiada.

Anyway na wiosnę wracam do tego sportu :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, z takim lotem nie ma problemu, lataja nawet w wiekszych formacjach niz para, tu chodzi mi o to jedno konkretne zdjecie, ktore jest niedopracowane, ewidetnie wklejony jest F-15 bo raz kabina i niebo zamiast pola, dwa ze nie widac za silnikami rozgrzanego, zafalowanego powietrza :cool:

 

A turbulencje sa w sladzie spalin za dysza i w wirach ktore powstaja na koncowkach skrzydel, wiec jesli prowadzony utrzymuje odpowiednie przenizenie/przewyzszenie w parze to nie ma problemu z utrzymaniem sie przy takiej rurze :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Jak ja jade, to zawsze slysze "co ty robisz, zwolnij idioto, chcesz nas pozabijac" itp

...Kuba, masz rację ... jednoosobowego STI nie można kupić , więc czas na helikopter . No tak ... a jak złapie się za płozę i będzie krzyczeć, że śmieci nie wyniosłem albo , że rachunek za prąd trzeba zapłacić ... to co robić ???

 

 

 

:mrgreen:

 

 

 

 

Swoją drogą ....małe cudeńko , które przygarnąłbym do garażu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kto już latał w tym sezonie?

 

Podniosłam skrzydła z ziemii w niedzielę i jeszcze mam nieznikający uśmiech na twarzy :grin: może i za mało wietrznie było aby się wzbić jeszcze wyżej, ale co najważniejsze - udało mi się wrócić do tego sportu po latach :grin:

P.S. Trafił mi się Bocian, ale nie ten "osławiony"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...