Skocz do zawartości

Szybko brudzące szyby boczne (Forester)


FUKS

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Macie jakiś patent na brudzące się w zastraszającym tempie przednie boczne szyby i lusterka we Forysiu?

W czasie dość spokojnej jazdy 100-140 km/h po około 50-100 km, zwlaszcza w nocy, można zjeżdżać na parking lub CPN i myć.

Zaznaczam, że nie mam chlapaczy. Może one by coś pomogły.

Korzystanie z lusterka wewnętrznego i tylnej wycieraczki nie jest satysfakcjonujące, a ciągłe przerwy w podróży wkurzające.

Sytuacja mocno sie nasila jadąc autostradą solidnie posypaną solą.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

(...) Może jakieś środki przyspieszające spływanie wody z szyb cos by pomogły ? (...)

Próbowałem takiego płynu. Nic nie pomogło :roll:

Może trzeba popróbować płynów różnych producentów. Sprawdzę, czego używałem i dam znać ....

 

FUKS, szybkie brudzenie się szyb bocznych i lusterek rzeczywiście jest wkurzające. Widoczność w lusterkach doraźnie trochę poprawia włączenie ogrzewania lusterek - dalej są brudne, ale przynajmniej suche :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Może jakieś środki przyspieszające spływanie wody z szyb cos by pomogły ? (...)

Próbowałem takiego płynu. Nic nie pomogło :roll:

Może trzeba popróbować płynów różnych producentów. Sprawdzę, czego używałem i dam znać ....

 

FUKS, szybkie brudzenie się szyb bocznych i lusterek rzeczywiście jest wkurzające. Widoczność w lusterkach doraźnie trochę poprawia włączenie ogrzewania lusterek - dalej są brudne, ale przynajmniej suche :???:

 

Wiem, lecz nie zawiele to daje....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Państwo - albo jesteśmy w "Technicznym" i rozmawiamy poważnie, albo przenosimy wątek do off-topa, albo jadę z paskami za off-topy w "Technicznym". Wybierajcie :twisted:.

:shock:

 

w sensie jestem przerażona i już będę grzeczna :oops:

 

więc śmiertelnie poważnie:

dziadek mój nudził się w życiu i postanowił na zimę zakonserwować swój samochód, chociaż nim nie jeździł. wkrótce po konserwacji samochód ów stał się moim i zdziwiona byłam niezmiernie, bo przez całą zimę nie trzeba było samochodu myć wcale. Nic a nic się go brud nie trzymał, wszystko elegancko spływało, z szyb w szczególności. Okazało się, że dziadek miał zwyczaj jakimś bliżej nieokreślonym preparatem konserwującym samochód traktować i tym sposobem w czystości go utrzymywać. Niewstety nazwy specyfiku uzyskać nie zdołam, ale przynajmniej zapalam światełko w tunelu, że takie coś jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Państwo - albo jesteśmy w "Technicznym" i rozmawiamy poważnie, albo przenosimy wątek do off-topa, albo jadę z paskami za off-topy w "Technicznym". Wybierajcie :twisted:.

:shock:

 

w sensie jestem przerażona i już będę grzeczna :oops:

 

więc śmiertelnie poważnie:

dziadek mój nudził się w życiu i postanowił na zimę zakonserwować swój samochód, chociaż nim nie jeździł. wkrótce po konserwacji samochód ów stał się moim i zdziwiona byłam niezmiernie, bo przez całą zimę nie trzeba było samochodu myć wcale. Nic a nic się go brud nie trzymał, wszystko elegancko spływało, z szyb w szczególności. Okazało się, że dziadek miał zwyczaj jakimś bliżej nieokreślonym preparatem konserwującym samochód traktować i tym sposobem w czystości go utrzymywać. Niewstety nazwy specyfiku uzyskać nie zdołam, ale przynajmniej zapalam światełko w tunelu, że takie coś jest ;)

Smalec? Łój? Miód pszczeli? Mi też sie brudzą- zwłaszcza lusterka, podgrzewanie oraz cierpliwość, spolegliwośc łączona z większym zuzyciem ręczników papierowych na postojach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu. Kupiłem preparat Auto Landu, dzięki któremu woda miała łatwo spływać z szyb i szyby miały pozostawać czyste. Nie daje to żadnych efektów. Przynajmniej ja nie zaobserwowałem poprawy :(

Może jednak dorwał ktoś z Was jakiś patent zapobiegający szybkiemu brudzeniu szyb bocznych i lusterek :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu. Kupiłem preparat Auto Landu, dzięki któremu woda miała łatwo spływać z szyb i szyby miały pozostawać czyste. Nie daje to żadnych efektów. Przynajmniej ja nie zaobserwowałem poprawy :(

Może jednak dorwał ktoś z Was jakiś patent zapobiegający szybkiemu brudzeniu szyb bocznych i lusterek :roll:

Szyby boczne - rentgen w oczach :)

lusterka - ogrzewanie, dzięki niemu przecieram lusterka raz na tydzeń :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie tez temat jest jakis taki absurdalny bo mi jakoś sie szyby nie brudza albo jak sie brudza to nie robie z tego tragedi,moze dlatego ze na przyciemnionych mniej to przeszkadza.

Jeżeli przemieszczasz sie po PL z RÓŻNYMI prędkościami, to ten problem nie jest tak dokuczliwy.

Syficznie robi się na autobahnie, kiedy prędkość oscyluje 130-160. STALE !!!

Wtedy proces przebiega błyskawicznie. Po kilkunastu kilometrach z takimi prędkościami robi się koszmarnie.

Nie wiem, w czym Ci pomaga przyciemnienie szyb....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie denerwuje szybko brudząca się szyba tylna czego nie doświadczałem w żadnym poprzednim aucie . W forku tylna wycieraczka to podstawa :!: A swoją drogą chlapacze przy takiej pogodzie sporo dają .

 

A czy w Twoim Foresterze nie ma spojlera nad tylna klapą? Gdzieś czytałem, że powoduje on zmiejszenie brudzenia się tylnej szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...