Skocz do zawartości

Czyżby znowu wiskoza?


artur7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam forestera 2.0xt 2003r. z manualną skrzynią biegów. 

W kwietniu 2016 roku padła mi wiskoza, objawy przeskakiwanie/tynkowanie przednich kół. Zleciłem naprawę samochodu w zaprzyjaźnionym warsztacie. Wymienione zostały 4 łożyska, olej w skrzyni, uszczelniacz i wiskoza została poddana regeneracji. Samochód po tej operacji jeździł dobrze do teraz. 

Np. rano gdy wsiadam do samochodu i manewruje po parkingu wszystko jest ok ale gdy przyjadę 15-30km i chce zaparkować skrecają koła maksymalnie w lewo i prawo zaczyna się przeskakiwanie/szarpanie z okolic przednich kół.

Czy znowu padła mi wiskoza albo została źle zregenerowana?

Dodam jeszcze że Forester to mój dupowóz do pracy, zakupy bez żadnych szaleństw.

Edytowane przez artur7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie w oponach zgodnie z zaleceniami? tj. prawdopodobnie u Ciebie będzie +0.1 więcej na przodzie.

Opony takie same przód/tył tak samo zużyte z takim samym bieżnikiem?

 

Ile zrobiłeś km od regeneracji wisko?

 

Jeśli będzie różnica w wielkości kół np. poprzez złe ciśnienie w oponach i nierówno zużyty bieżnik to wiskoza dostaje po dupie, bo cały czas musi niwelować różnicę w prędkości przód/tył.

Bywa, że ktoś nie robi rotacji na oponach, dużo manewruje po mieście albo lubi sobie dociskać zakręty no i robi się różnica w bieżniku pomiędzy przodem a tyłem 2mm. Do tego nabije takie same ciśnienie na przód i tył, przód siedzi bardziej od wagi silnika i aby opony siedziały równo to na przód bije się około +0.1 więcej.

 

W skrajnym przypadku takie nierówno zuzyte opony i złe ciśnienie w oponach potrafi skrócić żywot wiskozy. Efekt to właśnie to szarpanie na skręconych kołach na rozgrzanej wiskozie ( po zrobieniu kilkunasu/kilkudziesieciu km).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienia i rozmiaru opony pilnuje jak oka w głowie to nie jest moje pierwsze 4x4. 

Ciśnienie w oponach: przód 2.0, tył 1.9 samochodem jeżdżę tylko ja + pasażerka i czasami mały bagaż. 

Rozmiar opony jest taki jak zaleca producent. Na obu osiach są takie same opony. I co sezon jest zamieniany przód z tyłem aby wszystko równo się zużywalo.

Przez roku nie zrobiłem więcej jak 15tyś km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, svavo napisał:

Zawsze wydawalo mnie sie, ze w awd opony zuzywaja sie rownomiernie

 

Opony na przodzie zawsze zużywają się szybciej, z racji tego że są to koła skrętne. Do tego oczywiście dochodzi obciążenie, które z przodu jest większe.

Dlatego w AWD warto je przerzucać między osiami a najlepiej przed każdą zmianą pomierzyć i te lepsze dać na przód :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, pavca napisał:

 

Opony na przodzie zawsze zużywają się szybciej, z racji tego że są to koła skrętne. Do tego oczywiście dochodzi obciążenie, które z przodu jest większe.

Dlatego w AWD warto je przerzucać między osiami a najlepiej przed każdą zmianą pomierzyć i te lepsze dać na przód :)

To nie prawda. Różnica w obciążeniu przedniej i tylnej osi jest na podobnym poziomie. Różnica pustego auta wynosi 2%. U mnie ze zbiornikiem pełnym LPG jest taka sama. Auta tak są konstruowane, że maja mieć dobry balans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, pavca napisał:

 

Opony na przodzie zawsze zużywają się szybciej, z racji tego że są to koła skrętne. Do tego oczywiście dochodzi obciążenie, które z przodu jest większe.

Dlatego w AWD warto je przerzucać między osiami a najlepiej przed każdą zmianą pomierzyć i te lepsze dać na przód :)

Do tego dochodzi jeszcze siła hamowania, której większy procent przekazywany jest na przednie koła. Co daje w jakimś stopniu większe zużycie przednich kół od tylnych.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, artur7 napisał:

Do tego dochodzi jeszcze siła hamowania ...

 

O to, to właśnie jeszcze :) Tak że jakby konstruktorzy nie kombinowali z rozłożeniem masy i tak przednie koła dostają "w dupę" więcej, co ma wpływ na ich wcześniejsze zużycie.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Mam standardowy problem z wiskoza przeskakiwanie przednich kół na max skręcie (uczucie spiętego napędu). Wymieniłem wiskoze z skrzyni po przebiegu 120tys. I po wymianie wszystko ok. Aż po trzech miesiącach to samo zauważyłem i to od razu a nie po przejechaniu 20km. Dodam ze dwa dni temu na mokrej jak zrobiłem koło na max skręcie było to czuć a dziś zrobiłem znowu i prawie nic. Może wisko takie figle robić ze raz jest lepiej a raz gorzej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...